krupek

Fajna fura, stylistyka zewnętrzna mocno na plus, jaram się, ale tutaj kokpit mi się nie podoba, jakby mu czegoś brakowało, choć wiadomo, że ten minimalizm jest zamierzony. Może na żywo bym się przekonał.

W marcu poszedłem, po bardzo długiej przerwie na basen, zrobiłem jakieś 500m i byłem zajechany. W maju nawalałem już pod 2 km, poprawiłem technikę, pływałem szybciej i się nie męczyłem. Potem wróciłem do biegania po kontuzji, w lipcu mi zamknęli na konserwację, a teraz w weekend znowu ruszam. Także da radę.

Zaje,bisty wynik jak na zegarek z GPSem. Pokaż mi coś lepszego w tej cenie. Ja zamierzam wyposażyć się w jakiegoś Garmina w przyszłym roku, na razie Polar musi wystarczyć.

Dziś dobrze weszły 4 km rozgrzewki, miały być interwały i ch.uj, na koniec rozgrzewki robiłem skipy i coś mi w łydce (pipi)ł, boli jak sam s(pipi).esyn. Trening na straty i nie wiadomo, ile teraz pauzy. Szkoda ryja strzępić, co się zaczyna kręcić to się zesra.

Ku.rwa, on ma taku pocieszny ryj...

Przed urazem rozcięgna w stopie nie ustrzeżesz się obuwiem. Mam podwójny system w Pegasusach a też nadwyrężyłem. Te ścięgno wymaga dbania i rozciągania po wysiłku, bo w nim często kumulują się urazy i spięcia innych tylnych ścięgien z całych nóg.

Ja w listopadzie półmaraton w Gdańsku. W sobotę w rodzinnym mieście fajny przełaj na 10 km i nie zdążyłem się zapisać. Limit 300 miejsc wykorzystany, nie przewidziałem, że tak szybko się zapełni, tym bardziej, że w lipcu był podobny bieg i nawet 150 osob się nie uzbierało. Oszukali mnie.

Właśnie mi się zawsze podobały te boxy DVD, szczególnie w bogatych wydaniach z mapkamami, jakimiś grubymi książeczkami. San Andreas było zaje.biście wydane.

Macie jakiś fajne dostęp do Eleven w necie? Chyba muszę się tym zainteresować w UPC.

Fajny i polski.

Długo szukać nie było trzeba ;) Co do brokułów, czytałem kiedyś, że warto je rozgotowywać w nieprzykrytym garnku, wtedy tracą jakieś substancje, które nie służą wchłanianiu hormonów tarczycy. Prawda to jest?

Najlepsze scenariusze pisze życie.

Chyba już nigdy nic bardziej nie skradnie mojego serca niż pudełka i okładki gier na PS2. Kwintesencja konsolowości.

No tylko widzisz, fasola ma więcej węgli niż białka, choć też nie wiadomo, jak u Ciebie z tolerancją na węgle. Sam też powinieneś wiedzieć jaka ilość węgli w posiłku i dobowo Ci odpowiada. No i dla czystego białka to chyba też odżywkę białkową można dorzucić.

No myślę, że bez problemu znajdziesz tutaj pomoc, a jak nie to na innym forum już poświęconym temu. To trzeba brać bardziej na logikę, uwzględniać rzeczywistą aktywność i jak organizm na co reaguje, jednemu węgle nie przeszkadzają, innego zalewają z dnia na dzień. Co u Ciebie w ogóle jest czystym źródłem białka?

Mi najbardziej ten z Biedry właśnie podchodzi, surowy.

Bo ten smak się nie nudzi, tylko można go sobie obrzydzić jak trafi się na jakiś niewłaściwy. Raz kupiłem w Tesco i był jak perfumowany, zachciało mi się rzygać i kilka dni nie jadłem. A tak to prawie codziennie na sniadanie, choć dziś kabanosy.

Już chyba kiedyś Litwin to wrzucał. Kiedyś brałem tran regularnie w zimę, od jakiegoś czasu nie praktykuję.

Jak wrzucił w sobotę post to myślałem, że trolluje.

No, ale indeks się nie zmniejszy, w dodatku podbijesz kaloryczność. Poza tym, kukurydziane mają mniej błonnika i minerałów. @bluber Bo te wszystkie apki i kalkulatory trochę z pisdy podobają ten podział na makroelementy. Mi większość podaje na utrzymanie wagi minimum 400g węgli. No jakbym tyle węgli jadł dziennie to bym nie wróżę sobie przyszłości. Apki są dobre, ale raczej do zliczania, a nie przyjmowania ich sugestii. Dieta redukcyjna wegańska to niemałe wyzwanie. Białko roślinne zazwyczaj idzie w parze z węglami.

Nowa CX-9, coś pięknego, wnętrze też bajka. Zawsze mi się podobały duże SUVy. Jechałem kiedyś CX-7 i bardzo przyjemnie w środku. Zresztą, nowa CX-5 też bardzo fajna.

No tak, tam mnóstwo ludzi pracuje, pewnie jacyś dietetycy po Wyższej Szkole Turystyki i Hotelarstwa.

Raczej nic takiego nie ma, 60 gr na śniadanie jej chyba wrzucili, na przemian z pieczywem chrupkim. Z suplementów ma brać Colon :D

Już to widzę jak będą się jechać na instagramach, wyzywać na konferencjach, robić filmiki jak na treningu zapie.rdalają na Giewont z Polonezem na plecach przy motywacyjnym podkładzie, a jak przyjdzie do walki to we dwóch włączą wiatraki i wygra ten, któremu uda się trafić i wytrzyma kondycyjnie do 3. rundy. W tle jeszcze będzie chodził Borek i powtarzał, że to walka 2 utalentowanych polskich bokserów. Pytanie tylko, kto w gali poprzedzi ich walkę. Obstawiam Wee Mana z Jackassów w starciu z Trybsonem.

Znajoma poszła do tego całego Centrum Gacy w Gdańsku, wyje.bała 9 stów za całą opiekę dietetyczną, konsultacje, siłownię, jakieś tam badania regularne, no mniejsza o to. Pokazuje mi dziś dietę odchudzającą, a tam przewaga węgli na białkiem, w posiłkach płatki kukurydziane, mleko sojowe, albo posiłki z samych owoców. Wygląda dość kontrowersyjnie, aż sam jestem ciekaw, co z tego wyjdzie.