Treść opublikowana przez krupek
-
Skoki narciarskie
W Sapporo jakaś wichura od kilku dni i wiatr się ciągle zmienia, więc loteria będzie.
-
Energy Drinki
Już pisałem, głównie jest w Carrefourze, Leclercu, Auchanie, albo miejscowych delikatesach. Tak samo cytrynowy Ultra, ale ten to już chemiczny strasznie.
-
Zakupy growe!
Styl życia gnoja.
-
Odżywianie
Albo przy pomocy fajnych specyfików.
-
Resident Evil 2 Remake
To jest akurat w ch.uj głupie i walka ciałem powinna być. Może nie mashowanie kopnięciem, ale coś bardziej wymagającego.
-
Zakupy growe!
Tej, ale ta filiżanka z czachą zaje.bista.
-
Skoki narciarskie
Pamiętam jak Murańka był zapowiadany na następce Małysza, potem się ze.srało, łeb siadł i forma taka Matejowa bardziej. Też chłop miał trochę pecha, że ten wzrok mu siadł. Czytałem z nim wywiad kiedyś i mówił, że jak siedział na desce to przed sobą tylko rozmazany obraz widział.
-
Resident Evil 2 Remake
No u mnie też będzie to pierwszy raz. Grałem tylko kiedyś w trzecią część na PSX, ale nigdy nie odpowiadała mi ta praca kamery i ogólny gameplay. Teraz zrobię podejście.
-
Energy Drinki
Bo ich już raczej nie ma w Żabkach.
-
Energy Drinki
Jezu, ale bym próbowal. Chyba się skuszę na jakiś zakup online. Najgorzej, gdy okażą się pyszne, a pewnie takie będą i będzie ból, że kosztują 11-13 zł i w dodatku tylko na zamówienie. Ten czarny to wiśniowy. Czaicie? Taki Burn, tylko mordy od cukru nie wykręca.
-
Resident Evil 2 Remake
Ehh mi jeszcze demko zalega na dysku niesprawdzone, ale coś czuję, że też się skuszę niedługo, bo na gameplayu fajnie i miodnie to wygląda.
-
Imprezy
Mnie znajoma namawiała na Smolną na początek lutego, więc pewnie na ten event, ale za dużo teraz na głowie i w sumie, nie chce mi się do Warszawy śmigać. Jak bawić się w wyjazd to już bym wolał do Poznania na Kalkbrennera na początku lutego.
- bieganie
-
Energy Drinki
Jo, coś było.
-
Energy Drinki
Czerwony Monsterek ultra ideał, mniej chemiczny i w sam raz słodki. A Red Bull trochę za drogi, fakt.
-
Energy Drinki
Chyba Red Bull.
-
Pieprzenie
No jakbym sobie takie roztwór z octu zrobił, popsikał i powąchał z rana to bym do pracy jechał z obrzyganym kokpitem.
- bieganie
-
Pieprzenie
Zamarzło mi dziś to, co się skropiło przez kilka ostatnich dni. Mało jeździłem, więc nie miało kiedy się porządnie osuszyć.
- NETFLIX
-
Pieprzenie
Chyba chodzi mu o sytuację jak w środku też oszroni. Dziś tak miałem, ostatnio trochę pary się zebrało w aucie, nagle przymroziło to zamarzło też w środku, ale nawiewy zrobiły swoje. W środku nie psikam, bo potem wali w aucie tym odmrażaczem i kokpit się klei.
-
Pieprzenie
No mi dziś odmrażacz w płynie się przydał, bo szyba zmarznięta na amen i trochę skrobania by było. Minus tego taki, że na początku szyby parują w środku od reakcji chemicznej.
-
Rodzicielstwo
Pies też człowiek.
-
bieganie
Ja nigdy nie używałem żadnego planu. Biegam jak mam ochotę i siłę danego dnia, byle było różnorodnie, intensywnie i jak trzeba to regeneracyjnie. Do dystansu półmaratońskiego dawało to efektu, a czy da radę pod maraton - zobaczymy. Na razie w planach mam przełaj dla żołnierzy wyklętych w marcu, półmaraton gdyński w marcu i maraton gdański w kwietniu. Oby zdrowie dopisało, bo już nie uradzę psychicznie jak znowu maraton mi się odłoży przez kontuzję.
-
Na wesoło - obrazki, filmiki i humor
Pamiętam większość tych gierek z czasopism i kiosków. Duża część z nich była niesamowitymi crapami.