dee

Nawet będąc fanem chu.jowej komercyjnej muzy dla gimbusów stwierdzam, że ten kawałek to juz przesada i jest prawie tak chu.jowy jak 5 ostatnich płyt Slayera

http://pitchfork.com/reviews/tracks/13534-lenfant-sauvage/ Na stronie nowy kawałek "L'Enfant Sauvage"

A czym podpadł Wolbers? Chyba że kurde, tym swoim Arkaea, bo to dziadostwo przech ujowe było

http://www.youtube.com/watch?v=slroqRIz_1s Pablo Escobar, rei da Cocaina

WTF? Żródło: http://www.metalside.pl/news/news_full.php?id=2138

Przenioslem do graczpospolitej, a pewnie zaraz zamknę

Problemem Soulfy jest to że wydają kolejne albumy taśmowo co 2 lata, jakby zjeżdżały im z tasmy produkcyjnej. I nie ma bata, żeby w takim cyklu nie popasć w sztampę i rutynę. Ja lubię Soulfly, ale wolałbym żeby Maksiu sciągnął lejce, wyleczył twórczą (pipi)zkę i wydawał mniej ale bardziej przemyslanych rzeczy.

Generalnie wszyscy wyżej wymienieni skończyli marnie i ze szczytu kariery w postaci pisania do PE spadli na zawodowe dno

Freddy był biseksem, więc Queen był pedalski w 12,5 %

Na PS3 to na początku jest jakis komiks przypominający wydarzenia z jedynki, która wszak na PS3 nie wyszła, więc fabułe powinno dać rade ogarnąć. Angielski na dobrym poziomie wskazany, ogrom gry poraża i o ile przejśc ją można nie kumając języka, to delektowanie się nia wymaga dobrej znajomości lub.. polskiej wersji (ale to tylko na iksie, na PS3 brak). Fps-em ME2 nie jest za cholerę. Jak już to strzelaniną TPP z osłonami w rpg-wym sosie. Dla mnie, miłośnika rpg, bardzo mało tam erpegowego mięska, więc chyba i miłośnicy shooterów powinni dac radę. O ile nie odrzuca kogoś rozwinięta fabuła, mnóstwo dialogow z wieloma opcjami , jako tako zarysowane statystyki (coś na poziomie God of War może ). Tyle tylko, że grać w ME2 dla samego strzelania, nie ogarniając fabuły nie ma chyba sensu. Są lepsze strzelanki bez rpg-wych naleciałości.

Powinien byc ekran ładowania a potem powinno Cię przerzucic do nowej lokacji. Wiesza się na ekranie ładowania czy jeszce w zamku? Żeby rozpocząc tę misję musi zagadać nas jakiś koleś w Solitude. Jak dla mnie jedna z najbardziej odjechanych misji w Skyrim, porównywalna do ratowania malarza z obrazu w Oblivionie.

Coraz bardziej zaczynam sie niepokoić, by konsolowa wersja dwójeczki nie podzieliła losów pierwszej częsci. Coś się panowie gubią w tych konsolowych realiach. Wiadomość o obsuwie absolutnie mnie nie zaskakuje, spodziewałem się tego. Niech już skonczą tę żałosną komedię i oficjalnie skasują Wiedźmina 2 na konsole, bo to się niesmaczne robi. II kwartał? A później co-2013 rok?

Napiszę krótko. Mam w szafie cała kolekcje egzemlarzy PE od nru 4. (tak, wiem, ubernerdostwo). Losowo wyciągam jakiś archiwalny numer sprze 5 czy 10 lat...i? I dzięki, wcalę nie chcę powrotu to "dawnych lat", wcale nie chcę by PE prezentowało sie obecnie w ten sposób. Postęp jaki dokonał się w wartsiwe "technicznej" i merytorycznej pisma przez lata jest ogromny, i naprawdę nie rozumiem za czym tęsknią biedacy, piszący brednie o "starym klimacie" etc. Szczytem śmiechowości jest tu wypominanie niejakiego Shivy(notebene, jak pamietam, wywalonego na pysk), który był bardzo przeciętnym autorem, i naprawdę nie wiem, dlaczego gość we wspomnieniach co niektórych robi jako obiekt kultu. Jakaś bzdura kosmiczna, obecni redaktorzy zjadają go na śniadanie. Ludzie, ja pier.dolę, ogarnijcie sie i przestańcie jęczeć. Dochodzi do patologii, że o "klimacie" sprzed lat piszą jakieś gimnazjalno-licealne pętaki, które pierwsze numery PE czytały chyba w przedszkolu na nocniczku. Chore.

http://www.filestube.com/5FhOihNUasoT5fpqMvvpIG/Metallica-Beyond-Magnetic-EP-2011-320kbps.html

