II KoBik II

Kiedy chodzisz? Zonie dajesz myszke i cisnie za ciebie w CSa + modulator glosu. Szerlok.

Sprytne

Bo beczka taknie?

liti, jak Ty to widzisz? nie, to nie ja

jak masło, można smarować bez problemu. Nie jest ubite ale ja do lodówki nie wkładam. W zasadzie nawet nie wiem czy trzeba.

Dziś pull z frontami. Ciężkie technicznie ćwiczenie ale dobrze wchodzi. 60kg w ostatniej serii i czuję, że jest zapas. Na tyłach już siedzi 110kg. MC to jedyne 100 ale nadal wolę myśleć o tym co robię niż tylko aby wyrwać ciężar. Czucie mięśnia to jednak podstawa dla mnie. Dokupiłem parę cuksów. Polecam Colagen z KFD zdecydowanie. Po co przepłacać za Animala jak można mieć to samo w ciul taniej. Doszła Kofa, Kretka bo się kończy, białko do placków, ZMA no i 2kg masła orzechowego, w połączeniu z plackami owsianymi to PETARDA.

Oplulem se brode xD

:* no przecież nie pisałem serio, no co ty.

Gosciu, daremny jestes i zayebalbym ci gonga. Latwiej?

Jasniej juz nie da sie napisac.

Bo zupa jako dodatek moze byc ale nie podstawa do budowania sylwetki.

Spokojnie. Wiem co robię. Nie potrzebne mi uszczypliwości od gościa co nie wygląda.

Dobra yeblem fopa. Chodzilo mi o sciaganie drazka na wyciagu. Czyli klasycznie na siedzaco.

Chyba bicepsa. Goscia telepalo jakby mial zaawanasowana padaczke ale ok ja sie nie znam.

Nonsiema Oti. Wreszcie widac ze nie opyerdlasz sie na slce. Widzieliscie kiedys przyciagane drazka do brzucha/okolic genitaliow? Komiczne te ludzie :-)))

a do tego parówki i paruwczan keratyniny do słoiczka.

Jutro z rana wbita na PUSH z nutą Polecam Push&Pull to zupełnie inna para kaloszy niż wyświechtany split, który uruchamia partię raz na tydzień. Dzięki P&P czy FBW człowiek jest niszczony częściej, co z tym idzie, non stop nabity a same treningi nie są nudne.

twoją mame hehe

Dzis off bo i tak by byl. Pn-wt czw-pt. Wiec dzis laduje bo jutro mocny PUSH hipertroficzny.

ni skarwesyn, będziesz wiecznie pisdą

tam (pipi) rozwodzenie się nad gotową pizzą. Trzymać miche a nie jakieś ciastka z keczapem.

Albo w ogole tego gonwa nie brac. I tak cukier jest we wszystkim, prawie. Tak jak sol. Ale Kabizariusz m racje. Miod i huy.

No ja juz wole idc do mojej pizzeri i oyebac czita na konkret a nie jakied pipidowy, albo skoczyc do Mad Micka.

Poyebani z ta cenzura.

Można. Nabij soku.