Zależy które przejście graniczne w Austrii, ja jakoś nie widziałem tych trzypasmowych autostrad bo wszędzie remonty i wojska akurat stały na granicach. Jechałem w kierunku Mariboru. Ale nie za dobrze wspominam paliwo w Czechach i Chorwacji, myślałem, że mi samochód roz(pipi)ie =/
Ja jechałem do Czarnogóry. Droga banalna. Jedyny problem, że w Słowenii ciężko było ze stacjami gazu. To było już 3 lata temu, może już nie stanowi to kłopotu. Droga bardzo nudna i męcząca przez to, że trwała blisko 24h. Do samej Chorwacji jest jednak dużo bliżej.