Treść opublikowana przez Mustang
-
Zdjęcia naszych aut
A kiedyś był Golf IV nie? Seicento zawsze do podjechania lokalnie do pracy czy sklepu styknie, a jeszcze pamiętam jak na przełomie 90'/00' całe rodziny potrafiły tym nad morze jeździć przez pół kraju.
-
Zdjęcia naszych aut
Serio się Z3 po wrocku bujasz?
- Buty
-
Buty
SH Court Sleek Nawet w necie nie widzę taniej, a i tak ciuchy akurat wolę kupować w sklepach stacjonarnych. No i 200 za skórzane Reeboki jest po prostu dobrą ceną. Innego koloru nie było w pobliżu tych, chociaż nie szukałem, bo chciałem jakieś brązowe właśnie.
- Buty
-
Skyfall 007
Jestem bardzo usatysfakcjonowany. Zdjęcia, efekty, dźwięk, gra aktorów na bardzo wysokim poziomie. A że na szczęście całokształt nie został zepsuty przez jakąś bezdennie głupią scenę, przesadzoną efektywność akcji (np. jak auto wjeżdża w stragany, to nie wybucha, a kierowca też nie wysiada cały we krwi) czy zbytnio patetyczny moment, wyszedł film naprawdę warty obejrzenia. Plus spory plusik za kilka zabawnych dialogów oraz lekką autoironię w stosunku do klasycznych rozwiązań serii.
-
Forza Motorsport 4
http://forums.forzamotorsport.net/forums/1/5858160/ShowThread.aspx Jest okazja do zdobycia unicorna jak ktoś jeszcze nie ma.
-
Hitman: Absolution
Wygląda na to, że nie ma haczyka. Milion dolarów za kontrakty też brzmi groźnie, a można zrobić w kilka minut. Najprawdopodobniej będzie to nietrudny calak.
-
Jaką grę wybrać?
Hitman to tylko single, więc narzuca się jako lepszy wybór. W Halo 4 jeszcze nie grałem, ale to zapewne kolejny bardzo dobry shooter. W Hitmanie jednak trzeba kombinować, skradać się, zabijać, jest kilka możliwych dróg, fajne dialogi postaci do posłuchania, zróżnicowane lokacje i ogólnie ciekawe sytuacje. Jak nie liczyć multi, to na pewno Hitman.
-
Hitman: Absolution
Nie powiem, fajnie się gra na razie. Rzeczywiście opcji jest sporo - nawet jeśli lokacje nie mają wielkiej powierzchni, to jest parę możliwości wykonania zadania. Graficznie też bardzo dobrze wszystko wygląda, dużo jest detali i całość sprawia realistyczne wrażenie. Polonizacja jest przyzwoita, chociaż kiedy widzimy z bliska twarz mówiącej osoby, bardzo widać jak niedopasowany jest tekst do ruchu warg. Wolałbym mieć to po angielsku z napisami, ale fani polskich wersji chyba nie powinni narzekać.
-
Need for Speed: Most Wanted 2
Pograłem w demo i kupiłem nową Forzę. Byłem bardzo pozytywnie nastawiony do gry, potem starałem się być głuchy na narzekania graczy, ale niestety test mnie nie zachwycił. Tzn. gra nie jest zła i przy dość skromnym rynku wyścigów pewnie i tak w nią kiedyś zagram, ale jednak do Forzy nie ma startu (oceny w PE, WTF?) - na PS3 na pewno MW ma łatwiej w tym momencie. Model jazdy średnio mi się podoba (prosty, ale nie daje tyle funu co ten w HP), HUD jest przesadzony i przejaskrawiony, a przeraziło mnie to jaką fikcją jest ściganie się z SI. W jednym wyścigu zaliczyłem dzwona, a że jakoś nie umiałem znaleźć opcji restart zacząłem kręcić sobie bączki i rozwalać kosze na śmieci przez około minutę. Potem uznałem, że jednak dojadę do końca i oczywiście po drodze spotkałem przeciwnika, który niby jechał jak tylko pojawił się na mapce, ale w praktyce musiał po prostu stać. Wyścig wygrałem, ale wychodzi na to, że w singlu to jednak w większym stopniu gra efektowna akcji z poskryptowanymi działaniami policji niż racer. Ciekaw za to jestem jak wypada multi, bo single to i tak zbiór wyścigów do wygrania i trochę zabawy z bilbordami, ale jeśli z innymi graczami gra się przyjemnie, to całokształt nie wypadnie wcale blado.
