Treść opublikowana przez KrYcHu_89
- Final Fantasy XVI
-
Growe Szambo
Ratować PS4 buhahaha. A wracając do tematu przejścia szkoda tylko Crasha, to jednak zawsE kojarzyło się z Sonką i pogromem Mario pod koniec XX wieku xD. Niby spoko, ale brak ficzerow, które są nawet na Nintendo to przesada xD. Ogólnie chwała MS i Sony, że Steam im nie przeszkadza i wszysto z nim integrują. Battlenet będzie nastepny.
- Growe Szambo
-
Baldur's Gate 3
W skrócie - będzie magnus opus zachodnich turowych cRPG
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
Ja ze Shrineow z ToTK pamiętam animacje Ultrahanda, która zajęła pewnie z 10h playtime'u. xD Botw miał wszystko gorsze procz tychże. No i chyba nie można było tak łatwo ich cheesować rakietami z tarczą.
-
Baldur's Gate 3
Ja się ciągle jednak się skłaniam ku customowi, fajnie mieć dodatkowy slot i więcej intereakcji, ale ich i tak będzie masa, poza tym custom mi się bardziej kojarzy ze starymi Baldurami, gdzie właśnie biegałeś zdefinionym przez siebie dzieckiem Bhalla i kilkoma NPC z fajnymi banterami itp. xD. Tylko wtedy nie było respeca, a grę ukończyłem jakoś 8 razy, teraz pewnie skończy się na jednym przejściu, no ciężki wybór, za dużo opcji dali: - customy z milionem opcji - originy kilka sztuk - Dark Urge czy customizowany origin, który ma swoją fabułę, nie może być dołączalny jako NPC i ma do tego jakieś shizy przez całą grę (raczej dla złego party)
-
Baldur's Gate 3
Ma być respec i reroll u NPCa, natomiast originy chyba będą miał przypisane klasy i skille startowe, oprócz tego Dark Urge.
-
Baldur's Gate 3
4, ciekawe czy Minsc i Jaheira też będą przyłączalni, bo chyba tak.
-
Super Mario Odyssey
Ukończyłem ostatnio tego sztosa, fajne, takie 8/10, Crash na pewno lepszy, a nawet Sackboy .
-
Baldur's Gate 3
No coś za coś :).
-
Baldur's Gate 3
Ale originy to są po prostu NPCe, tzn. możesz nimi "być" jako main character, ale możesz je normalnie dołączyć do bandy i nimi grać. Ja chyba jednak pójdę w customa. Tak samo chyba było w Divinity z tego co pamiętam
- Final Fantasy XVI
-
Baldur's Gate 3
Ktoś chyba źle zinterpretował słowa. Upadły Paladyn to w BG1 i 2 to był Paladyn z reputacja poniżej jakiejś tam wymaganej i ogólnie tracił chyba większość perków itp. W D&D 5 zmienili podejście do Paladyna i ma on również po prostu złe archetypy, więc nie musi być to już postać o dobrym charakterze, jak w starych grach na Infinity Engine.
-
Baldur's Gate 3
Tak, ale dało się grać, nie miałem wtedy PC, więc naprawdę polecam. Jak ktoś ma wybór, to wiadomo, że PC, ale obecnie na padzie naprawdę dobrze się gra w Larianowe RPGi.
-
Baldur's Gate 3
Tak, gralem w to na PS4 i było super stabilnie, natomiast to wyszlo rok po premierze wersji PC, gdzie Divinity 2 też miało długi early access, no trzeba brac pod uwagę, że ich gry zawsze będą miały bledy na premierę, za duzo tam możliwości, natomiast teraz mieli czasu na testy wiecej, bo najwiecej ponoc zeszlo im nie na pracę z samym silnikiem i gamepalyem a na nagrywaniu wszystkich dialogów i peacy z aktorami xD (nie doszacowali tego aspektu). Teraz jest miesiąc różnicy, no ale widocznie są pewni swego .
