Treść opublikowana przez Szermac
-
Było, było, na poprzedniej stronie. Hajpik wjeżdża -
-
Jakbyś się chciał jednak bardziej wkręcić to łap playsliste. No i widzisz, z Piramidogłowym byłeś bardzo blisko
-
Nostalgia mocno, kiedy premiera ?
-
Są fajne kolekcje z Castlevaniami na X i PS, są te z GBA, ale też właśnie jest z SotN i tą taką mniej znaną, a bardzo zajebistą Rondo of Blood.
-
To tłumaczenie napisów pod emblematami z języka hebrajskiego. No i właśnie o to w tym chodzi, nikt z nas raczej nie ma doktoratu z psychologii, czy nie studiuje wykładów Junga, ale jednak poznając te rzeczy, lub je wcześniej znając, jesteś w stanie wyjąć z gry jeszcze więcej. Niektórym to pasuje, niektórym nie. Mi akurat okultyzm włożony w tę grę bardzo siedzi i uwielbiam dywagacje i szukanie po za grą odpowiedzi na frapujące pytania
-
Ogólnie możesz sobie przyjąć, że wszystko w SH2 kręci się wokół konceptu zbrodni i kary, seksu i śmierci, traum i zdrowienia, wypierania wspomnień i win Jednakże po Twoich postach stwierdzam, że tak jak sam wspomniałeś wolisz przy grach wyłączać mózg i nie zastanawiać się zbytnio nad grą i wychodzić po za jej ramy. To nic złego, no ale tego typu tytuły mają to do siebie, że będą przelatywać Ci nad głową bez złapania konceptu i samego sedna.
-
Czaję, no to z palca to wyłączą też niestety
-
Była aktualizacja funkcji
-
A faktycznie, tam jest edycja specjalna z ea 6 grudnia, pardon
-
Embargo na recki, kilka chwil przed premierą, niezły trend
-
Ta, jak z trybu spoczynku się odpala to nie ma
-
Hmmm, ale wiadome logo odpaliło mi się tylko po updacie, po kolejnym włączeniu już nie xD
-
Nom, zaktualizujcie sobie konsolę Szkoda, że to na ograniczony czas.
-
A jest podana godzina startu gdzieś ?
-
Spokojnie, będą kolejki trwające po kilka godzin xd
-
Wjeżdżandos na pełnej, szkoda jedynie, że dopiero w sobote po południu będę mógł ale może ogarną akurat serwery do tego czasu
Zacząłem LORDS OF THE FALLEN i kurcze, szczerze to się spodziewałem drewna, dziwnych decyzji designerskich i nudy. Ale chyba od czasu premiery popoprawiali co nieco + art design jest cacuszko. Po 3 godzinach jest ciekawie i wciąga. Zobaczymy jak dalej.
Gorączka Black Fridayowa na zimowe wieczory z kakałkiem i śniegiem za oknem
No nie ma co, to jest kwintesencja gier z tamtej generacji w nowym, a jednocześnie starym opakowaniu, coś pięknego. Przechodze chyba po raz 20
Koniec passy, ewidentnie Jaga nie w sosie dzisiaj, ale punkcik siedzi.
