Treść opublikowana przez Ölschmitz
-
wstyd się przyznać
ja mowilem wlasnie glownie o meliorze i prequele, ale moze inaczej rozumiemy feeling dfd + mowiac dfd wskazalem konkretny album, ktory (przy calym moim uwielbieniu do niego) to po prostu zbior wpadajacych w ucho piosenek i nic wiecej.
-
Najlepsze nieznane
ja niedawno w robocie caly dzien puszczalem zapetlone 'cyboogie'
-
wstyd się przyznać
mr bungla mozna uslyszec pewnie w paru utworach dfd mysle. to co nagrywaja teraz + polkadot, no nie wiem dla mnie tez nie ma ani krzty tego pokrecenia ktore mial bungle. zreszta nikogo nie przekonuje, przeciez napisalem to w temacie wstyd sie przynac, nie zakladalem nowego topica po prostu niech mnie szlag trafi jesli te piosenki nie wpadaja w ucho i nie bronia sie chocby jako pop-metal.
-
wstyd się przyznać
dla mnie ghost jest pod wieloma wzgledami podobny do wczesnego dog fashion disco (moze inaczej, do wszystkiego od DFD z wyjatkiem adultery) i polkadot cadaver. podobne brzmienie, wpadajace w ucho piosenki - spokojnie mysle, ze polowa utworow moglaby znalezc sie na takim 'comitted to a bright futuer' i nikt nie zauwazylby roznicy. dla mnie to wciaz dobra rekomendacja. nie ma tu mowy o zadnej wirtuozerii, jakis madrych czy oryginalnych tekstach czy super uzdolnionych muzykach, ale ogolny 'feeling' jest imo blizniaczy.
-
True Detective - 2014 - HBO
jak dla mnie sezon 2 > sezon 1
-
wstyd się przyznać
znam, bardzo mi pasi! ghost czesto brzmi jak wiocha na pierwszy.. rzut ucha? ale mysle, ze fajnie czuc pod ta cala otoczka i tym disco, ze stoi za tym ktos z gustem i pojeciem o muzyce. taka momentami swiadoma wiocha, ktora broni sie muzycznie jako dobry, mocno popowy, mainstreamowy rock.
-
wstyd się przyznać
ostatnio w samochodzie leci u mnie ghost. dzban, wstyd czy sponio?
-
The Punisher - 2017 - Netflix
+ jak juz sa sceny akcji to sa dobre + ten ksiadz byl spoko przez wiekszosc czasu - miny i gestykulacja punishera - za duzo odcinkow, w sensie nuda mysle, ze inny aktor + 6 odcinkow zamiast 13 i byloby gites.
-
Resident Evil 2 Remake
ku.rwa po trailerach chcialem olac, ale wasze wpisy mnie przekonaly. biere. dwojke niedawno na psxie przeszedlem po raz chyba z 10. co za gierka, zestarzala sie oczywiscie, ale ten klimat horrorow klasy b jest genialny wciaz.
- Bloodborne
- Vega Cinematic Universe
- Hitman 2
-
Porty - życzenia i stan faktyczny
nie wiem czy to dobry temat, ale kupil ktos civilization 6 na switcha? ma bardzo dobre recenzje. ale w sklepach pusto.
-
Predator Cinematic Universe
ja w ogole nie mam takiego myslenia, ze jakis sequel cos psuje czy niszczy serie. dla mnie kazdy kolejny predator byl coraz slabszy i nijak nie wplywa to na moje postrzeganie jedynki. i co by nie mowic nowy predator jest dla mnie sto razy lepszy niz AvP obie czesci czy predators z pianistą. po jedynce wyszly 4 filmy o predatorach i wszystkie byly slabe (no ta dwojka jeszcze sie jakos broni), wiec stwierdzili "dobra nie ma sensu znow robic tego samego, zrobmy luzny film akcji ze znanym i lubianym potworem". takze wole takiego predatora niz np. te ostatnie filmy z obcym. tutaj przynajmniej jest jawna komedia a taki covenant byl krecony na powaznie a bohaterowie slizgali sie na plamach krwi i film byl nie do obejrzenia niemalze.
- Hitman 2
-
Red Dead Online
pogralem kilka godzin, ta gra w ogole sie nie nadaje na te wszystkie rozgrywki typu deathmatche. jest mocno topornie. we freeroamie podszedl typ, zaczal mnie bic. pobilem go i odjelo mi honor, super. pierwsze wrazenie takie sobie, gta online jakos szybciej mnie wkrecilo.
