MYSZa7

Może nie recki, a artykuły „okołogrowe” były największym atutem Rozba w magazynie. Zawsze dobrze napisane i przede wszystkim podające masę fajnego info czy ciekawostek. Wiele razy było tak, że po przeczytaniu danego tekstu dalej drążyłem poruszony przez Rozba temat.

ogranie crapa dobrze wpływa odbiór na tych lepszych gierek, dobry detoksik

Rozi xDDDddd

Prawda. To chyba najlepiej będzie porównać zdanie, że to najlepszy BF od lat () do słynnego stwierdzenia, że BF3 na konsolach wygląda tak samo jak na PC.

ocena Butchera dla BF’a na miarę sławetnej dyszki dla Halo 3

No a ktoś się cofa do czasów Raula czy Butrageno? Ja mówię, że w ostatnich latach obsada bramki w Realu to nie było nic pewnego i pomimo, że Navas miał kozackie interwencje, to też miał sporo baboli. Ja do Thibaut nic nie mam, daje większą pewność na bramce niż Keylor, a to że trafił na okres ostrej s(pipi)iny w klubie, szczególnie w postawie formacji obronnej, no to cóż ma pecha

Leżały. Dwa ostatnie lata Ikera w Realu to było zazwyczaj drżenie ze strachu o to czy ten zdoła w końcu wybić piłkę z rożnego lub przy dowolnym dośrodkowaniu, czy jednak znowu się z nią minie w powietrzu. Navas też bez skazy nie jest, jego babole albo kosztowały szansę na Puchar Króla, jak w meczu z Sevilla ponad rok temu, albo mogły kosztować LM jak z Juventusem w tym roku w rewanżu na Bernabeu. Tak jak napisał Wełna, Perez żydzi hajs na nowych grajków z przodu. Jak przy swojej pierwszej kadencji ściągał same gwiazdy, tak teraz idzie w drugą stronę i ściąga samych młodzików, którzy może kiedyś zabłysną. Mało równowagi w tym postępowaniu.

Jak Simeone pobudza trybuny do dopingu to nie kończy się dobrze.

Belg to chyba osoba, którą można najmniej winić za te wylewy całej obrony, straty w środku pola i nadziewanie się na kontry czy brak pomysłu w ataku.

a takie ładne zdjęcie

art z przodu rzeczywiście mógłby być inny, ale napis z tyłu bardzo spoko się prezentuje, ten metalowy róż okrywający całego steela podobnie

dwie, nowe gry w cenie jednej? jasne, że tak i to jakie łysy dodatkowo ze eleganckim steelbookiem:

Jak dla mnie spoko okładka, estetycznie i napisy po marginesach oraz po dobrej, ciemniejszej stronie artu.

Znaczy wiesz mnie to specjalnie nie przeszkadza, prawie w ogóle, a nawet jeśli to nie uznawałbym tego za minus, który mógłbym podać w swoich odczuciach odnośnie danego tytułu, starałem się tylko domyślić o co chodzi Daddiemu.

Nie no gdyby chodziło tylko o zmiane radia to tak, Spotify by rozwiązywał problem, ale np. po zakończeniu wyścigu i tablicy wyników masz zapętlone wersje kawałków albo, gdy jesteś w strefie festiwalowej albo w garażu to masz piosenki puszczone w tle z cała akustyką otoczenia, pierdoły ale robią klimat.

chyba taka, że muzyka ze Spotify leci niezależnie od gry, przez co nie zmienia się dynamicznie wraz z tym co się dzieje na ekranie

No ja mam nadzieję, że Acti pójdzie za ciosem w przypadku Crasha i taki remake CTR czy Basha wjedzie gładko, dla tych kutwiarzy nawet multi można by było zaimplementować w tych częściach, żeby więcej hajsu było.

Marvel’s Spider-Man: The City that Never Sleeps za 63 zł

teraz dopiero zobaczyłem urywki z gameplayu

nie ukrywam, że te niecałe 10 zł spowodowało, że kupiłem dwa numery pod rząd i nawet zjadliwie do posiedzenia na kibelku, ale teraz (pipi)ać ich znowu, o ile to nie chwilowa podwyżka spowodowana dodaniem DVD

Ale wiesz, że ja mówię ogólnie, a nie tylko o tym Spyro? Poza tym to, że sobie mogłeś pograć offline z płyty to jest rzecz oczywista.

Nie da się, będąc online na Xboxie załączyć gry bez patcha. Takie podstawy, a blanti dalej tego nie ogarnia.

No to jest dobry "bajer". Na Xboxie bez ściągnięcia patcha, będąc jednocześnie online nie pogramy.

o ty gnoju