Bzduras

Z tyłu to mogą tam nawet znaczek Sony wrzucić, bardzo dobra decyzja.

Jeśli chodzi o numery zamawiane przez stronę to w tym samym dniu, w którym wziąłem prenumeratę zamówiłem też jeden egzemplarz PE ekstra, ten z postaciami z FFVII na okładce. Był to chyba czas, gdy koronka zaczęła wpływać na gospodarkę i biznesy, co przewinęło się też w kontekście PE, do spółki z delikatną prośbą Pereza o wsparcie magazynu prenumeratą jeśli ktoś ma ochotę. Dobrałem ten egzemplarz, żeby dorzucić dyszkę więcej, mialy wyjść chyba w tym samym dniu nawet. Egzemplarz pojedynczy był po dwóch dniach, ten z prenumeraty po tygodniu (łatwo rozróżnić je od siebie po paragonie i informacji odnośnie startu oraz końca prenumeraty w środku przesyłki), chyba nawet do supportu pisałem w tej sprawie. I niestety ten trend utrzymuje się z miesiąca na miesiąc. Przynajmniej tydzień czekania od wysyłki i kilka dni po premierze kioskowej. A jako wisienka na torcie - PDF pojawia się szybciej do kupienia na publio.pl czy czymś takim, dopiero dzień czy dwa później dostęp do numeru mają prenumeratorzy. Raczej nie przedłużę, jeśli sytuacja się nie zmieni na lepsze.

Następna prenumerata to tylko PDF i kupowanie PE w kiosku. Trudno, zapłacę te 50-70zł więcej w skali roku, ale bedzie i cyfrowa wersja i papier na czas.

Już dawno jest, ale nie wszystko w co gram jest dostępne na Switchu. Co z SSD? W 2010 miały premierę, nie grzeją mnie dyski półprzewodnikowe. Znaczy, no, fajne są, ale to nie jest selling point w moich oczach, niezależnie od tego co mówią Cerny i Greenberg czy Spencer. W tej materii można powiedzieć, że jestem jaroszem i jak zobaczę efekty to uwierzę.

No niestety, z papierowym wydaniem opóźnienie jest srogie. Ostatmi numer miałem w rękach chyba 11 dni po wysłaniu, albo podanej do wiadomości dacie wysyłki. Poczta również w miarę ogarnięta w moim rejonie, więc tak srednio ich podejrzewam o przetrzymywanie przesyłki.

Mam, ale PC ma to do siebie, że trzeba go jeszcze bardziej dopakować. Konsola to zamknięte pudełko do gierek, a obecne sprzęty wydają się dysponować na tyle wysoką mocą, że z obecnych high-end PC mogą szybko zrobić się midtiery. A konsola w domu być musi, choćby po to, żeby przy wyjeździe na weekend wrzucić ją do plecaka i nołlajfować w nocy, gdy domownicy śpią

Klasycznych beat'em upów nigdy za wiele, po Streets of Rage 4 chetnie obiję parę ryjców żabią łapą.

Ano, Halo ma fajne historie, to fakt. Nie ambitne, epickie czy przełomowe, ale w ramach konwencji bardzo solidne.

Teoretycznie tak, ale na obu sprzętach trochę się tych gierek nazbierało A stara konsola, niezależnie od tego czy Sony czy MS trafi do chrześnicy, niech się młoda cieszy i uczy ogarniać w gierki.

Nie ma nic dobrego za darmo, dlatego wrzucili Battle Pass do gry W sumie spoko, kto chce to zabuli za pierdoły, a model F2P może zapewnić gierce sporo grających pomimo kontrowersji, jakie wzbudził pokaz Craiga.

Chyba właśnie argument cenowy będzie tym, który dla mnie i dla wielu zaważy na decyzji, która konsola pojawi się pierwsza. 90% tego co będę ogrywać to raczej multiplatformy i czuję się trochę między mlotem a kowadłem: z jednej strony Sony z gwarancją kilku naprawdę dobrych gierek przez czas życia konsoli (głównie sequele ich największych marek) oraz gwarant kilku ukrytych pereł dostępnych tylko na PS, jak w każdej generacji. Z drugiej turbodeal Xbox + Game Pass, usprawnione wersje starszych gier (a jest ich trochę do nadrobienia z tej generacji), jasna polityka wstecznej kompatybilności, prawdopodonie lepszej jakości multiplatformy... Decyzja chyba nigdy nie była tak ciężka. Wszystko sprowadzi się właśnie do argumentu cenowego imo.

Już Ci tłumaczę, mędrcze (Mendrku?): nastawiłeś się na Skate 4 czy tam THPS10, nie dostałeś tego i wylałeś swoje gorzkie żale na forum, we get it. Zacytowałem swój post, bo w gierkę trochę gralem i chociaż wierzę w inteligencję użytkowników foruma to jednak po tej fatalnej pomyłce, jaką popełniłeś kupując grę być może ktoś inny (umiejący czytać ze zrozumieniem) po tym poście nie nastawi się na pełnoprawną, wysokobudżetową grę o desce.

Tak sądziłem, że nie zrozumiesz - nie zawiodłeś

Friendly reminder, Zach.

Toć przeca o przeglądarce mówię.

Oczywiście płatna gierka, nic za darmo ni mom Sam 360 Marketplace zmienia region gdy przychodzi do zapłaty. Możesz wejść w sklep z Ugandy i widzieć cenę w ugandzkich pesos, ale jak dasz Buy to i tak wyświetli Ci PLN lub inną walutę zgodnie z ustawionym regionem konta 360. No i w tym przypadku zamiast słodkich 0PLN mam 49,99, a na stronie US wyświetla 9,99 baksów.

Lepiej żeby nie imo.

PS Now niech najpierw dowali do pieca i pojawi się w Polsce xD Próbowałem grać na serwerach UK, ale input lag solidnie zweryfikował moje oczekiwania co do ogrania kilku gierek z PS3 raz jeszcze, z lepszym padem.

Niech oni już lepiej nic nie pokazują.

Tak, zawsze są nieadekwatne porównania. Jak od wielkiego dzwonu coś wypali w tym modelu wydawniczym to porównania są adekwatne, tylko i wyłącznie.

Jak widać jednak jest. Nie ma co zaklinać rzeczywistości, opie.rdalają się przy tej gierce, bo i tak mają czas na dłubanie sobie po premierze. Tak jak z MCC - nie było nic złego w tym, że przez kilka lat po premierze multiplayer działał jak (pipi) i dopiero go połatali?

Z tym Halo to za bardzo wzięli sobie mema do serca i nawet grafiką pojechali jak z tamtego okresu.

Jakby co to pytajcie młodego, jak złożyć, on się zna Bez kitu, zmienię CPU, GPU i wyjdzie lepiej niż XSX. A idź pan w cholerę.

Dobra, to po ile to PS5? Bo Xbox zrobił sobie pogrzeb tym pokazem

Jak chcesz porobić zadania, mieć jakieś story czy objectives to możesz odpuścić. Tu wjeżdżasz na wybraną mapę i jeździj sobie, kawalerze. Zero liczników czasu, challengy czy czegoś takiego - ty, rampy/raile, deska i nara. Jak nie jarasz się skateboardingiem w realu to odpuść.