-
XBOX LIVE ROXX! :)
Przecież to te same gry, które przechodzisz już w singlu. A szeroko pojęty skill jest wspólny dla gier o podobnej tematyce - w każdego typowego FPS'a gra się w gruncie rzeczy identycznie, tak samo jest w przypadku gier wyścigowych. Zakładając, że umiesz sterownie nie widzę problemu we wbiciu na multi, wybraniu na początek klasy opierającej się w większym stopniu na sile ognia (jeśli jest wybór) niż gadżetach i w pierwszych meczach bieganiu w okolice centrum mapy i strzelaniu do przeciwników. Jak się podłapie lekko mapy można coraz bardziej interesować się gadżetami, co nie znaczy że nie da się dobrze grać od pierwszych meczów. Taki BF3 - niby kupiłem później niż większość i zaczynałem od zera, ale z doświadczeniem wyniesionym z poprzednich części nie miałem problemu, by już pierwszego wieczora wbić osiągnięcia za pierwsze 3 miejsca. Raz się nauczysz i jakoś to idzie. Oczywiście czasem zdarzają się gry inne niż wszystkie, np. w GoW nigdy nie nauczyłem się wymiatać, ale większość opiera się na tym samym. A jeśli nawet jacyś weterani będą mieli przewagę - przecież nie trzeba zawsze dominować nie? Akurat w strzelankach najbardziej frustrują mnie nie najlepsi gracze, nie moje błędy, a sytuacja kiedy o zdecydowanej porażce mojej drużyny decyduje koszmarna niekompetencja ludzi z mojego teamu, kiedy mnie osobiście idzie bardzo dobrze i staram się coś zrobić.
-
Zdjęcia naszych aut
To chyba trójka była. Ale posiadanie golfa nie jest wcale wiochą, jeśli o to miało chodzić.
-
Pieprzenie
Jechałem teraz z Warszawy do granicy i przez całe Niemcy i jestem pod wrażeniem, bo tak jak pokonywałem tę trasę z rodzicami wielokrotnie od lat 90', tak po raz pierwszy lepiej jechało się po stronie polskiej (mały ruch i brak remontów; a kiedyś dziesiątki wyprzedzań, wiosek, panów z suszarką i setki dziur). Jasne, niestety trzeba za A2 zapłacić, ale do Poznania jedzie się dwie godziny, a stamtąd do Berlina też dwie. To super sprawa, że nareszcie można z Zachodu dojechać do Warszawy szybko i bezpiecznie, tak jak do niedawna jedynie najdalej A4 do Krakowa. Naprawdę, jeśli uda się skończyć A1 i S8, to sytuacja jeśli chodzi o drogi w Polsce będzie już zupełnie przyzwoita.
-
Jaką grę wybrać?
Jest tak samo dobry, ale nie lepszy (przy czym trójka to dla mnie jedna z najlepszych gier ostatnich lat). Poza inną fabułą najważniejsza zmiana to westernowy klimat - pustynia, kowbojska moda i do tego odpowiednio dobrana muzyka. Moim zdaniem lepiej najpierw zagrać w trójkę, bo technicznie nie ma w NV za bardzo zmian i nie można traktować go jako następcy trójki.
-
Jaką grę wybrać?
Bardzo dobre. Na początku wciąga, później jest kilka podobnych spraw jedna po drugiej i motywacja do grania nieco maleje, ale dalej jest już coraz lepiej do końca. Plus między misjami ogląda się filmiki, które także z biegiem fabuły wnoszą coraz więcej. Zdecydowanie najwięcej jest przeszukiwania miejsc zbrodni i przesłuchań, a elementy akcji są rzadsze (więcej jest jeżdżenia samochodem niż strzelania) i to w zasadzie samograje. Warto zagrać dla klimatu, detali, niesamowitej mimiki i unikatowości gry.
-
Windows 8
No przyznam nie wygląda to źle. Dzięki za screeny. Chociaż nadal nie wiem po co w sumie miałbym płacić 129 złotych za system, który może działać prawie tak jak 7, nie korzystać z jego nowych funkcji (no dobra, może by się coś znalazło w tym Metro) i uczyć się paru rzeczy od nowa. Czy są przydatne rzeczy w 8, które są zdecydowanie lepsze niż w 7? Bo jak na razie widzę opinie "8 to kupa", "8 też może działać jak 7", "8 nie jest zły", a nie za bardzo "8 jest lepszy od 7/ta funkcja w 8 działa lepiej niż w 7/ warto zmienić na 8 gdyż". A z plusów to bez zgłębiania tematu widziałem: więcej informacji przy kopiowaniu plików (no mega, jak kopiuję zwykle małe pliki, a nawet jak zobaczę te wykresy prędkości przesyłania, to nic to nie zmieni) i szybsze uruchamianie (komputer chodzi tygodniami i tylko go usypiam jak odchodzę).
-
Windows 8
Trochę zapchane tymi kafelkami, rzeczywiście to jak interfejs Xboksa wygląda. A da się zrobić jak 7, clean look taki? Bo lubię mieć taki porządek i traktować pulpit jak puste biurko - na czas pracy naśmiecić tymczasowymi skrótami i potem posprzątać. Tu niżej jak na razie u mnie wygląda.
