Szermac

Ale ostatniego szefa z 5 aktu to dzisiaj raczej już nie popchnę Jak myślisz, że już widziałeś największe wow i szczęke na podłodze, to gra szybko wyjaśnia, że chuia widziałeś xD Edit: Jednak padł. No ten 5 akt to cudo, cacuszko. Najfajniejsza, najładniejsza historyjka i finalna walka niesamowita. Niech ta gra się nie kończy :C

Kurna te niektóre sety to jest kosmos jakie to są projekty Ten z sekretu 5 aktu, sztos. Szkoda, że trzeba NG+ żeby całość złożyć.

Ja mam powtórkę ze Stellara, no nie da rady się oderwać

No 3 akt jest napchany totalnie Najbardziej mi się podobał chyba, ale jeszcze końcówka 5 i 6 przede mną

W ogóle to w Wielkiej Pagodzie w 3 akcie Za pewne wtedy @Amer się odpala tam ten boss fight co mówiłeś, że się z 6 aktu cofałeś

No bo na pierwszy rzut ucha nie było tego słychać jak podniósł health drinka, ale jest ten dźwięk normalnie

Właśnie wbiłem

Mają być różne filtry do wyboru Ta nie ma kanonicznego zakończenia z tego co mówił Ito. Są jedynie gorsze lub lepsze z punktu widzenia Jamesika xd Ale kurwa będę grał!

5 akt mega mi wjechał, pewnie dlatego, że jest bardziej liniowy xd Póki co najfajnieszy zaraz po 3

Nie, to akurat zrobiłem Akurat ostatni boss go nie blokuje, a pokonanie bossa w tej lokacji. Po pokonaniu ostatniego bossa gasną kapliczki w jamie na początku i ta kapliczka fioletowa koło ostatniego bossa nie wpuszcza dalej, a przy tym ma być boss. Bo po zabiciu ostatniego, znalazłem tą brakującą kapliczke w jamie, ale jest zgaszona już.

Nie było tragedii ostatecznie. Ongbala po jego filmach ze Stellara już nie oglądam xD Akt 4 wyczyszczony, no oprócz zablokowanego Bossidła. Na NG+ zahacze. Lecimy z 5tym

Ten to srogo pojepany xD

@KrYcHu_89 dawaj w Maupe

To dobre określenie i tak już do końca xD. Niemniej W A R T O eksplorować wszystko i wszędzie.

Quest w sekretnej lokacji w 4 akcie, coś pięknego

Noo, towarzyszy mi od początku i bardzo fajna jest

Wymachiwanie totalnie olałem, pizgam sobie w zwarciu zwykłą wymianą ciosów, uniczki teges szmeges, jakiegoś ducha se przyzwę, unieruchomienie i głównie postawa filaru. Dlatego też zanim jakiegoś bossa pykne to kilka-kilkanaście prób pójdzie na rozkmine jego ciosów

Sorry, pomylilem Twój post z illucka, co pisał strone czy dwie wczesniej, że lata po 2 akcie No to ciekawie się to rozkłada jak widać. Dla mnie w Wukong niektóre potyczki trudniejsze niż w Bloodborne czy innym Soulsie 3

Szymek jest w 1/4 gry, a Rotevil tłucze ostatniego Od 3-4 aktu poziom rośnie, głównie chodzi o bossów, bo reszta gry to sielanka ciachanka

No to grubo

A dobra myślałem, że to była podpowiedź do 4 aktu xD Teraz ma to sens. Dzięki. Patrząc po trofeach to zawalone coś w każdym akcie w sumie, to nie ma tak źle i NG+ jest wymagane do platyny

Mnie pokonał ten labirynt w 4 akcie, dużo rzeczy ominąłem tam jednak, na nic się zdała moja potężna mapka xD Dobrze, że chociaż sekretna lokacja nie przepadła. Ja tam raczej NG+ polece po nowościach wrześniowo-październikowych i się zrewanżuje temu chapterowi, tfu mu na grób.

No właśnie to poczułem