krupek

W musztardzie i miodzie spróbuj, mi smakuje, choć rzadko robię. Generalnie, możesz też natrzeć oliwą, przyprawić ziołami, chilli i odstawić na trochę. Jak byś chciał jakoś po 'amerykańsku' to jakiś dobry sos bbq, do tego trochę miodu i oliwy, też natrzeć i odstawić.

Ja w ogóle nie marynuję, zioła, ostra papryka, pieprz i sól. Nie jest sucha, bo długo nie trzymam. Łosoś to samo.

Nie jestem uczulony, po prostu gluten utrudnia wchłanianie hormonu tarczycy i jest to dla mnie bardzo odczuwalne, na śniadanie jakoś przeboleję, ale chętnie jadłbym też w ciągu dnia. Wczoraj miałem taki dzień, że tarczyca mi bardzo dokuczała, byłem tak zamulony, że w ciągu 10 minut spytałem 3 razy kobietę, do której jest w robocie dzisiaj, pytała się mnie, czy mam gorączkę, czy mi coś odpier.dala, czy już żarty sobie robie. Siedziałem nad projektem przy kompie i ciągle się myliłem.

Lebrą będzie, reszta niepotwierdzona, ale chodzą plotki, że pojawi się m.in. Shaq.

W weekend jadłem w Ustce lody bez cukru, robione na miejscu w cukierni. Mega dobre, gałka 5 zł, a raczej gała, bo była wielkości co najmniej 2,5 zwykłej.

Już na 100% pewne, że będzie Space Jam 2

Obadam potem, na razie przesłu(pipi)ę Rasmentalism, nawet ujdzie.

Coś ostatnio wyszło ciekawego z polskich rapsów? Obczajałem tylko Rasmentalism.

Te bułki i fryty to jest koszmar.

Przydaje się na pewno, ale od tego też są systemy bezpieczeństwa, których w takim aucie na pewno nie brakuje.

No wiadomo, ja po MC czuję się do końca dnia jak guwno.

Owies to też znowu nie jest jakiś cud, zawiera dużo glutenu i na przykład ja nie powinienem go jeść, ale nie potrafię zrezygnować z placka owsianego.

Na mnie tak działa.

Pewnie na następnym treningu ma więcej siły, albo na drugi dzień nie jest obolały.

Dobrze jest mieszkać przy parku Reagana, mam park zaraz obok bloku. Najgorzej chyba blisko obwodnicy i w centrum, bo tam to rzeczywiście beton.

Nie no, Gdańsk sam w sobie ma mało zieleni, ale leży w parku nadmorskim, a tam są jedne z najlepszych warunków do biegania w tym kraju. Można przebiec przy morzu z Gdańska do Gdyni.

Trochę bez sensu, że ten napęd nie jest rozłączany, bo wzrasta przez niego spalanie, a ile się go używa w ciągu roku? Tak naprawdę, tylko gdy temperatura spadnie, albo trochę śniegu się pojawi.

Ale rower zawsze był popularny, dużo ludzinsię widywało. Nie wiem, może mi się tylko tak wydaje, może sezon się rozkręci.

Jakiś czas temu pisałem, że chyba mija moda na bieganie i teraz jeszcze bardziej się w tym utwierdzam. Ostatnio coraz częściej biegam nad morzem i da się zauważyć, że mniej ludzi biega. Dziwne, bo co niby teraz miałoby być w modzie?

Wujek to fenomen kulturystyki i fitnessu, rzuca tymi pojęciami substancji i supli jak opętany, a jednocześnie nie ma za wiele wspólnego z siłownią. To tak jakby mirek handlarz nie miał prawa jazdy, albo dziewica prowadziła sex shop. Fascynujące.

I jak się ten Superb sprawuje? Bo mega się nim jaram. Tak btw, teraz na otomoto można odpowiadać na ogłoszenie jak na OLX i już dostałem ofertę kupna auta za 8k. Co więcej, to od typa, który ma wypożyczalnię i jego deal polega na tym, że odkupuje ode mnie furę za tę kwotę, ale mogę od niego ją jeszcze przez jakiś czas wypożyczać

Identyczny jak na zdjęciu, tylko lakier szampański/złoty. No fura jest wielka, spoko wyposażona, bo ma nawet nagłośnienie Rockford Fosgate i subwoofer w bagażniku. Do powszechnych minusów na pewno należy praca silnika, bo przy prędkości 120 km/h jest już bardzo głośno. Silnik jest produkcji VW, więc lubi się coś (pipi).nąć czasami, na przykład tracił moc, ale to już jest naprawione. Ma miejscami drobne ślady korozji, ale to raczej przez to, że był dużo używany na budowach drogowych, gdzie często działa jakaś chemia. Mam nadzieję, że diesel nie będzie kłopotliwy.

Ojciec mi po taniości odstąpi Outlandera '08, nie opłaca mu się sprzedawać, bo zapłaci kosmiczny podatek z racji, że to auto na firmę, bez leasingu. Co prawda to dość mułowaty diesel, prawie 150 KM, ale waży niespełna 1800 kg. Jest mu to na rękę, bo wszelkie naprawy i paliwo będę mu brał na fakturę, a ma wysokie koszty do zbicia co roku. No i 5 lat młodsza fura, choć przebieg wyższy.

No właśnie wiem, że mirki tego nawet w połowie nie doczytają, aczkolwiek mam nadzieję, że jak niski przebieg i oferta prywatna to jednak przyciągnę też normalnych nabywców. @Banny, doceniam chęci

Nadszedł czas rozstania http://otomoto.pl/oferta/mazda-3-2-0-150-km-niski-przebieg-prywatnie-ID6ymtex.html