Zwyrodnialec

Grał już ktoś w demko, jakieś wrażenia?

To było najlepsze

Potężny Real poza golem i słupkiem jak zwykle nic nie pokazał, ale i tak największe widowisko zaserwował klaun Pepe.

No zgadza się, gość przy byle akcji w okolicach pola karnego podnieca się, jakby to było 100%.

A czy był do GTA implementowany system walki z The Warriors, albo Bully?

Oczywiście cieszy mnie, że jutro Capcom pokaże coś z RE6.

Ale by był news. Napisy po lewej mogą sugerować, że tym razem akcja będzie gdzieś na Bliskim Wschodzie.

Kolejna ciekawostka, w Famitsu RE Revelations zgarnęło 39/40 http://nintendo3dsblog.com/an-unofficial-trailer-for-resident-evil-revelations-and-another-review-score

Wygląda to bardzo dobrze i brakuje chyba tylko odrywanych kończyn np przy strzałach z bliska w bark jakimś mocniejszym kalibrem. Bardzo fajny patent, że Payne po rzucie na glebę, może się jeszcze obracać i ściągać kolejnych oprychów. Oprawa też daje radę, wystarczy spojrzeć na fragment gdzie łysy Max w oczojebnej koszuli biega po faweli. Widać tam masę detali.

Ja jednak wstrzymam się do pierwszych recenzji i opinii po premierze, bo jak na razie to wygląda na efektowną strzelankę, a nie grę skupioną na fabule i różnych wyborach jak w DE.

Kooperacja i tak jest lepsza niż w RE5, bo można się przełączać na drugą postać. ;] Do wszystkiego da się przyzwyczaić i jak przeżyłeś w Remake'u Crismon Head, to tutaj też sobie poradzisz.

Epizod z murzynami jest słaby jak wszystko z Beccą, na szczęście Runkle trochę ratuje sytuację i było nawet kilka zabawnych momentów.

RE5, jest przede wszystkim dłuższą grą. W SC tryb kooperacyjny trwa jakieś 4-5h + oddzielny tryb fabularny Fishera.

W menu w zakładce zagadki możesz przeglądać każdą dzielnice ile tam ich zostało. Co do ludzi Riddlera, nie ma na to reguły, zazwyczaj zdradzają po kilka zagadek. Najlepiej robić na bieżąco to co już się pojawiło, a po skończeniu znowu brać kolejnego oprycha.

Tak, można przeoczyć zadania poboczne. Możesz zainwestować, ale da się prowadzić rozmowy i bez tego ulepszenia, ja bym go jako priorytetowego nie uznawał.

http://www.gagreport...eer_rockets.gif

Tylko na piecu ta gra była spolszczona, na konsoli raczej nie ma takiej możliwości.

Chyba dla Rooneya, powinien dać sobie spokój z karnymi. Znowu zjebał.

Jak chcesz pograć dłużej zainwestuj w dodatek Joe's Adventure. Co prawda większość misji nie jest oparta na scenkach fabularnych, tylko jedziesz w miejsce i odbierasz zlecenie, ale 4 są w stylu podstawowej wersji i każda z nich jest rewelacyjna. Dowiesz się też co Joe robił gdy

No raz mu się udało, zresztą co tam w ogóle obrona robiła, taka luka w środku pola.

A kiedy grają?

Przy dobrym celowaniu tego z piłą łatwo zatrzymać trafiając w oko. Btw nie wiem co za debil w Capcom wymyślił, by mocny kaliber tylko tego typa spowalniał to samo tego grubego z toporem który przysiada, zamiast go przewrócić jak to było w RE4, tam nawet Big Salvador z Mercenaries musiał uznać wyższość mocnej pukawki pokroju Killer7.

Giggs już jest stary chociaż zdarzy mu się dograć dobrą piłkę do napastników, Carrick to raczej defensor i jak tylko odbierze piłkę to odgrywa do kogoś innego, indywidualnie nic sam nie zrobi, Fletchera nie ma, Anderson też gra słabiej niż na początku sezonu i tak to wygląda. Jak nie ma Naniego to momentami widać dużą niemoc w wyprowadzaniu kontr, bo w środku pola nie ma kto ruszyć do przodu.