II KoBik II

Budowanie miesni bez masowania to jak (pipi)enie w gumie. Dla niedoyebow.

oj tam przecież żartuję nie?

Chyba puszczają mi zwieracze do powrotu (pipi)go klocka

Gurwa gadamy o miesniach zdechlakow przegryzajac temat spermy. Cotu sie odpyerdala. I te rozkiminy tomiego. Jakby conajmniej pros. Wez w miche zainwestuj i w silownie bo lipton.

No lepiej nic nie jesc i plakac ze miesni nie ma. Auorutet? Nie. Prawda nt. Busterow tescia.

Cytujac klasyka. "ty zaczales pierwszy" :-]

No to jak twoj cel jest inny to po huy sie wpyerdalasz w moje klalnie?

Ale Ty nie wygladsz w ogole. Ja pyerdole ogarnij to. Grzybiarz cie zgniotl jednym zdjeciem.

Ideologie? przecież ty nawet nie wyglądasz.

boostery teścia to chłam Kanas, myślałem, że o tym wiesz. Ładnie podsumował je Paweł z DSM. Jem lody i pop coole jak mam ochotę. Nie ma tragedii przy moim trybie życie, ciężka harce w robocie i zaraz po tym z 1,30h na siłce na pełnym zayebie. No te lody czy inne ścierwo nie robi mi krzywdy. Polepszy samopoczucie a jak mieszczę się w makro, to czemu nie dobić trochę chyowego węgla? Nie będę się niewolnikiem własnego ciała. Wyglądasz jak tur, no ale masa musi być masą, z wystającym brzuchem. Yebie mnie to bo ja nie dążę do fit pedalskiej sylwetki.

Wpis.

Znaczy ciezar ale z glowa. No siada juz setka Dawidzie.

Ty no ale juz troche macham. Co prawda i tak guwno efekty, byla dluga przerwa ale to dlugotrwaly proces a pozniej trzeba to dalej trzymac w ryzach. Maraton a nie sprint.

Albo biedra, albo Kufland. Ale Lidel i Bieda najblizej :-)

Czemu?

Gurwa te lody mi tak weszly zebpo jedzeniu mam caly pysk w czekoladzie. Idealne.

Tak wygladaja mniej wiecej zakupy u mnie.

18

I moze faktycznie juz dodam tak bez beki. Ze te 5/6 posilkow tez dziala. Argumentuje swoje podejscie dlatego ze dziala na mnie i nie tylko ale racje maja tez Ci co jedza wlasnie te 5/6 posilkow. To samo jest z cwiczeniami, systemem. Kazdy w zasadzie ma racje, tylko trzeba wyciagac wnioski i sprawdzac na sobie co jest dla nas najlepsze. Peace.

5/6 posilkow to zbedny balast w naszym wypadku. Bo to koksy wymyslily. Oni wpyerdalaja potezne kcal wiec na 3 razy w dniu to za waski czas zeby tyle oyebac. Podzielili to a 5/6 i jest ok ale my? Zwyklym ludziom fit nie jest to potrzebne. Jem 3 glowne posilki. Na koniec dnia w ppdsumowaniu wpada jakies 3500-4000kcal. Waga od wrzesnia 88, dzis 93kg.

Chciałbym. Ale nie teraz, robię masę i targam ciężary. Wyglądu jako takiego nie ma. Buduję podstawy w MC, siadach i klacie. Biców i triców praktycznie nie robię bo w pisdę dostają na innych ćwiczeniach.

Po mamusi mam gruby kościec no ale obręcz barkową to mam zyebaną bo wąską i nic z tym nie zrobię, nawet toną koksu. Gen ma znaczenie jeśli chodzi o sam wygląd ale biadolenie, że nie mam genu bo nie rośnie, to znaczy że micha huyowa i treningi dla dziewczynek, choć to babki wcale nie porobione targają w MC po 100 parę kilo więc tego.. nie ośmieszajcie się, ciężar musi być ciężki.

że obecne gry to popłuczyny. Myślę nad zakupem X-kloca i ogrania ponownie Splintera 1,2,3,4 bo remaster Chaos Theory miał uwalony mapping. Jedna z moich ulubionych serii na tej konsolce. A teraz chyba uwalę się przed tv z Double Agent na 360, Maxem trzecim.

jezus maria, jakbym ważył 70kg to bałbym się wyjść z domu,

Takim e-testo. Bojki sucharow.