Treść opublikowana przez Ölschmitz
- Mastodon
-
Antony and the Johnsons
cripple and the starfish jest zaje.biste reszta juz mniej
-
Co ciekawego w TV?
szkoda, ze akurat liberator, wolalbym nico
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
no ok, te filmy sa na pewno wybitne ale nie kazdemu lezy ogladanie czegos takiego w wiekszych dawkach. z tych co wymieniles widzialem wiekszosc, a kustoszem nie jestem, tylko jak wspomnialem po ukonczeniu praktyk w bibliotece naukowej, moge startowac jako mlodszy bibliotekarz. nie wiem czy przypadkiem nie zlamalem prawa, ale stalo sie. po prostu lubie obejrzec cos z klasyki, ale raz na jakis czas, powiedzmy jeden film na tydzien. zmierzam do tego, ze mimo iz nie siedze w tym tak jak ty, bo widac ze wiedze masz rozlegla to nie musisz zawsze uogolniac i podawac przyklady typu lejdis. widzialem lejdis, ale zostalem sila zaciagniety do kina wiec sie nie liczy ;] staram sie ogladac dobre filmy, czesto klasyke, ale niekoniecznie musza to byc filmy europejskie z poczatku XX wieku. pozdrawiam.
- Buty
-
Poleć coś w stylu...
Truck, A bittersweet life, Samaria, Baramui fighter, Divergence, H, Mr Socrates, Temptation of wolves Szukam filmów w klimatach więziennych ale bardziej pokroju Symetrii niźli Prison Break tj. aby bardziej przypominały paradokument niż zabili_go_i_uciekł felon, ponoc niezly, niech cie nie przerazi val kilmer w obsadzie ;p
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
ja jestem dobiero mlodszym bibliotekarzem, zeby zostac kustoszem musze miec tytul magistra conajmniej i jeszcze kilka lat przepracowac. ale tytuly zapisalem sobie na kartce
-
Cinema news
bez kitu to naprawde moze byc moj ulubiony film arnie, sly i lundgren w smiertelnie niebezpiecznej misji xD
-
[*]
Kazimierz Górski 1921-2006 [*]
- House MD
- queen
-
queen
tak szczerze, uwazasz ze queen to nie szychy w muzie rockowej i mozna ich wypisac z historii tego gatunku? no, ale spoko nie ma co dluzej gadac o tym samym. dla mnie queen poza ewidentym obciachem ktory zdarzalo im sie robic, nagrywali tez doskonale plyty i kawalki. ide se zwalic. aha, lukasz lap ;p
-
queen
ogqozo - wkolko ten sam zart, nikt sie nie smieje. bandit - "innuendo" lukasz - ten zespol nagral kilkadziesiat (set?) piosenek, a ty sie uczepiles kilku hitow. nie ocenial calej kapeli przez pryzmat we are the champions. zreszta ten kawalek pochodzi z najgorszej plyty w ich dyskografii, tak samo jak we will rock you (jedynie w tym wydaniu jest b. dobre ) klipu o ktory pytasz nie kojarze ;p a co do ligii mistrzow, no nie wiem u ciebie moze tak to wyglada, ale ja sobie nie wyobrazam zwienczenia sportowej imprezy bez tego kawalka, mimo, ze tez go nie lubie. "4. Nigdy nie powiedzialem, ze to ch.ujowy zespol. Powiedzialem, ze nagrywali ch.ujowe kawalki." czym sie rozni dobry zespol, ktory nagrywal ch.ujowe kawalki od ch.ujowego zespolu ktory nagrywal ch.ujowe kawalki? co do rs i mojego rankingu, to napisalem, ze wklejanie ich rankingow jest bez sensu, bo gdyby wywalic bitelsow i boba dylana to nie byloby top 500 tylko top 200. ja wkleilem bo sie domagales, ale tez uwazam, ze to nic nie znaczace go.wno tak jak w przypadku rankingow klubow pilkarskich tworzonych przez ekspertow gdzie dzieja sie rozne cuda. ja to widze tak. bowie i queen to podobny typ muzyki, podobni odbiorcy. queen ma wiecej fanow, wiecej sprzedanych plyt, wiecej znanych hitow itd. obiektywnie sa lepsi, pomijajac juz nasze wlasne zdania. nie wiem czy dobrze pisze to co chce przekazac, ale np. wezmy np. taki today is the day ;p im nie zalezy na milionach sprzedanych kopii, setkach tysiecy ludzi na koncertach itd. dlatego w zaden sposob nie mozna ich porownywac do queen. nie ta sama dyscyplina. jednk bowie to ta sama, tyle, ze nizsza liga. queen stoi obok takich kapel jak stonesi, bitelsi itd. a bowie jest klase nizej, nagral moze ze trzy znane piosenki. queen owszem czesto jest pedalskie, ale bowie nie mniej, takze nie ma sie co na temat pedalstwa rozpisywac. pewnie sie nawet miziali z freddiem kiedy nagrywali under pressure (najlepsza piosenke bowiego btw).
