Zwyrodnialec

A gdzie było jak PSG w jednym sezonie kupili sobie Mbappe i Neymara? Tak na serio to te limity powinny zostać już dawno zniesione. Ale byłby ból dupy, jakby Newcastle zrobiło sobie w jedno okienko jedenastkę za 2mld.

Równie dobrze Arsenal może jutro przegrać, za tydzień z MU to w zasadzie pewne, że dostaną wpierdol i już cała ta przewaga momentalnie przepada. A i przed Arsenalem jeszcze 2 mecze ligowe z Man City.

Rashford po prostu biegł po rozum do głowy i dlatego odpuścił. Sędzia też to tak widział, nie ma żadnej kontrowersji.

No już się bałem, że sędzia to spierdoli. Cioty na kolanach z pełnymi ustami.

Rashford jednak jest Rashfordem. Spokojnie mogło już być 2-0.

Jak MU pierwszy strzeli gola, to wygrają. W tym sezonie przy takim układzie mają 100% zwycięstw. Oby Rashford nadal był nie do zatrzymania.

No ładnie Napoli miażdży Juve, a jeszcze przed przerwą mógł być remis.

A to nie sam Houser chwalił się? A potem jak do niego dotarło, że trochę zjebał, to próbował nieudolnie tłumaczyć, że to tylko wąskie grono w tym scenarzyści. Pewnie cała ta afera była skutkiem odejścia.

Mam nadzieję, że Greenwood jest wystarczająco czarny by się wywinąć. Przecież dla ten Haga to byłby najlepszy możliwy transfer. Potencjał większy niż u Rashford i problem z napastnikiem rozwiązany.

Nie lepiej przerzucić się na mrożone? Taka Feliciana odpowiednio przygotowana nie ustępuje zbytnio normalnym pizzom. A przecież w pizzeri nie masz gwarancji, że akurat twoją pizzę robi jakiś spec, tylko może studenciak na przyuczeniu i właśnie spalił boki i spód nie wspominając o dojazdach co też ma duży wpływ na smak. Warunek jest jeden. Żaden piekarnik, tylko mikrofalówa z funkcją jednoczesnego pieczenia. 7-8 minut i jest idealnie. Ciasto jest wtedy puszyste ale nie wilgotne jak to zazwyczaj z mikrofali, a boki lekko chrupiące. Cena jest dobra jak na małą pizzę.

Dobrze, że Manchester przepłacił za Antonego, bo jeszcze by Felix trafił na OT.

Jakieś 65% masz za sobą.

Nikt się tym nie podnieca, bo to tylko ruch na przeczekanie do lata. Zamieniają kłodę Ronaldo na jeszcze większego drewniaka i znów Fernandes będzie posyłał 100 niecelnych wrzutek na mecz , ale mimo wszystko musi być tymczasowo jakaś alternatywa.

W ng+ znowu będziesz musiał szukać schematów i ich statystyki będą odpowiednio dopasowane do poziomu Geralta, tym razem będą to legendarne zestawy, ale niczym się z wyglądu nie będą różnić od zwykłych poza setem mantikory.

Na ng+ prędzej czy później będziesz musiał zmienić zbroję, bo ta z poprzedniej gry będzie słaba. Warto tylko trzymać miecz Aerondight.

Bo przystąpiłeś do turnieju jako Geralt, jakbyś wziął te drugie imię, to z tego co pamiętam trzeba komuś ręcznie obić mordę i jest łatwiej niż pojedynek na koniach.

W Krew i Wino w turnieju rycerskim jeśli chcesz go wygrać, to musisz opanować 3 najchujowsze mechaniki w grze jednocześnie. Sterowanie płotką, strzelanie z kuszy i atakowanie mieczem z konika.

Ja miałem buga w Kaer Morhen kiedy z Lambertem musimy wykonać zadanie i w drodze do łódki po prostu zatrzymał się i nie chciał dalej iść, na szczęście wgranie poprzedniego save'a pomogło. Gierka jest stara, ale wciąż wszystkiego nie połatali. Za to popularne bugi jak quest z ofirskim rynsztunkiem w Sercu z Kamienia, czy zdobycie podstawowych schematów ze szkoły wilka w Kaer Morhen działają teraz bez problemu.

Brakuje jej szpiegów i trzeba mieć dużo szczęścia w rozdaniu, ale ma też najlepszą kartę w grze Cerys. Sama w sobie daje 10pkt i przywołuje 3 karty tarczowników, które się namnażają razy 3 co daje łącznie z kartą Cerys 46pkt.

Trochę boję się, że Guardiola zakończy w przyszłym tygodniu piękną serię MU. Plus jest taki, że OT znowu jest twierdzą, ale nie wiem, czy ten atak wystarczy na City. Guardiola ma lepszych graczy na ławce i może tylko Rashford miałby u niego szansę z ofensywych zawodników.

Dzisiaj Alisson postanowił włączyć się do wyzwania.

No raczej. Chociaż RE Remake trzyma poziom cały czas i żadna lokacja nie jest zbędna, ton gry też nie zmienia się w typowo strzelankowy.

Chris ma za to więcej zdrowia i wytrzymuje przynajmniej o jedno ugryzienie więcej, częściej trafia headshoty i ma zapalniczkę w oddzielnym slocie, dzięki czemu wystarczy tylko nosić benzynę do podpalania zombiaków. Zapomniałem dodać, że z broni defensywnych ma granat, który zabija każdego, a paralizator Jill podobno zabiera tylko 80% HP.

11 stycznia minie 18 lat od premiery. Ciekawe, czy Capcom pokaże coś nowego. Ostatnio jedynie potwierdzili, że wyspa nie zostanie wycięta, ale ją przerobią. Podejrzewam sporo ciemnych lokacji, używanie latarki i pełno regeneratorów.

Ledwo zaczął się nowy rok, a De Gea już nominował się do wylewu sezonu.