Skocz do zawartości

Brolin

Użytkownicy
  • Postów

    628
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Brolin

  1. Petardy ogólnie płoszą zwierzęta, to tak na przyszłość, bo jeszcze nieraz się przyda.
  2. Do mnie prenumerata przyszła całkiem szybko, bo 23-go w piątek, a zatem jeszcze przed świętami. Aż się zdziwiłem, bo przez wszystkie te komentarze o regularnych opóźnieniach prenumeraty nie liczyłem na numer w tym roku.
  3. O bloku najlepiej w ogóle zapomnieć, skupić się wyłącznie na parry. Dzięki temu będzie Ci łatwiej w dalszej części gry, wyuczysz się niejako z automatu parować ciosy przeciwników, zamiast niepotrzebnie tracić czas na obronę. Btw. przeszedł tu kto grę w trybie Sinister Burden (czyli hard) i z użyciem Kuro's Charm (czyli z traceniem hp za nietrafione parowanie) jednocześnie? Polecam jak ktoś chce powrócić do Sekiro, a chciałby mieć trochę nowych wrażeń, zaiste gra pokazuje wtedy nowe oblicze.
  4. No u mnie to zadziałało dokładnie tak, podświadomie. Nie podejmowanie w danej sytuacji wyboru, heh, w tej części dobitnie gra to ważną rolę. Łapię się na tym, że wcale rzadko podczas opcji dialogowych wybieram milczenie jako najbardziej właściwe, albo nie wykonuję kontekstowej akcji, którą sugeruje gra. A robi to miejscami mega perfidnie i nachalnie, na miarę eksperymentu Milgrama dosłownie. Na zasadzie, że mimo, że wiem, że czegoś nie powinienem zrobić, to i tak aż palce swędzą. Jak w sekwencji z: No szacun za takie wywoływanie takich emocji.
  5. A nie zapomnę jak kiedyś randomowo na necie przeczytałem jakąś opinię, że HoA jest do kitu, bo nic, tylko po jaskiniach się chodzi, nic się nie dzieje i nudy straszne. I tylko przez to tak długo ta seria mnie omijała. No zapiździł bym typa.
  6. Man of Medan jest z samego założenia grą o znacznie mniejszym budżecie od Until Dawn i The Quarry, stąd zarówno słabsze technikalia, jak i krótszy czas gry. Natomiast pograłem troszkę w House of Ashes i co już widzę jak na dłoni, to że z części na część seria Dark Pictures się rozkręca. I graficznie i gameplayowo, i ogólnie pod względem jakości. Z każdą kolejną odsłoną dochodzą też mechaniki, najczęściej jakieś drobne, ale nie tylko: w HoA można już np. w wielu miejscu swobodnie obracać kamerą. Przyznam, że z coraz większą fascynacją śledzę rozwój tej serii. No ale wracając do HoA, to cóż to jest za gra! Graficznie momentami urywa beret, akcja zaraz na początku zrobiła na mnie lepsze wrażenie niż cały ostatni Modern Warfare 2... mimo, że to wciąż interaktywny film offkoz. Sam prolog przyznaję był kiepski i nie podobał mi się, ale później pojawiają się fajne postaci, relację między nimi i wybory. Czy może raczej WYBORY - już zaraz od początku dość niejednoznaczne, których konsekwencje ciężko przewidzieć, czasami związane z jakąś nieobligatoryjną interakcją, zależne nawet od QTE. Przez swą głupotę zresztą Eh, czuję, że będzie ciekawie.
  7. A widzisz, mnie od razu ten klimacik przykuł uwagę. Ograłem wspomniane demo, jest na jakieś 20 minut i... byłem całkiem zaskoczony. Dziwna to gra, tu niby sielankowo i słodziutko, jakieś krasnale, jakaś jazda na pociesznym jeżu, a za chwilę skakanie po klatkach z niewolnikami w ciemnej jaskini, przerażające ich jęki i lekkie ciary na plecach. No nie powiem, ciekawe połączenie. Do tego wbrew pozorom jest dość trudno i zginąłem dobre kilkanaście razy. Natomiast trzeba dodać, że po części także dlatego, że gra jest i pewnie będzie dość toporna jeśli chodzi o technikalia, animacje i responsywność. Cóż, raczej tego już nie naprawią i trzeba będzie przymknąć na to oko. Dodam jeszcze, że grając skojarzeń miałem kilka, m. in. z Limbo, Unravel, Ico i The Little Nightmares. To ostatnie ze względu na maszkarę, która w pewnym momencie zaczyna nas gonić i jest to zresztą bardzo fajny i udany motyw, a do tego w pełnej grze takich konfrontacji ma być więcej. Ogólnie polecam chociaż ograć demko.
  8. Albo ludzie, którzy lubią recki lubianych przez nich autorów.
  9. Mroczny platformer/przygodówka osadzony w klimacie nordyckich baśni od szwedzkiego Dimfrost Studio. Premiera 2023 na PC i konsole. Na Ps Store jest dostępne demo.
  10. A komu się spieszy z gazetką, który już w dniu premiery jest przestarzała?
  11. Piękny to ten front nie jest, oby chociaż w środku było zjadliwie.
  12. Nie wiem czy było gdzieś tu info, więc zapodaję: 129 zł za prenumeratę roczną z wysyłką listem ekonomicznym tylko do 31 grudnia, od następnego roku będzie to już 180 pln. Wszystkie pozostałe opcje również drożeją i to dość srogo.
  13. Brolin

