Zwyrodnialec

Przecież to była śmiechowa scenka. - Dante? Son of Sparda? And Eva the whoooorrrreee?

Jak już doszło do karnych byłem pewien, że nie dadzą rady. Czarni chyba myśleli, że bramkarz będzie przed nimi klęczał. Czas na zmiany po kompromitacji. Dopóki Southgate robił wyniki przy nijakiej grze można było milczeć, ale on niszczy potencjał ofensywny tej drużyny.

Co zrobią Włosi, jeśli pierwsi stracą gola? Nie byli jeszcze w takiej sytuacji. Anglia postawi mocne zasieki, a kogo wpuści Mancini? Przecież Belotti, Berardi, czy Immobile nie dostaliby nawet powołania gdyby byli Anglikami. Anglia w razie problemów ma znacznie więcej opcji i jakości by gonić wynik.

Ostatni sezon w listopadzie.

Kiedyś Ferdinanda prawie zabili monetą.

To było plucie w ryj Duńczykom.

Przy zwrotności Bonucciego i przede wszystkim Chielliniego możecie mieć powtórkę w finale, gdy kręcił nimi będzie w polu karnym Sterling.

Zrobili wszystkie zmiany i nie wyglądało to wcale lepiej. Za to Sterling w dogrywce cisnął jakby dopiero zaczął mecz.

I chwilę później z innego ujęcia jeszcze Jensen biodrem poprawił. No i nie zapominajmy o nieodgwizdanym faulu na Hurricane. W Danii ulga bo sędzia odwrócił uwagę od ich beznadziejnej gry. W dogrywce Triipier albo Foden stoją w na skrzydle i nawet nie udają, że będą atakować. Dopiero po minucie jakiś Duńczyk zdołał się doczołgać, więc idzie wycofanie i hiszpańskie klepanie. Z początku mnie to irytowało, że nie próbowali dobić, ale po przemyśleniu na spokojnie, oni zwyczajnie oszczędzali siły na finał.

Anglia - Włochy 1:0

Najsłabsza drużyna z jaką Anglia grała na Euro.

Hurricane blisko króla strzelców. Wszystko jest jeszcze możliwe, tym bardziej, że ładował bramki Juventusowi w każdym meczu.

Skupiliście się na Sterlingu, a w 74 był ewidentny karny na Hurricane. Nawet Listkiewicz to przyznał. Prawda jest taka, że Dania poza wolnym życia nie grała kompletnie nic i niech się cieszą, że było tylko 2-1.

Anglia też mogła, ale jak Duńczycy czołgali się do piłki, to nie chcieli im sprawiać przykrości i dobijać.

Co za niesamowite klepanie od gola na 2-1. Luis Enrique powiedziałby, że nikt na tym Euro nie grał lepiej.

Kolanem w kolano. Karniaczek ewidentny, a lamusy dupa cicho.

To był karny, chyba każdy się zgodzi

Od 40 minuty oddychają rękawami, co robi partaxz Southgate? Tylko jedną zmianę i ok, Grealish robi różnicę, ale to wciąż za mało. Mają czym ich dobić.

Dania już oddycha rękawami, a Anglicy mają czym z ławki zabić. Grealish, Foden, Sancho, może Rashford.

Nic by nie było, ostatnio wygrali z Anglią w epoce lodowcowej.

Hurricane strzelił Schmeichelowi 14 goli, z czego 2 razy hat-tricki. A potężna Anglia ma znacznie lepszy skład niż Tottenham.

Anglia nawet gola nie straciła. Wierzysz, że nie poradzą sobie z pionkami, którzy ledwo z grupy wyszli?

Niech się męczą, w finale Anglicy dobiją szybciej niż Ukrainę.

Ile hejtu na Anglię, ale to dobrze, bardziej będzie bolało. Prawda jest taka, że przez Europę właśnie przechodzi potężny Hurricane i nic już go nie zatrzyma.