teddy

Uzależniłem się. Mam grupkę swoich ulubionych streamerów, których oglądam regularnie. Zastępuje mi to telewizję. No i często w pracy sobie puszczam i leci w tle. Dodatkowo jak człowiek wkręci się w klimat z tymi wszystkimi durnymi copy-pastami, emotkami czy trolowaniem to ciężko się potem odzwyczaić.

Świetny jest ten dodatek. Po słabym Cataclysmie i MoP znowu chce się grać w Wowa. Iron Horde wymiata, masa świetnych questów przeplatana filmikami, które przypominają mi mój ulubiony quest line z wotlka z Angrathar the Wrathgate. Dodatkowo świetny pomysł z rozwijaniem garnizonu, czuję, że stracę tam sporo czasu. No i chyba po raz pierwszy mam ochotę bardziej na PvE niż PvP. Jednak Gul'dan czy Ner'zhul > jakieś Sha of anger czy inne mogushany. Jak by ktoś chciał pograć to piszcie, gram na Burning Legion nick Fruitpanda 96 prot warrior póki co. Obecnie 800 w kolejce e: horda

A mi się udało wbić po godzinie. Teraz był restart i bez kolejki się wbiłem

Wczoraj skończyłem jako rogue, było troszeczkę trudniej. Expa jak grałem warriorem to głównie str/end i trochę w vitality, zrobił się z niego czołg nie do zatrzymania. Rogue to wszystkiego po trochu bo nakupowałem mu czarów. Tylko w luck ani jednego punktu nie wpakowałem.

Dobry odcinek o tych guwnach obesranych na telefony.

A to pamiętacie? Dobre czasy!

Grubson

Proszę o przeniesienie do Caffe Kultura

Na niższym ranku się to zdarza na wyższych raczej nie, chyba, że trafisz na Reynada XD

Oglądam turniej HS na Blizzconie i koleś mnie zniszczył Senior Game Designer HS = Andy Dwyer xD

Instrukcja do Diablo. Matko boska jakie to dobre było teraz to nawet w kolekcjonerkach nie ma takich arcydzieł

Jadłem telepizze jakieś 7 lat temu chyba i była to najgorsza pizza wtedy, ale teraz się poprawiła i nawet mi smakowała. Dla mnie teraz to taki średniak, który można wziąć pod uwagę jak mają jakąś dobrą promocję

Jak się gdzieś natknę to zakupię. Btw ostatnio ktoś to się podniecał napojami aloesowymi. Kupiłem aloe king winogronwy chyba i nie dałem rady, gęste jak śluz z jakimiś syfami w środku i do tego słodkie w chuj ;/ są jakieś lepsze odmiany tego napoju czy one tak po prostu smakują?

Dla mnie najgorsza to dominium po jak kupiłem przysłali mi pizzę z jakąś mielonką. DaGrasso kiedyś uwielbiałem, teraz niejadalne. Ostatnio najbardziej smakuje mi PizzaHut i Pepperoni z Dominos<3

Faktycznie zmarłe osoby z mojego otoczenia używały białego cukru, więc nie może to być przypadek. A brązowy goty wiadomo, bardziej mi smakuje niż biały, chociaż i tak raczej rzadko słodzę

Mam tą stewię w domu. Guwno obesrane, serio, te wszystkie słodziki smakują 100 razy lepiej

Jedyny dobry angielski dub

Ciężko powiedzieć bo skasowałem sobie save z ng+ xD, ale dzisiaj w sumie zacząłem nową grę inną klasą i gra się fajnie. Tym bardziej, że mam w planach zrobienie glass cannona, a nie tanka jak przy pierwszym podejściu. Replayability oceniłbym na średnie, jak nie chcesz wbić achievów to pewnie odpuścisz, ewentualnie 3 przejścia po jednej dla każdej klasy

Czasami muszę matkę pogonić żeby mi jedzenie do pokoju przyniosła

Według mnie design przeciwników w materiale pokazowym był cholernie "generic", jak to wygląda w innych częściach gry? No i to co napisałeś o katakumbach ciekawe, pewnie twórcy nie zaplanowali tego co ty zrobiłeś. Zaplanowali bo inaczej nie dali by możliwości zdobycia klucza do tej strefy w początkowej fazie gry

Polecam, bo gra jest naprawdę niezła mimo wszystko. Ja zaczynam od nowa jako rogue teraz

Nie ma, może na NG+ jest trudniej, ale nie mogę sprawdzić bo nie mam save'a

No jasne, że są zagadki, kilka dźwigni trzeba przestawić A tak na serio to jest trochę backtrackowania bo coś tam zdobyłeś, skakania praktycznie nie ma, chyba, że po to żeby się dostać po jakieś sekrety. W Darksiders grałem dawno temu to już trochę pozapominałem, no ale do Soulsów tym bardziej ciężko mi to porównać. Jest tu wszystkiego za mało, broni, pancerzy itp. Tylko raz przez całą grę zmieniłem pancerz na lżejszy dla mobilności, a tak to zesteamrollowałem wszystko w trybie czołgu. Z broni patrzyłem tylko na dmg i też wystarczyło. Moveset? Wot ar yu? A casul? Za wiele się nie spodziewałem po tym tytule dlatego też nie mogę powiedzieć, żebym się zawiódł, ale jak bym wydał na to 250zl to chyba bym się lekko zirytował jednak

No i gra pękła licznik pokazał 10h59m lulz. Niestety koło soulsów to ona nawet nie stała, bossowie to prościzna (są staty i najwięcej padłem 5 razy na jednym bossie z czego 4 razy mnie ubił bo nie skumałem, że ma nieblokowalny jednostrzałowy atak aoe). To takie Darksiders z zaczerpniętymi pewnymi elementami z Soulsów, szkoda. A na koniec jeszcze coś popieprzyłem i skasowałem sobie save'a z new game + xD

Lekki spoiler odnośnie końcówki