Treść opublikowana przez Sep
-
Cinema news
- Ostatnio widziałem/widziałam...
Mission Impossible III, MI: Ghost Protocol, MI: Rogue Nation - wszystkie filmy można powiedzieć trzymają jeden równy poziom. Najlepiej wypada trójka bo jest jeszcze najmniej przesadzona, ale w pozostałe dwa (szczególnie akcje w Dubaju i Casablance) już mogą momentami mocno odrzucić jeśli ktoś ma awersje do takich nieprawdopodobnych wydarzeń. Dodatkowo Cruise dobrze pasuje do takich filmów akcji i jego sztuczna morda jakoś nie przeszkadza. Idealne filmy na niedzielnego kaca/10- Reprezentacja Polski
Jeśli Glik faktycznie się wyłączył z turnieju, to dawać Bednarka na środek obrony. Jeśli ma być przyszłością tej kadry niech zdobywa doświadczenie na takim turnieju, a możeeeeeeeee się okażę odkryciem.- NETFLIX
Alienista, serial nie nuży i...to właściwie wszystko pozytywne co można o nim powiedzieć. 10 odcinków skupiających się na głównym wątku, bo te poboczne są nijakie i tak słabo zaakcentowane że nic praktycznie nie wnoszą. Nie ma w tym serialu nic zaskakującego no i finał niestety wypada słabo.- Cinema news
- Mundialowy typer 2018
Również dołączam.- Ekstraklasa + Puchar Polski
W sumie do przewidzenia że przy takim wyniku tak się stanie. "Kibice" w ekstraklapie nigdy nie zawodzą- Reprezentacja Polski
Że jeszcze żaden nie reklamuje leku na wzdęcia to aż dziwne.- Zakupy growe!
Czasem jakiegoś raka trzeba kupić. Tanio stoi, a podobno kampania fajna to sobie postrzelam- Nowości serialowe
Byle nikt nie tykał Miami Vice.- własnie ukonczyłem...
Sly Cooper: Złodzieje w czasie - miła, prosta i przyjemna gra. Oprócz typowego platformówkowego skakania spora różnorodność misji bo jakieś strzelanki na szynach, motywy muzyczne itp., a więc na nudę narzekać nie można. Dobrze było wrócić do przygód szopa.- Predator Cinematic Universe
Na pewno zwiastun nie zniechęcił. Wygląda na typowego średniaka, a może miło zaskoczy.- NETFLIX
- God of War
- Cinema news
Jezu....czy hollywood prawie wszystko musi przerobić na efekciarską papkę bez wyrazu.- NETFLIX
Zacząłem oglądać Zagubionych w kosmosie. Dotarłem do 6 odcinka i nie wiem czy to skończę. Ewidentnie za długi, a do tego postacie coraz bardziej irytują (oprócz robota). Dorzucić do tego niesamowitą liczbę nieoczekiwanych przeciwności losu jakie spotykają naszych bohaterów i zbiegów okoliczności i wychodzi serial który z każdym odcinkiem ogląda się coraz ciężej.- God of War
- własnie ukonczyłem...
Wiedźmin 3: Dziki Gon - 122 godzinny spędzone w tym niesamowitym świecie (dodatki jeszcze nie ruszone). Gra w którą można grać i nawet po 100 godzinach nie odczuwa się znużenia i chcę się tu odkrywać nowe rzeczy. Zagrało mi tu w sumie wszystko, historia, rozbudowane questy poboczne, dialogi i dylematy z nimi związane, postacie, no i oczywiście polska wersja językowa. Jedyna gra w którą nie wyobrażam sobie grać z angielskim dubbingiem. Wiązanki brzmią tak soczyście, że można się poczuć jak podczas spaceru ulicami Łodzi. Muzyka też wypada świetnie, a motyw ze Skellige odsłu(pipi)e sobie często. Nie wszystko jest jednak tip top. Walka jest schematyczna i mało porywająca. Nawet na najwyższym poziomie trudności nie wymaga taktycznego podejścia, tylko z początku jest trudno. No i to ciągłe wchodzenie do menu celem nałożenia oleju na miecz. Mogli to lepiej rozwiązać, nie na liczbę uderzeń ale np na określony czas. Ale nie ma gier idealnych, Wiedźmin i tak jest grą w którą jak wspomniałem na początku można grać długie godziny i nie nudzi, i zasługuje jak najbardziej na najwyższe noty. 10/10- God of War
Ta relacja Kratos - Atreus to jedno z większych pozytywnych zaskoczeń. Jak pierwszy raz pokazali grę to chciałem żeby tego guwniaka było jak najmniej, bo gdzie się będzie Kratosowi pod nogami plątał. Ale teraz nie wyobrażam sobie żeby spartiata podróżował przez ten świat sam. Ta dziecięca chęć poznawania świat i udzielania pomocy każdemu ze strony Atreusa połączona z chłodem i poważnym tonem Kratosa wypada na razie świetnie w relacjach i dialogach między nimi.- God of War
- God of War
Jak wczoraj zacząłem pod wieczór tak skończyłem sesje o 3 nad ranem, a dzisiaj ledwo co wstałem i już myślę co tam dalej mnie czeka w tej przygodzie i jak pokonać przeciwników na których wczoraj się zatrzymałem. Zacząłem na give me god of war, ale po przejściu pierwszej walki za jakimś 15 razem i dostaniu batów kilka razy od wilków w następnej stwierdziłem że nie chce aż tak hardkorowego wyzwania za pierwszym razem i zacząłem jeszcze raz na hardzie. Nadal jest wyzywanie (wyłączyłem sobie te strzałki powiadamiające o ataku przeciwnika bo i tak Atreus wiele razy krzyczy że nas zachodzą od tyłu), nadal ginę często, ale wszystko jest do ogarnięcia, trzeba tylko obrać odpowiednią taktykę, grać z głową ostrożnie, tak jak już tu wielu mówiło taktyka na rambo nie ma racji bytu. Do tego walka jest tak satysfakcjonująca że nawet jak sie ginie te 10 razy pod rząd to nie ma żadnej frustracji tylko motywacja by próbować dalej. Co tam jeszcze, walka z drugim bossem to wiadomo , idealny narazie balans między eksploracją (chce się zwiedzać każdy zaułek) a walką, proste ale fajne zagadki, intrygująca fabuła. Na zwykłym ps4 wygląda super, choć jak przyjrzałem się w pewnym miejscu spadającej wodzie to wyglądało to na wczesne ps3. Ale to taka rzecz która w żaden sposób nie wpływa na za(pipi)istość całości.- Zakupy growe!
Pan Kratos przybył- Gry na premierę, gdzie dostać?
Ultima wysłała limitke GoWa, więc będzie grane cały weekend , a już się bałem że znów dadzą dvpy.- God of War
- Zakupy growe!
- Ostatnio widziałem/widziałam...