Zwyrodnialec

Bierz PS3, tylko na tej platformie masz w tym momencie najładniejsze dwie gry - God of War 3 i Uncharted 2. Natomiast jeśli wolisz grać przez neta to lepszym wyborem będzie chyba X360, pod warunkiem, że będziesz płacił za XL.

Gdy gram w jakiś tytuł sprzed kilku miechów, który mi umknął z różnych względów, to zawsze czytam jego recenzje w PE, lub Neo Plus i nieważne, że już wcześniej to czytałem. :]

Japońska reklama. http://www.gametrailers.com/video/japanese-flying-naruto-shippuden/702614

Nowy trailer, szczególnie robi wrażenie zapadająca się droga. No i widać nową lokację, jakiś las. http://www.gametrailers.com/video/gc-10-vanquish/702606

Ciekawy making of, było to chyba dorzucane do amerykańskiej lub japońskiej wersji na oddzielnym dysku. Szkoda, że zabrakło tego w PAL-u.

W tej grze jeśli chciałbym grać samemu, to czy trzeba męczyć się z botami (jak np w RE5)? Czy jednak pod opieką mam wtedy tylko jednego BB?

No sam merchant pyta, czy zamierzasz z tą giwerą polować na słonie. Każda bonusowa zabawka jest w sumie na 5 minut, bo co to za przyjemność niszczyć każdego jednym strzałem.

Ciekawe na stworzenie jakich cudnych leveli pozwoli tak rozbudowany edytor w dwójce, skoro w jedynce bez problemu były tworzone levele w stylu Shadow of the Colossus.

Ja też wolę by gra nie była sandboxem, tym bardziej, że w jedynce już przy zamkniętym terenie czasami animacja gubiła klatki. Chociaż i tak według mnie to najładniejsza gra na UE3.

Nowy trailer. Ja dalej uwierzyć nie mogę, że udało im się tak dobrze przenieść lokacje z oryginału. Wygląda to rewelacyjnie jak na DS'a. http://www.gametrailers.com/video/japanese-music-okamiden/702573

Wszystkie są pewnie tego typa odbyt_odbyt.

Drabiny to w tej grze w ogóle zbawienie, jak się stara przejść samym nożem. :] Postać wchodząc jest nietykalna, łatwo w ten sposób pokonać Mendeza w palącej się stodole.

Ten główny typek to parodia Snake'a i pedalskiego Raidena. Polecam to obejrzeć. :] http://www.gametrailers.com/video/preview-vanquish/702552

Nakład mają duży, więc nic smarować nie muszą. Oby tylko poprawili jeden element jeśli chodzi o walkę, nieraz po nokaucie przeciwnicy upadali w debilny sposób łapiąc się za głowę, kiedy np cios poszedł na korpus. No i fajnie by było, gdyby Batman wykorzystywał sprzęt oferowany przez oprychów (rury, kije itd), a nie tylko używał go do chwilowej kontry.

Skoro wychodzi na ulice Arkham, to pojazdów tym razem należy się spodziewać. Oby tylko nie przegięli w tym elemencie.

Ostatnio kiedy tego typu rankingi były prowadzone, dawno temu w starych numerach, to wygrywał HIV.

Ja tutaj mimo wszystko zgadzam się z Psyko. Komicznie to wyszło, kiedy jakiś "twardziel" nagle zaczyna się rozklejać. Dobrze, że chociaż Fenix udawał, że całą tę sytuację ma gdzieś.