- queen
-
-:Pokaz jak sie nosisz:-
pasy cie pogrubiaja, a buty sa obrzydliwe, nawet do fitu sportowego
- queen
-
Odżywki, Gainery itp.
dwie sprawy. 1. czytalem ze warto przy treningu redukcyjnym strzelic sobie przed snem takiego shake'a bialkowego. prawda to? ze np. zamiast kolacji czy tuz przed snem? daje to cos czy szkoda kasy? 2. jaki polecicie mi najlepsze tabsy na spalanie. cos takiego co sie bierze przed cwiczeniami zeby lepiej sadlo ubywalo. bo od tygodnia codziennie albo bieganie, albo rower, albo basen i moze gdybym przed kazdym z tych cwiczen cos wzial to bylyby lepsze efekty. no chyba ze odradzacie.
-
queen
a ty jak zwykle przyjmujesz poze "nie wlaczam sie do dyskusji. stoje nad tym, puszczam ironiczne komentarze, wiem wszystko lepiej". a potem pewnie skasujesz posta i z ryjem na gadu do mnie "po co piszesz moje nazwisko na forum!!!?????" tak jak ostatnio. wladco marionetek. aha no i juz wyciagnij lukaszowi jezor z du.py ;]
-
queen
lukasz sie czepil we are the champions i kilku innych wytartych hiciorow, co jest imo zalosne. kazdy popularny wykonawca/zespol ma w swoim dysko jakies hity ktore wszedzie puszczaja na sile. 1. cobain nagral smells like teen spirit, bowie nagral lets dance przy przerobce ktorego tancuja w programie ju ken dens, queen ma swoje we are the champions ktore leci na zakonczenie imprez sportowych itd itd. nawet rolling stonsi maja satysfakszyn ktore kazdy slyszal milion razy. 2. nie wiem czy na sile pomijasz, czy po prostu slabo znasz, ale napisz mi lukasz prosze swoja opinie o takich kawalkach jak bohemian rhapsody, innuendo czy chocby prophets song. nie wiem, ale ja w kazdej z tych piosenek dostrzegam: doskonaly wokal, swietna muzyke, oryginalna budowe piosenek, brak schematow, wysokie umiejetnosci techniczne gitarzysty. do tego innuendo ma doskonaly teledysk, jeden z najlepszych jakie widzialem. 3. wracajac do we are the champions. rowniez nie lubie tej piosenki, ale chce ja slyszec podczas wreczania pucharow. pasuje idealnie, jest patetyczna, ma prosty tekst, ktory zna kazdy oraz tekst mowi o wygrywaniu. nie wiem, moze ku.rwa szopena maja zagrac, albo today is the day na zakonczenie mistrzostw swiata w pilce noznej. 4. mozna nie przepadac za queen, ale mowienie, ze sa chu.jowym zespolem to przegiecie paly. ja np. nie lubie bitelsow, nie lubie nirvany, metaliki itd ktorych jednak talentu nie podwazam. wiem, ze to wazne i znaczace zespoly. 5. prosze skoncz z tym rolling stone bo sie kompromitujesz niepotrzebnie. rownie dobrze moglbys wkleic tu ranking z "teraz rock". rolling stone dal w pierwszej 20 chyba z 5 albumow boba dylana, do tego jakis stevie wonder, bruce springsteen no i perelka na koniec czyli "nevermind" nirvany. rotfl. no, ale skoro czekasz na rankingi to masz tu na szybko: http://news.bbc.co.uk/1/hi/entertainment/6224235.stm 6. na zakonczenie powiem tyle. rouzmiem gdybys porownywal tu queen do takich beatlesow, rolling stonesow czy czegos w tym stylu... ale ku.rwa bowie? badzmy powazni xD
- queen
- Mastodon
-
wstyd się przyznać
milan powoli zamienia sie w kroolika xD
-
Kupno mp3 playera
ipod nano 4g, warto? czytalem jakies recenzje i raczej dobre opinie sa.
-
Najbardziej zeschizowane filmy jakie widziales
niom, nie widzialem nic mocniejszego i nie zobacze juz pewnie. kilka razy podchodzilem do tego.
-
Noise
no ja tez pamietam jak jakos ze 2 lata temu mi wyslales maldorora i kazales puscic 5 kawalek na full glosnosci. potem przez kilka dni nie slyszalem na jedno ucho xd