Ölschmitz

problem chyba jest taki, ze rzeczy ktore wyroznialy shenmue juz nie robia tak jak robily. taki troche otwarty swiat, mozliwosc gadania z ludzmi, poboczne pierdoły - to wszystko zostalo ulepszone i zrobione sto razy i sto razy lepiej. jedyne co shenmue ma do zaoferowania to historia (ale tez nie jakas super porywajaca) i klimat jak kogos kreci japonia czy hong kong. takze mysle, ze mialem szczescie ograc obie czesci jak jeszcze byly fajne. trojke kupie jak beda uzywki za 5 dyszek chocby zeby zobaczyc czy ryo pomsci starego czy znow 'to be continued'.

nie wiem czy dzisiaj shenmue jest zjadliwe dla kogos kto w to nie gral kiedystam. chyba nie.

kurde podoba mi sie gameplay tej gierki, ale jednak dosc ostro lece z fabula. zadania poboczne robie tylko jesli sa do ogarniecia po drodze. - po pierwsze brakuje mu to konkretnych benefitow z robienia zadan pobocznych, te gwiazdki nabijaja sie powoli a nagroda to np. poziom 2 jakiegos urzadzenia - po drugie fabula jest tak interesujaca, ze w sumie szkoda mi czasu, chce jak najszybciej poznac calosc tak mnie naszlo po czytaniu podobnych wpisow jak w rdr2 typu mam dwadziescia miliardow godzin i jestem wciaz w prologu

dobra juz kumam sposob na mułów. niby banal, ale nie pomyslalem, zeby teraz odblokowalem i gra od razu zyskala nowy wymiar ;]

no tak to wiem, ale zgadzam sie, ze to slabe i lepiej bylo mi uciec

na poczatku 3 rozdzialu jestem dopiero, mijalem baze mułów. da sie z nimi zrobic cos innego niz uciekac przed nimi jak poje.bany lub obejsc ich prawie kilometrowym łukiem? ja przebieglem na pale, ale tak sie teraz zastanawiam.

ja dzis 4 zwyciestwa potem 4 porazki, juz naprawde rzygac sie chce mam ochote zmienic sklad, ale jak patrze ile kasy stracilem na tych zmianach + spadkach cen to lzy mi leca

zaczalem trzeci rozdzial mam tylko watpliwosc jedna

pogralem dzisiaj i tak: mertens tragedia, nie wiem sam czemu. "na kanapie" jak gram belgia to wymiata, w fut nie czuc jego szybkosci, przepychaja go + zje.bal kilkanascie setek (kolo bramki lecialo) griezmann cudowny, kupilem go bo zawsze mi sie ciezko przeciwko niemu gralo. nie wiem od czego to zalezy, ale jest wszedzie, zawsze sie idealnie wystawia, dobry strzal, drybling, no swietny jest. 12 spotkan 17 goli (rivals, dywizja 4) lenglet ok, ter stegen swietny, malcuit lipa na maksa. w zwiazku z tym znow troche zmian, chcialem kogos z lepszym strzalem i sila niz mertens, ze wzgledu na zgranie i budzet pasowal mi tylko suarez. wymienilem tez cala obrone, teraz mam marcelo - varane - hernandez - kimmich, na bramce neuer. no i zobaczymy, z tylu powinno byc nie gorzej, licze, ze duet griezmann suarez bedzie sie fajnie uzupelnial.

@PiPoLiNiO kurde taki wybor - wez kogos kogo lubisz ja bym pewnie wzial van bastena bo to moje pierwsze pilkarskie wspomnienia @nero2082 kuje strasznie, ale w skladzie daje max chemistry koulibalemu i chyba wole miec go na 10 niz na 7

ostatni spam oczywiscie ustawienie meczowe, nie patrzcie na chemistry. z takimi hybrydami najwiekszy problem to 'punktowe' wzmocnienia. jakakolwiek zmiana pilkarza powoduje koniecznosc wymiany od razu kilku. aczkolwiek dopoki nie trafie znow jakiegos koksa na handel to wydaje sie byc ok. srodek obrony sie wydaje spoko, koulibaly wymiata. ter stegen wiadomo. prawa obrona tylko przez chemistry. skrzydla super, atak szybki, zwrotny. powinno byc ciekawie

tez nie lubie, ale hazarda na lawke nie posadze a nie chce robic skladu la liga bo mialbym tylko real i barcelone w ogole to @nero2082 grasz z kims na zgraniu 7? bo w squad builderze czasem juz nie mam sily kombinowac i chetnie bym zrobil sklad z griezmanem i balem ktorzy beda mieli 7. ta roznica jest w ogole widoczna? wczoraj typ ze mna gral, mial same czerwone i zolte powiazania, do tego np. neymara na prawym skrzydle i nie przeszkodzilo mu to wytrzec mna podlogi.

