krupek

Moczyłem całą noc, a nawet dłużej, miękka była, no blender właśnie ch.ujowaty był. Kolendry nie dodałem, po swojemu doprawiłem bardziej, bo na szybko robiłem zakupy i m.in. kolendry właśnie nie kupiłem.

https://aktywne.trojmiasto.pl/Uciekaj-przed-zombi-lub-stan-sie-nim-n124905.html Taki bieg u mnie na dzielni, ciekawy pomysł

Jak niski poziom intelektualny i jak niski szacunek do samego siebie trzeba mieć, żeby randomom odpisywać na Instagramie... w dodatku na jakimś zewnętrznym profilu. Szkoda, że jeszcze nie pisał coś w stylu 'w ryj byś mi tego nie powiedział'. Chorwacja może zajść daleko, fajne futbol grają. Ciąg na bramkę, duże chęci do gry, odważne posunięcia, ale bez bezmyślnego hur dur. No to może zaowocować. Dziś liczę na mecz Nigeria-Islandia, jak będzie walka to może być dobre widowisko.

Też lubię wątróbkę, ale tylko jak mam, albo babcia zrobi, nie zjadłbym w restauracji. Dość specyficzne danie, zjem raz ze smakiem i mam dosyć na długo.

Po 2 dniach dostałem smsa, że reklamacja rozpatrzona pozytywnie i wczoraj oddali hajs w sklepie, także nie ma lipy.

Jeśli już to ja bym raczej liczył na jakieś wyżebrane 1:0. Żeby strzelić 3 bramki, przy naszej skuteczności, trzeba byłoby mieć duży ciąg na bramkę i dużo okazji.

A teraz Rasialdinho jako ekspert w studiu, przyjdzie i czas na Milika.

Wczoraj pierwszy raz oglądałem podsumowanie mundialowego dnia w TVP Sport o 22.30. Co tam się wyczynia xd Na koniec dyskutują z jakimś ziomkiem od tatuaży o dziarach piłkarzy, a barber na jakichś randomach wykonuje fryzury znanych znanych zawodników. Tych prowadzących też chyba wzięli z telewizji kablowej Sosnowiec.

No to po prostu gorszy dzień, mniej szczęścia.

Tak to można odpadać z turnieju, z guwna bata nie ukręcisz, zostawiasz serce i zdrowie na boisku i po prostu uznajesz, że jesteś gorszy.

Kupujesz auto za cenę kilku aut marzeń, a w wnętrze jak vip room w burdelu.

Zaje.bista zabawka i fajna baza pod remont.

Wzięli na reklamację i czekam. Myślałem, że jak taka wielka sieć to oddadzą hajs, albo dadzą nowy i elo, a tu procedury i dochodzenie, kasztany.

Mundial się jeszcze nie skończył dla nas, ale są już pierwsze decyzje w sprawie kadry:

No bez kitu, trochę ekscytacja minęła, ale liczę na to, że z Kolumbią do przodu będzie i z Japonią o wyjście, to byłby dobry comeback i emocje.

No i dobrze, czas się wziąć w garść i skoncentrować na tym, co najważniejsze, a nie na marketingu, reklamach, vlogach i świrowaniu przed kamerą.

Peszko pierwszym zawodnikiem w historii Mistrzostw Świata, który zebrał oceny po meczu, w którym nie zagrał. Nie był nawet ani razu pokazany przez realizatora transmisji.

No nie wyjść przez małe punkty, albo jakąś zje.baną sytuację w grupie to byłby ból.

Najgorsze chyba jest to, że mundialowa historia może się powtórzyć, a teraz już nie powinna, bo ten skład potrafi być agresywny, potrafi biegać, naciskać, grać odważnie, a nie być przestraszonym i bez koncentracji. No bo nie oszukujmy się, 2 ostatnie mundiale graliśmy składem, który był ogórkowy i nie powinien dawać nadziei na dobrą grę. No, a teraz to chyba możemy wymagać, żeby jednak coś się zadziało na tym boisku.

Teoretycznie, komisja antydopingowa zabiera randomowych zawodników po meczu, ale w praktyce różnie to bywa i sprawa chyba nie wygląda tak jak powinna.

Oglądałbym ruskich z Portugalią.

A mogłoby być i tak, kto to wie teraz. To już chyba bez znaczenia, trzeba to odsunąć na bok, bo szanse na wyjście wciąż bardzo duże.

Bo lepiej się otrząsnąć porażką i wziąć za siebie niż zdobyć punkt po chu.jowym meczui wyjść na następny z myślą, że jakoś wyszarpiemy znowu punkt, a może i uda się 3 z taką samą grą. Przykład? Euro 2012, 3 bardzo słabe mecze i liczenie na to, że jakoś się wypchamy z grupy, a tymczasem grupa była do wygrania dla nas. Psychologia sportu, Panie. Teraz dostali z płaskiego w ryj na otwarcie turnieju i może wyjdą odważniej, żeby znowu wstydu sobie nie narobić.

Jasna sprawa, ale wykorzystać to można w inny sposób, np przewagą w technice. Co więcej, przewagę fizyczną można zniwelować większą agresją.