-
Baldur's Gate 3
Tak, ale gra i tak ma dużo większy hype niż Original Siny, samo EA i siła wciąż duża marki Baldur's Gate i D&D, EA zeszło w 2 mln egzemplarzy, co na taki RPG na PC jest wynikiem niesamowitym. Do tego będzie też wersja na PS5 i od paru dni gra jest w top3/5 bestsellerów na Steam, a przecież nie miała jeszcze premiery. Gra ju early access zarobiła na siebie, więc również komercyjnie to będzie na 100% największy sukces w historii Larianów. Fenomenem tej gry jest też to, że wziąć można przejść dużo siłą, grając w to trochę jak w inne turowe RPGi, a można niczym jak w Disco Elysium przejść większość rzeczy perswazją albo użyciem siły, ale w innym tego słowa znaczeniu. Obserwowałem ich od zapowiedzi gry i to w jaki sposób poprowadzili ten temat, to majstersztyk, 3 letni Early Access, stały feedback w obie strony, kilkanaście pokazów dla graczy w pełnych zbrojach płytowych xD. No podsumowując, takim firmom to nie żal sypnąć grosza :). Trzymam kciuki żeby i na PS5 wersja wyszła w porządku, bo to jednak nie było od razu planowane tak blisko premiery i liczę, że to przesunięcie o miesiąc względem PC pozwoli wyeliminować błędy, bo jednak konsolowcy są na nie mniej odporni :).
-
Baldur's Gate 3
https://www.gamesradar.com/baldurs-gate-3-preview-july-2023/?utm_medium=social&utm_source=twitter.com&utm_content=gamesradar&utm_campaign=socialflow
-
Baldur's Gate 3
W sumie nie wiem teraz czy to sarkasm czy nie, ale Druid może się też zmienić w ośmiornicę w tej edycji D&D, więc Niedźwiedź wyglada przy tym słabo xD. Ogólnie to będzie wreszcie prawdziwy RPG, gdzie nie starczy podejmowanie wyborów na temat tego, czy rozwinąć siłę czy zręczność:)...
-
Baldur's Gate 3
Akurat w tej grze masz kilka archetypów nawet dla Paladyna i nie są już alingment locked jak w D&D 2 (Baldury) czy 3.5(Pathfindery) więc możesz wszystko, no prawie :). Ogólnie developerzy mogą być dumni, wszędzie widać, że wreszcie powstaje RPG, gdzie naprawdę można być złym i nie trzeba przy tym mieć kar do wszystkiego :).
-
Baldur's Gate 3
Ja też Paladyna robię.
-
Final Fantasy XVI
Ja już po słynnym quescie z czosnkiem, nie widziałem tam nic strasznego, trochę pogadanki i bez walki przez 2 godziny, nie uważam tego za wadę gierki. Niektóre gry opierają się w 90% na fillerach, tutaj jest to może 10% wątku głównego. Sidequesty robię wszystkie i niektóre są bardzo solidne, nie poziom Wiedzmina 3, czy naprawdę solidnego podejścia do sidequestów w Horizona FW, ale jest ok.
-
The Callisto Protocol
Młot bardzo fajny, ale kurde na 30 minut grania, czemu nie dali go od początku DLC to zagadka. No generalnie ja mam wrażenie, że zakończenie zostało dodane po słabej sprzedaży, to biorąc pod uwagę nie wyszło niby tragicznie, w koncu to body horror, ale kontynuacji raczej definitywnie w moim odczuciu nie zobaczymy.
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
Ja dałem naciągane 9, finał fajny, ale samo dojście do głównego bossa skipowałem (tzn. omijałem tych przeciwników, miałem za mało potionów itp. dramat). A ja myślę, że gra podzieli los RDR2 i dostanie wpierdol od takiej jednej gry, która aspiruje bardzo wysoko i wychodzi 31 lipca dla posiadaczy preorderów na PC, jedyne co tego drugiego może rozjebać to jak niszowa jest to produkcja i jak wiele gówno portali po prostu nie zrobi jej recenzji i da GOTY Linkowi albo Finalowi/Starfieldowi/Spidermanowi... FF XVI stawiam osobiście wyżej na razie od Zeldy (ale jeszcze nie skończyłem, 70% gry gdzieś), ma więcej high i więcej low, ale wolę coś takiego niż to co pokazała Zelda - szczególnie w kwestii fabuły i walki. W dalszym ciągu nie mogę wyjść z podziwu recenzjom tej Zeldy, o ile BoTW zapewne zaslużył na swoje, tak tego tutaj nie rozumiem, przecież gdyby to była gra na PC/ duże konsole z miejsca dostałaby max 9, a o 10 nikt by nawet nie myślał. Gra sprzedała się bardzo dobrze, może w nowej Zeldzie zobaczymy nagrane dialogi, albo chociaż fabułę, bo ileż można jarać się tym samym światem i 4-godzinnym wspinaniem się na wieżyczki, mit Zeldy i Switcha został przez ToTK obalony, pozdrawiam cieplutko :).
-
Baldur's Gate 3
Siedzenie nad kreatorem w Baldurach to zawsze była tradycja xD.
-
Baldur's Gate 3
Był już w Divinity couch coop, super sprawa, że przy tak rozbudowanych turowych RPG dają takie opcje na premierę konsolową.