-
Predator Cinematic Universe
teraz mysle, ze ten film to najlepsze co na tym etapie moglo spotkac marke predator. zreszta umowmy sie, pierwszy film to tez klasyczny schwarzenegger. niby gore, niby sporo trupów, ale jednoczesnie "knock knock", "stick around", "bad idea" i "ugly motherfucker". dopiero avp zrobilo z tego "powazny" film o techno-łowcach ("thank you!" :D) z kosmosu. to, ze predator 87 zagrał dobrze to po prostu fakt, ze wiele rzeczy tam wypaliło niespodziewanie dobrze. jest spoko muza, swietny design potwora, znakomicie obsadzeni kulturysci i mimo wszystko do dzisiaj unikatowy setting w postaci dzungli. to obiektywnie patrzac film akcji z przymruzeniem oka, jak zabojcza bron tylko z potworem z kosmosu.
-
Predator Cinematic Universe
ku.rwa mi tez sie podobalo. tzn, porownywanie tego filmu do oryginalnego predatora jest krzywdzace, troche jak armia ciemnosci i dziecko rosemary. mysle, ze tutaj kluczowe jest nastawienie. oryginalnego predatora uwielbiam, to zdecydowanie moje top 5 (oficjalnie top 1) i po prostu nie podchodzilem do tego jak do remake czy reboota. po prostu, nie wiem, "doghouse" tyle, ze z predatorami. jest glupio, czesto bez sensu, ale niech mnie szlag trafi jesli a) nie smialem sie b) zle sie bawilem wlasciwie to, uwaga!, zgadzam sie ze wszystkim co napisal @milan. w sumie sto razy bardziej wole predatora w takiej konwencji niz te wszystkie dotychczasowe sequele pseudopowazne, w tym obrzydliwe "predators" czy obie czesci AVP. zrobili akcyjniaka z predatorem, toną fanserwisu i ewidentnie mieli przy tym sporo beki. to wciaz oczywiscie nie jest jakis wyjatkowo dobry film, jest w wielu miejscach po prostu slaby, ale potem ogladalem venoma i predator przy tym to wypas. o, mam niezle porownanie, "starship troopers". moze to nie do konca to samo, ale dla mnie te filmy sa "złe" w podobnym sensie. jeden wiekszy minus:
-
Resident Evil 2 Remake
im wiecej ogladam trailerow czy gejmplejow tym mniej sie jaram. jakos tak sztucznie i plastikowo to wyglada. strzelanie do zombiakow wyglada jak strzelanie do kukiełek. klimat robi, eksploracja wyglada super, ale to strzelanie. no nie wiem.
-
Predator Cinematic Universe
ja chiba dzisiaj ogladam.
-
Red Dead Redemption 2
w ogole ostatnia misja w grze to dla mnie jeden z lepszych momentow w gamingu w historii. bardzo bylem usatysfakcjonowany. no i ta muza co tam leciala, ja pie.rdole ciarki mam teraz jak to odpalam.
-
Red Dead Redemption 2
@kanabis to prawda. dlatego bedac w takim 5 czy 6 rozdziale jak czytalem posty w stylu "ale z was lamusy, ja gram juz zyliard godzin a wciaz jestem w sniegowym prologu" to smiac mi sie chcialo, ze ludzie psuja sobie odbior tego (doskonałego!) scenariusza rozmywajac go wyrywaniem piór z du,p ptaktow i graniem 10 godzin w domino.
-
Red Dead Redemption 2
spoilery po koncu gry
-
Samochód marzeń
mialem stluczke i z ubezpieczenia sprawcy mam naprawe w aso + samochod zastepczy. dostalem bmw 520 z 2017 roku. m pakiet i xdrive. zakochalem sie. z boza pomoca moze podobnego sobie sprawie za rok.
-
Red Dead Redemption 2
jestem w polowie 6 chaptera. w sumie zdania nie zmieniam, to jedna z najlepszych gier w jakie zyciu gralem, ale bardzo daleko jej do ideału. misje niestety sa schematyczne. brakuje mi rozbudowanych akcji w stylu napadów z gta 5. ostatni napad, ta akcja z opuszczaniem sie po linie na budynku, wjazd czolgiem na wsi, no ku.rwa dzialo sie. tutaj jedziemy konno 5 minut, troche gadki, zadyma, ucieczka i koniec. ale fabularnie sie rozkreca za to bardzo. to jak jest napisana postac arthura, mega.