Pomysł na temat zaczerpnąłem z najnowszego Neo Plus. Wrzucamy listę najlepszych producentów. Trzeba oczywiście uzasadnić jakoś swój wybór i to tyle. 1. Capcom - za to, że stawiają w swoich grach głównie na świetny gameplay, za spopularyzowanie slasherów genialnym Devil May Cry i za ponadczasowe beat'em up'y jak Cadillacs&Dinosaurs, czy Final Fight. 2. Rockstar - za bycie bezkonkurencyjnym w temacie sandboxów i spopularyzowanie tego gatunku, no i jeszcze za kontrowersję i budowanie swojej reptuacji na przesadnej przemocy (Manhunt) 3. Naughty Dog - team który w każdej generacji wypuszcza mega dopracowane produkcje i zawsze są w ścisłej czołówce jeśli chodzi o oprawę, obecnie są w tym elemencie najlepsi w branży 4. Team Ico - za niebanalne gry, które ciężko z czymkolwiek innym porównać 5. Ubisoft - za serie Splinter Cell, Assassin's Creed, Prince of Persia, czy genialne Beyond Good & Evil 6. Nintendo - za gameplay w najlepszej postaci i za bycie bezkonkurencyjnym w temacie platformówek 7. Insomniac - trochę słabsza wersja Naughty Dog, niemniej jednak też nie zawodzą i nie wypuszczają crapów 8. Konami - kiedyś byli mocni, wydawali wiele świetnych serii jak MGS, Silent Hill, czy Suikoden, obecnie to druga liga 9. Squaresoft - najlepszy developer jeśli chodzi o jRPG, obecnie odcinają kupony, jednak kiedyś za czasów SNES'a, czy PSX'a nie mieli sobie równych (seria Chrono, Final Fantasy, Xenogears, Vagrant Story) 10. Clover Studio - obecnie znani jako Platinum Games (Bayonetta, Vanquish, czy Madworld), za to że wydali najlepszą grę w jaką kiedykolwiek grałem i która stała się ich gwoździem do trumny - Okami :]

Wab go pod drabinę, a potem szybko na górę i kiedy wskoczy na nią to szybko podbiegaj i strzelaj. Warto mieć przeładowaną broń w tym momencie, bo chwila nieuwagi i Big Salvador wpada w furię, a to kończy się zgonem.

A no właśnie co do kuszników, to fajny jest patent, że zaraz po uwolnieniu Ashley (gdzie Leon z blondyną wyskakują przez okno unikając strzał) można się cofnąć do tego kościółka i będzie tam dwóch mnichów, warto ich zabić bo jeden ma chyba 5000, a drugi granat. Nie trzeba czekać do zamku by spotkać mnichów.

Podbiegasz pod butle i naciskasz przycisk akcji. Leon przewróci butle z azotem i jeśli w pobliżu jest Verdugo to go zamrozi. W ten sposób trzeba go pokonać, bo normalnie żal amunicji i jest zajebiście odporny, co innego po zamrożeniu. Co do Big Salvadora w Mercach, to grając Leonem musisz mu strzelać z riotguna w łeb wtedy go zatrzymuje, ewentualnie jak jest dalej to zwabiać pod beczki, lub używać granatów. Musisz też uważasz, bo kiedy jest zbyt blisko i wpada w furię machając piłą, to jest nie do zatrzymania.

Z tego co ja tak czytam, to od razu na starcie największy minus tej gry, to brak ludzkich postaci bossów. To był zawsze mocny punkt MGS-a, a tutaj sobie sprawę pokpiono. Trzeba będzie kupić używkę (bo nie mam zamiaru dać zarobić Kojimie ) i samemu się przekonać, czy jest tak słaba jak czwórka.

Z tych nowych to chyba tylko Frost (żeński odpowiednik Sub-Zero) była niezła, reszta jest może nie tyle słaba, ale na pewno nie ma startu do starszych postaci pokroju Baraki, którego mam nadzieję nie zabraknie :]

Mało kto pamięta pozytywne momenty, bardziej w pamięci zostaje ukazana śmierć jakiegoś bohatera, najlepszym przykładem jest Aeris z FF7. Jeśli Carmine ma przeżyć, to niech ktoś inny z ekipy polegnie, Dom, Cole albo Baird. Najlepiej w stylu

W sumie o niczym nowym tam nie piszą. Co do obecnego składu, to nie wywaliłbym nikogo z tej ekipy (Johnny Cage, Kung Lao, Mileena, Nightwolf, Raiden, Reptile, Scorpion, Sektor, Shao-Kahn, Sub-Zero). Co do najlepszych fatality, to zgadzam się, dwójka była najlepsza pod tym względem, chociaż taki Shaolin Monks też trzymał poziom. http://www.youtube.com/watch?v=whmCVkHWo3w&feature=related