hazard ma chemie maksymalna, to jest formacja meczowa ;) tak wyglada w menu tak w grze troche poprzestawialem i sie zmiescil Walker na prawej obronie z dobrym zgraniem. teraz kombinuje nad ustawieniem 4-4-2, w srodku De Jong (tez wczoraj wypadl niewymienny) z Allanem, na skrzydlach Hazard i Bale, na ataku Griezmann i Mertens. Ale to zobacze jak sie bedzie gralo tym wyzej, jak dobrze to sie wstrzymam. tak by to wygladalo w meczu:

to nie koniec, zrobilem sbc z liga mistrzow i z paczki z dwoma pilkarzami wyskoczyl niewymienny hazard :) troche kombinacji z pozycjami i zlozylem cos takiego (formacja meczowa)

z paczek za champions nic, ale za rivals wpadl Son 580k wpadlo

pierwsze fut champions gralem. wbilem upragniony gold 3 z bilansem 14-10 a potem 6 porazek z rzedu. obrzydliwa gra, jeden mecz fajny wyrownany w nastepnym podaje do jego napastnikow i typ strzela 5 bramek w pierwszej polowie. jego obroncy odbieraja pilke po 0,1 sekundy od przyjecia. ehhh, dosc.

8 zwyciestw z rzedu, ale Kane poszedl na licytacje. co pilka to strata, kladzie sie przy kazdym kontakcie. vardy w 8 meczach 17 goli O_O kane 4, z czego dwa to jakies dobitki do pustaka. wlasciwie poza strzalem nie ma nic - a i tak czesto leci obok slupka.

zmienilem ustawienie na 3-5-2 i sklad angielski (tak, wiem) w taktyce ustawilem constant pressure i wysoko postawiona obrona. trzy mecze, trzy pewne zwyciestwa. problem w obronie jest mniejszy niz byl, pilkarze doskakuja od razu do rywala, nie musze latac za pilka jak pies. w ataku spoko, ale martwi mnie skutecznosc. kupilem kane'a i w tych 3 meczach jeden gol, ale chyba z 20 strzalow. za to vardy daje rade bardzo.

ta co na fotce, ta "z jutuba" czyli z trzema CAMami za napastnikiem i costam jeszcze. teraz probuje 4-3-3, zobaczymy co z tego bedzie. gram na ofensywnym, tzn? nie ustawialem innych taktyk. w ogole nie grzebie w tych zaawansowanych ustawieniach. najbardziej mnie irytowalo, ze mialem na srodku lukaku, ktorym od dwoch lat w kazdej fifce na kanapie strzelam setki bramek. zrobilem pod niego sklad serie a. zaczal od bilansu 16 spotkan 28 bramek. ostatnie trzy mecze zanim sie go pozbylem - 0 goli, wywrotka przy co drugim kontakcie z napastnikiem i strzaly w bramkarza.

z 4 dywizji spadlem do 7, na ostatnie 20 spotkan wygralem jedno. nie wiem, zmienilem caly sklad, wyprobowalem ze trzy ustawienia - zacielo sie. nie umiem wymieniac podan, jestem w kazdym meczu tak kryty, ze nie ma opcji przyjecia pilki. przeciwnicy kazdy po kolei wymieniaja sto idealnych podan i gol. moje podania trafiaja pod nogi rywala lub do mnie, ale z obronca na plecach. musze zrobic sobie chyba przerwe, pozyczylem fife, mialem bilans 17-0-4 to polazlem do sklepu i kupilem. teraz mam 19-2-26

no wlasnie zagralem kolejny meczyk, no normalnie graja moi pod wodą, przeciwnik jest sto razy szybszy. naprawde szlag mnie trafia.

7 zwyciestw z rzedu, teraz 6 porazek. nie wiem, podania nie dochodza, pilkarze ruszaja sie jak muchy w smole. najbardziej mnie irytuje, ze typ wymienia podania bez problemu, dookola kazdego pilkarza promien 3 metrow wolnego miejsca, jak ja podaje to przy kazdym pilkarzu od razu obronca, ciach i ma pilke. ostatnie dwa mecze mialem 2 strzaly, zero bramek.

no widzialem na futbinie, ale to serio tak dziala czy to jakas sciema?

to chemistry pilkarzy serio ma znaczenie? lepiej miec slabszego napadziora z 10tka czy wpuszczac troche lepszego (ma wtedy 5) z innej ligi itd.?

jakies miejsce z acestreamami dobre kojarzycie?