Shen

Nareszcie coś, jeszcze ten co zmienia wilki w wilkołaki

Gra skończona, story nawet dobre jak na diablo, w trojce szybko straciłem zainteresowanie i skipowałem dialogi. Pod koniec trochę męczącego recyklingu, ale ogolnie najlepsze diablo. Straszne lagi dzis mam, padłem przez to, a w weekend grało mi się elegancko. Tych na hardcore moge zrozumiec, bo pomnik, ale tych na soft juz nie.

ale mozesz go znowu uzyc na innym przedmiocie

aspekty z lochow sa wielokrotnego uzytku, ale mają najnizsze mozliwe rolle na statach. Aspekty wydobyte z itemow są jednorazowe, jak go wydobedziesz, wsadzisz w inny przedmiot, to juz kaplica.

Przez diablo nie mialem czasu gotowac, wiec ojebalem wszystkie. Ten z lewej przeciętny makaron, przecietny smak, nie wyrozniam sie niczym specjalnie. Brązowy najlepszy sos, szkoda tylko, że makaron cieniutki. To ala carbonara dla mnie w ogole nie było ostre, ale makaron kozacki, chyba jeszcze grubszy od tego w samyangach, smaczny i sprezysty. Top1 instant jesli chodzi o makaron dla mnie.

Nie, maja dodac pozniej

@wojnar długi jest 5 akt? Trzeci zajął sporo czasu, ale czwarty już był ekspresowy. Może uda się dziś zobaczyć napisy i zabawa się zacznie na powaznie.

Biore po jednym, bo nie wiem, czy mi sie kiedys nie odmieni i nie zmieni buildu. Reszte rozkladam.

Szkoda, że samo gowno

To nie wiem, sam śmieci leca, a chciałem aspekty co zwiekszaja ilosc wilkow i zmieniają je w wilkołaki

Pewnie dlatego nie trafiłem jeszcze żadnego aspektu dla mojego druida summonera

44lvl i zabiłem ostatniego bossa z bety. Jak w to się dobrze gra, mocny kandydat do goty

Nie. Jeśli mam remisje, a mam już prawie 4 lata, to mogę jeść jak normalny, zdrowy człowiek. Dieta tylko przy nawrotach, wtedy muszę jeść lekkostrawnie.

To tylko zeldowcy, trzeba ignorować. Dzis cos rusze z fabuła, bo 41lvl i jestem w 1 akcie

Tak, losowo w dungeonach. Mam 40lvl i 3x go spotkałem jak pisałem pare postów wyżej. Wiekszoscia klas raczej ciezo wygrac pierwsze spotkanie.

Trzeci rzeźnik spotkany na 40lvl i pierwszy ubity. Wczesniej nie dało rady druidem,wolno się chłop rozkręca.

Niezle w chuja mnie z ta porcją zrobiles, makaronu malutko, one maja po 104-109g, samyangi 130-145g, a piszesz, że te twoje 2x wiecej klusek Takoyaki sztosik. Jak ktoś jest fanem samyangów, to jest nowy smak, musze zamowic, bo te stare już za łagodne

Są znowu, 4 rodzaje, 2 ostre i 2 zwykłe. Ostatnia była o smaku curry, to nie brałem, bo nie lubie. Lidl 6,99

Mozna chociaz na youtube obejrzec walke nigger Friezy z Beerusem.

Fajny zestaw, gdyby miał konsole to bym się nie zastanawiał

Nie wiem czy to jeszcze pod synthwave podchodzi, ale wkręciło mi się

Pojebane, że tyle czasu trzeba biegac z buta

Na jedynce, druidem mi sie za wolno gra, zeby isc wyzej. Necro zaczne z dwojka. Potem sie zmieni na 3/4, dla dropów.

Moze przyczepienia rakietki do tarczy. Wbiłem na arene pvp i troche się tam zasiedziałem, od czasu xeno 3 i eldena tyle nie siedziałem przy grze jednym ciągiem