Kupiłem sobie pierwszego FEAR na komputrze. Zawsze chciałem to zagrać.
A better way to browse. Learn more.
A full-screen app on your home screen with push notifications, badges and more.
Kupiłem sobie pierwszego FEAR na komputrze. Zawsze chciałem to zagrać.
krzysiek923
Odpowiedziano
nie wiem jak na gog, ale na steam musisz wrzucić plik do folderu z grą, żeby nie było problemu z frameratem
Figaro
Odpowiedziano
o nie
Figaro
Odpowiedziano
człowiek przypomina sobie piękno grania na pc
krzysiek923
Odpowiedziano
https://community.pcgamingwiki.com/files/file/789-directinput-fps-fix/
Bzduras
Odpowiedziano
Zamiast tego to po prostu użyj Echo Patch, który naprawia i poprawia wszystko czego byś potrzebował (łącznie z za małym HUDem przy wyższej rozdzielczości): https://github.com/Wemino/EchoPatch/releases/tag/2.2.3
Ściągnij, wypakuj do folderu z grą i fajrant.
Figaro
Odpowiedziano
przeszedłem początek, ale feeling strzelania, wow
Bzduras
Odpowiedziano
Nie grałeś nigdy? To faktycznie zazdrość.
Josh
Odpowiedziano
Dwójka też dobra? Bo kisi mi się na komputerze już z 5 lat i nie wiem czy odpalać.
Shen
Odpowiedziano
czytam komentarze i wiem czemu konsole > pc.
krzysiek923
Odpowiedziano
@Josh nudne, bezjajeczne guvno, a jeśli liczysz, że chociaż elementy straszenia się zgadzają, to pod tym względem już w ogóle leży. jedynka klasyk, ale na dwójkę szkoda wszystkiego, czego może być szkoda
Josh
Odpowiedziano
Damn, dzięki w takim razie za ostrzeżenie
Mejm
Odpowiedziano
Dwojke nadal mozna. Po prostu z gierki typowo pctowej poszli w gierke typowo konsolowa. Jedynka klasyk ze wzgledu na slowmo, ai i motwy z ringa ale de facto biega sie ciagle po tej samej lokacji. Trojki oprocz grania bracmi na zmiane generalnie nie pamietam.
krzysiek923
Odpowiedziano
dwójka nie robi nic lepiej, ogólne wrażanie są nijakie, ta gra nie wywołuje żadnych emocji, no taka wydmuszka. każdy element jest takim filmem klasy b, sztampowo, nieudolnie powielającym schematy jedynki. po co więc w to grać?
Pupcio
Odpowiedziano
Fajna gra, też niedawno grałem, ale troche męczyły bułe pod koniec tego biurowe lokacje na jedno kopyto