krupek

No to w Biedrze też są, grillowane chyba nawet, tylko w składzie trochę chemii i podejrzanych rzeczy. Karmowski nawet kiedyś chwalił, że od biedy dają radę.

Skład dla dania BBQ Chicken: Składniki: ryż gotowany (34%), pierś z kurczaka gotowana na parze (31%): pierś z kurczaka (99%), sól woda; sos BBQ (20%): woda, puree z pomidorów, regulator kwasowości (kwas octowy), cukier brązowy, sos Worcestershire (olej jęczmienny, ocet spirytusowy, melasa, cukier, sól, anchois (ryba), ekstrakt z tamaryndowca indyjckiego, cebula, czosnek, przyprawy), olej rzepakowy, mąka kukurydziana, sos sojowy (woda, soja, sól, cukier, mąka), cebula, czosnek, musztarda, aromat wędzonki, pieprz cayene, czarny pieprz; brokuły, kalafior, marchew. Chyba całkiem niezły.

Tej, ale zobacz, co wrzuciłem. To miało być jako ciekawostka, fajny gotowiec z dobrym składem.

To nie lepiej iść do roboty, zarabiać i mieć na jedzenie niż ssać dla jakiejś bułki z kotletem?

No, ale ja tu mówię o czymś ciekawym, a nie prochu, czy odpadach rybnych.

Biegacie w mróz? Zauważyłem, że jestem wydajniejszy w takiej temperaturze. Wczoraj było -5 a ja dycha bez spiny w 48:10. Dotlenienie mózgu takim powietrzem to miazga, ale trzeba się odpowiednio ubrać, szczelnie i żeby nie przewiało.

Padła tu kiedyś dyskusja, co zabierać w podróż, czy jakieś tam wyjazdy służbowe, jeśli chce się mieć w miarę solidne żarcie, bogate w białko. Ostatnio obczaiłem stronę ijem.pl. Fajne produkty, skład też, cenowo tak średnio. Nie wiem jak smakowo, ale np. WK bardzo to chwali za smak właśnie. Warte sprawdzenia chyba.

Bartek, dawaj foty na rozejm.

Debile serio pomyśleli, że to Litwin jest na zdjęciu xd

Myślę, że i tak dobrze. Wciąż ma duże szanse przedrzeć się na kierowcę docelowego. Ważne, że oficjalnie trafił do jakiegoś teamu.

Ja sam mam duże dysproporcje w rękach, jedną miałem poważnie złamaną z 3 miejscach i gorzej się rozwija.

Zawsze mi się ciepło na sercu robi na widok kolekcji gier na PS2, albo PSX.

No, ale trochę gada jak kmiot, słabo się tego słucha.

Mam obecnie na oku 2 rowery, Scotta z 2017 i Gianta z 2018, mam dogadane jakieś tam rabaty i fifarafa, ale za bardzo nie mogę się zdecydować. Jest ktoś w stanie powiedzieć, co lepiej brać? Cena obydwu mniej więcej jednakowa wyjdzie. Scott: https://www.scott.pl/archive-product/458/2651/Rower-Speedster-30/ Giant: https://www.giant-bicycles.com/pl/contend-1

Prostactwo umysłowe tak ma.

Ale jaka pyszna, ostatnio ciągle bym jadł z piekarnika.

Czy w Netflixie można jakoś pobierać filmy, czy odtwarzać potem w trybie Offline? Szukam czegoś takiego, żeby oglądać bez połączenia z netem.

Simsy, pelargonie, chomiki... Niech lepiej jej powie "Kochanie, moim penisem nie potrafisz się porządnie zająć od czasu do czasu, a co dopiero dzieckiem codziennie"

Na premierę nowej G Klasy, Mercedes w ramach akcji promocyjnej, zrobił takie cudo. Stary model zatopiony w żywicy.

Ja bym właśnie powiedziałem, że te kanapki z BK są bardziej suche, mięso bardziej sprawia wrażenie grillowanego i nie jest tak sosem napaćkane.

Ciekawe dania w Maku w rożnych stronach świata. https://9gag.com/gag/am7N5Pd

Wiatr potrafi dać duży opór i mocno zmęczyć, ale to też dobre utrudnienie w treningu. Swoją drogą, zimą często mam tak, że wejdę do pomieszczenia po bieganiu i mnie straszna zmuła łapie od zmiany temperatury. Dziwne uczucie, irytuje trochę.

Jeśli dziś wstałeś i Ci nie przeszło to coś może z tego być.

Też uważam, że często lepiej wziąć starsze auto a z wyższej półki, ale te BMw akurat takim nie jest.