-
Pytania różne, różniste
Jako pochłaniacz wilgoci też żwirek dla kota podobno działa.
-
Pytania różne, różniste
Nie wiem czy jest jakiś konkretny, miałem do czynienia z różnymi, w większości jakimiś tanimi z supermarketu i działały skutecznie. Całkiem dobrym prostym sposobem jest przykrycie szyby przedniej kartonem przytrzymywanym przez wycieraczki. A najlepszym pewnie zainwestowanie w ogrzewanie postojowe, ale to już luksus.
-
Jaką grę wybrać?
Racja, tam też można już było odnawiać sklepy.
-
Windows 8
To jak, warto się przesiadać z 7? Nie mam ekranu dotykowego, lubię 7, a na lapku głównie siedzę w necie/oglądam filmy/używam programów Office. Z drugiej strony interesują mnie nowinki, mam konto Live i mogę zaakceptować pewne zmiany. Komp 4GB RAM i procek i3 2.27GHz. Przy tej aktualizacji z 7 do 8 nie traci się żadnych danych jak rozumiem, nie muszę się bać o zdjęcia czy filmy na dysku?
-
Zdjęcia naszych aut
Mógłbym napisać, że wygląda nieźle jak na Escorta, ale jak miałeś Lexusa dopiero co, to pewnie i tak nie wsiadasz do niego z przyjemnością.
-
Jaką grę wybrać?
Przeszedłem wszystkie Assassiny (ale nie jestem jakimś wyjątkowym fanem serii), z czego ostatnie trzy (II, Bro, Rev) w przeciągu ostatnich miesięcy. Jedynka była czymś nowym, ale rzeczywiście to gra dość monotonna, wymagała robienia wtórnych zadań pobocznych do posunięcia się w fabule, a atakujący strażnicy potrafili porządnie zirytować. Dwójka jest lepsza pod każdym względem i stanowi świetny przykład udanego ulepszenia rozwiązań w ramach sequela. Wprowadza też nowego bohatera. Brotherhood dodał multi (ale nie ma co szczególnie się na nie nastawiać, jest obecnie dość pustawe), aspekt ekonomiczny z kupowaniem sklepów i możliwość skorzystania z pomocy innych asasynów (wygodna opcja, nareszcie można było pozostawić przypadkowe potyczki ze strażnikami komuś innemu). Revelations jest moim zdaniem nieco prostszy (wyleciały niemal w całości obecne od dwójki levele łamigłówki ze skarbem na końcu, trudno zginąć), ale w sumie całkiem przypadł mi do gustu. Zawiera elementy wprowadzanie we wcześniejszych odsłonach, fabuła nie nuży, grafika jest bardzo ładna. No i muszę przyznać, że wyjątkowo polubiłem miasto - Konstantynopol jest ciepły, położony nad wodą, ukwiecony, pełen straganów z owocami i ludzi w barwnych strojach; po prostu miło jest po nim hasać. Teoretycznie fabuła ciągnie się przez wszystkie części i nie można pominąć żadnej. W praktyce zaliczenie czterech dla większości osób będzie niemożliwe w krótkim czasie, bo gra dość szybko się przejada. Osobiście polecałbym, jeśli zrezygnować z całości, ogarnięcie brakujących elementów fabuły w internecie i rozpoczęcie od II + późniejszy zakup Revelations, ewentualnie poprzestanie na jednej z nich (samo Revelations to też może nie być zły pomysł, jeśli tylko na 100 nie będzie się chciało cofać).
-
Forza Horizon
Nom, grafika naprawdę dobra, zarówno samochody, jak i przyjemne dla oka, malownicze otoczenie (trochę Alan Wake mi się miejscami przypomina). I nareszcie noc, też fajna rzecz. Model jazdy też mi odpowiada. Z jednej strony łatwo utrzymać się na drodze i raczej mam problem ze zbytnim hamowaniem niż szorowaniem po bandach - ale to zaleta, bo nie chodziło o dzwony na pierwszym nieco zbyt odważnie wziętym zakręcie. Z drugiej strony tak jak Magik napisał: Mustanga dużo ciężej utrzymać w rydzach niż Lancera, więc wcale nie doszliśmy do kompletnego arcade. Osobiście dalej drażni mnie nieco to promowanie dziesiątek opcji dla casuali z automatycznym hamowaniem na czele. Całe szczęście, że można wszystko to wyłączyć, także ABS i zupełnie przyjemnie pograć. Klimat OK, chociaż mógłby być mimo wszystko nieco mniej "cool" (DiRT 3 też mnie aktualnie nieco wnerwia pod tym względem) i zamiast różowych zegarów z chęcią przywitałbym patent z TDU z wykorzystaniem w HUD ich prawdziwych grafik. Ale to czepianie się, bo szykuje się wspaniała gra. A że nie jest to przeniesienie aut z Forzy 4 na otwarty teren, to sprawi masę zabawy nie tylko fanom motoryzacji.