    Returnal

    No ja mam już chyba dosyć zbyt częstego ginięcia w grach po wszystkich soulslikach jakie zaliczyłem i stąd staram się uważać. Apropo miałem dziś fajny run w Returnalu: będąc tak gdzieś w połowie drugiego biomu okazało się, że... nie mam już miejsca na artefakty Uzbierałem tyle waluty i tak wyczyściłem wszystko co było wcześniej po drodze, że momentalnie zapełniłem ekwipunek. Raczej nie muszę dodawać jak ułatwiło to sprawy.
  14. Papier gorszej jakości nie oznacza od razu Bravo. Gramatur jest na tyle dużo, że raczej można dobrać jakąś tańszą, a wciąż komfortową w czytaniu. Wbrew pozorom obecnie Extreme ma całkiem niezły papier i wiele czasopism się przy nim chowa.
  15. Brolin

    Returnal

    4 zgony zanim obczaiłem jak grać, później te 2 do ukończenia gry, o których wspomniałem i w międzyczasie jeszcze 4 po pijaku grając dla funu, więc się nie liczą Statystyki wskazały zatem ostatecznie 10 śmierci, natomiast w moim odczuciu spokojnie można uznać, że było ich 6. A wcale dobry w grach strzelankowych nie jestem.
  16. Na gorszym papierze popieram, przynajmniej dopóki nie potanieje.
  17. Brolin

    Returnal

    Jak jest luz z umieraniem to spoko, można się bawić. Mnie ciągły death w pierwszym biomie trochę wkurzył i po kilku razach uznałem, że nie może tak być. Przyjąłem więc strategię działania i wraz z nią za pierwszym razem doszedłem do drugiego biomu, za drugim pięknie już do piątego, a za trzecim ukończyłem grę.
  18. Brolin

    Returnal

    Nie zgodzę się. Do Returnala trzeba podejść ze zmysłem strategicznym i rozważnie planować swoje działania: w jakiej kolejności zbierać i kupować przedmioty, kiedy włazić do sekretów, czy ryzykować awarię itd. Nie wszystko należy robić od razu jak leci, inaczej można np. wylądować bez waluty w sekrecie, gdzie będzie zarąbisty item do kupienia i straci się na niego szansę; albo choćby pomścić czyjegoś zgona będąc na to za słabym i dostać w czapę. Strategia i leci się jak po maśle zamiast umierać.
  19. Tak jak piszesz, zero duszy w tekstach Pixela, ot co. Mam ten numer z historią Prince of Persia (kupiłem dla dodatku o polskim gamedevie) i jak nastawiłem się przy nim na super miłą, nostalgiczną lekturę, tak skończyłem zniesmaczony. To samo recenzja Demon's Souls: kilka zdań na krzyż, które wyglądają jak recenzja wyłącznie dzięki dużej ilości screenów, dużej czcionce i sporej interlinii? Nosz kurfa. Potem okazało się, że wszędzie jadą tam na tym motywie. Aż porównałem wtedy ilość tekstu między PSX Extreme a Pixelem i przewaga była chyba ze 3-4 krotna na korzyść tego pierwszego. Nic dziwnego zatem, że Pixel umiera, do zaorania takie pismo.
  20. Brolin

    Amnesia: The Bunker

    Jestem fanem, wszystkie części ograne, ostatnia Amnesia też była spoko. Tutaj strzelanko i nowe ficzery na plus... ale cholera, mogli by już zmienić silnik, a nie jechać na tym samym przestarzałym badziewiu.
  21. Brolin

    Zakupy growe!

    Pisząc o więcej niż kilku konsolach miałem na myśli także PS4, a i Prosiaka, wszystkie zapierniczały aż miło. Jeśli ma się obawy przed kupnem wadliwego modelu, to zawsze można poszukać używanego full sprawnego. Szkoda sobie odmawiać czegoś tylko przez obawy. Ale to piszę tak ogólnie, kombo PS4 i XsX też nie jest złe A tymczasem: wpadł vol 1, to i vol 2 trzeba było nadrobić. Dostępność tragiczna.
  22. Z tego co piszesz, to jedyna rzecz jaka popsuła Ci doświadczenie, to ta początkowa wtopa z zabugowaną wersją gry, więc chyba nie jest źle Fajnie, że chwalisz historię, bo dla mnie to ona jest najważniejsza. Nowe mechaniki też spoko, seria nie stoi w miejscu, to się ceni. Teraz tylko czekam, aż zagram w tego Devilka, a wcześniej w HoA, mało czasu, eh.
  23. Brolin

    Zakupy growe!

    No ja o tych felerach słyszę od lat, a jeszcze nigdy nie trafiłem na żadną wadliwą albo chociaż uciążliwą Sonkę. Miałem ich więcej niż kilka i ani żadna nie była głośna (prócz instalacji gier z płyt), ani strzelających cewek w PS5 nie uświadczyłem. Zawsze można trafić na jakiś akurat wadliwy egzemplarz, a równie dobrze można trafić na idealną sztukę. Także chyba szkoda czekać na jakieś lepsze wersje.
  24. Brolin

    Zakupy growe!

    Spontan spontan, przekonała mnie opcja zamów dziś i odbierz dziś w markecie. Też mi się zdarzył taki spontan, więc potwierdzam zjawisko. Było to konkretnie drugie podejście do PS5, bo pierwszą sztukę, premierową, po przejściu Demon's Souls sprzedałem. A w marcu tego roku zobaczyłem w necie reklamę, że jest w zestawie z Death Stranding i Returnal, plus jakaś tam promocyjna cena i... po 5 minutach konsola była zamówiona.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...