Pewnie jakieś porady w stylu jak przejść lvl w gierce nie wychodząc z kuchni. Pewnie w Cooking Mama Ja mam centralnie wy....e na te 2 złote podwyżki. Szacunek dla wydawców, że przez tyle lat utrzymana była cena 7,99. 9,99 To żaden dramat raczej niższa półka cenowa w tego typu formie miesięcznikach. Naprawdę taniej ciężko, chyba, że chcecie 50% reklam. Nowe szata graficzna jak najbardziej na plus, oczywiście z tego co widac na skanach. Byle za miła dla oka formą szła treść. Babskie sprawy to chyba nie jest coś co zrewolucjonizuje formułę PE, ale zobaczymy w praniu. No i logo na plus. Może to żadne arcydzieło, ale stare było IMO fatalne i psuło efekt najbardziej nawet kozackich artów na okładce. Teraz od razu wygląda to jakoś profesjonalnie.

Babskie sprawy??? WTF?

Ile ludzi maksymalnie moze grać w tej undeadowej hordzie, i czy ze zwiekszeniem liczby zawdonikow rosnie poziom trudności? Bo mnie jak na razie udało sie wyrwać maksymalnie 3 towarzyszy. Strasznie chaotyczne, momentami wrecz losowe, ale ten tryb daje mnostwo takiej nieskrepowanej arcadowej frajdy. Podoba mi sie.

Zamieszczanie screenów od producenta, przy braku tych z rzeczywistego gameplayu to poważny fail i poniekąd robienie w bambuko czytelnika. Chociażby "Saints Row 3". Na screenach wygląda to bardzo dobrze, a w rzeczywistości- każdy wie, bieda z nędzą. A tu jeszcze gra dostaje 8 za grafikę? *??? To takie RDR powinno a grafe dostać jakieś 12. Ciągłe narzekanie na brak miejsca, to też jakaś dziwna sprawa. Miejsca niby brakuje, a te wszystkie cosplaye i całostronicowe grafiki to nic innego jak zapychanie miejsca. To jeszcze może coś w stylu słynnych tipsów z 1. numeru zrobić? Dobrze, że pod względem fachowości recenzji PE wciąż ma znaczną przewagę nad, moim zdaniem całkowicie niewiarygodnym w tej materii, N+. Bo to jednak dla mnie najważniejsze. Reszta niestety coraz bardziej na korzyść konkurencji, która ma jasną i konsekwentnie prowadzoną wizję magazynu i kilku niezłych autorów. Z całym szacunkiem, ale takiemu Martinezowi czy Grabarzowi, PE nie ma po prostu kogo przeciwstawić.

Jeżeli chodzi o samą radość ze strzelania, a co się z tym wiąże design i działanie broni, IQ przeciwników, to Rage dał mi więcej radochy niż wszytskie CoDy i Killzony razem wzięte. Strzela się genialnie, a ja kupuje strzelaniny nie dla epickiej fabuły i efekciarskich skryptów (których wręcz nie znoszę), a właśnie z prymitywnej radochy z anihilacji kolejnych fal wymagających wrogów. Do tego 60 fps-ów, wbijające w glebę udźwiękowienie i jestem więcej niż zadowolony. Świetny tytuł, choć specyficzny i niestrawny dla ludzi dla którcyh definicja singlowej strzelaniny są pierdółki typu CoD.

weź masorz spier dalaj to nie jest metallica tylko "lou reed i metallica", a to różnica cos jak między krzesłem a krzesłem elektrycznym

(pipi)a głupi to ma zawsze szczęście :>

Że też portale informacyjne donoszą o gwałtach, zabójstwach i napadach. Przecież to niczemu i nikomu nie służy. A jak wiadomo, zwykły szary człowiek pod wpływem takich niusów mógłby zapałać żądzą mordu i gwałtu. Ale zgodnie z nową linią, logicznym byłoby skasowanie "Pchlego Targu"- wszak używki sa gorsze niż piractwo, a i składki na gry PSn niebezpiecznie śmierdzą szara strefą. Napawdę nie sądzę, by traktowanie czytelników jako głupców i/lub potencjalnych piratów było dobra strategia marketingową. Powodzenia.

Akurat Lady Gaga pasuje w 100% do stylistyki Queen, więc te bulwersy sa bez sensu. Kur wa Freddy to pewnie była ikona dobrego smaku...

Dołączanie się zawodników po rozpoczęciu edycji jest chu jowe, bo jak zaczynalismy to Jobs wyglądał na zdrowego i nie miał szans nawet na 3 dziesiątke kandydatów. Proponuje uznac Jobsa za żywego, w sumie i tak ponoć będzie wiecznie żywy

Współzałożyciel i charyzmatyczny były szef firmy Apple Steve Jobs zmarł w Kalifornii, w wieku 56 lat - poinformowała firma w oświadczeniu późnym wieczorem. Jobs jak zwykle wykiwał wszystkich. Czy Apple opatentuje jego śmierć? Ale punkcika nikt na nim nie zdobył. Jobs-FPE 1-0