Skocz do zawartości

smoo

Użytkownicy
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez smoo

  1. smoo odpowiedział(a) na Emtebe odpowiedź w temacie w Kącik Wyścigowy
    Bardzo dobrze, że zapowiedziano i pokazano już tą grę - przynajmniej Polyphony zepnie poślady i weźmie się za GT6 jak należy - nie wydając takiego niedokończonego tytułu jak GT5.
  2. smoo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Blizzard
    Dokładnie, jeśli ktoś ma ochotę na Diablo to niech kupuje D2+LoD i sciągnie najnowszgo patcha. O D3 bedzie można myśleć po wydaniu co najmniej jednego rozszerzenia, czyli gdzieś tak za rok. Wg mnie przeniesienie D3 na konsole to albo gwóźdź do trumny tej gry, albo szansa jej zbawienia. Btw Diablo 3 na premierę w wersji pc nie kosztowało 200 zł, tylko 160zł.
  3. smoo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Online
    Ściągnąłeś pewnie triala, a nie "Unlock full wersion" z Plusa (to drugie waży ok. 100kb). ME3 zapewne będzie bez dodatków, a te zwalają z nóg ceną w PSstore, także trochę pewnie zarobią. BTW zniżka chyba nie obejmuje ME1.
  4. Mnie również średnio się uśmiechają te wszędobylskie funkcje społecznościowe i próbowanie wszystkim wcisnąć tego gównianego fejsbuka, ale failem nowego sprzętu jest dla mnie ten przycisk share na DS4... seriously?? Liczyłem, że może w nowym designie znajdzie się miejsce dla chociaż dwóch dodatkowych przycisków które by się bardzo przydały, a oni wywalają start i select i dają takie coś... wow... Poza tym wszystko zapowiada się pięknie, a myśl o tym co się wydarzy na E3 powoduje mimowolny uśmiech na twarzy. Śmieszą też desperackie komentarze trolli o tym że PC dzisiaj wygląda lepiej niż to co pokazali i tym podobne smuty, ale to było do przewidzenia na długo przed konferencją : ). BTW Killzone na 100% nie był renderem: http://youtu.be/rGlu3e9kdks
  5. smoo odpowiedział(a) na _mike odpowiedź w temacie w PS3
    Mnie z kolei gra od początku razi swoją "topornością". Może to dla tego, że dopiero co wycisnąłem siódme poty z Batmana:AC, ale system walki jest dużo słabszy niż w Batku. Po rozwaleniu pięciu grupek kolesi widziało się już chyba wszystko co system walki ma do zaoferowania, a klepania trzech kombinacji na krzyż - w dodatku przy rwanej i średnich lotów animacji - nie nastraja optymistycznie. I te dropy fpsów w przerywnikach fabularnych- aż oczy bolą. Plus za oprawę dźwiękową. Być może gierka jeszcze mnie wciągnie fabularnie, bo na razie zrobiłem z 10 misji, ale gameplay to wielkie rozczarowanie póki co.
  6. smoo odpowiedział(a) na Danonek odpowiedź w temacie w PS3
    Robiąc platynę najlepiej grać Zealota równolegle z HC. Jedziesz daną część gry na Zealocie tak jakbyś grał na HC, i gdy dochodzisz do ustalonego momentu sejwujesz i przechodzisz ten sam fragment na HC mając w głowie świeże doświadczenia. Ja tym sposobem łyknąłem całe HC w niecałe 7 godzin bez żadnego zgonu. Pierwszego save polecam tuż przed walką z Tormentorem - są tam takie drzwi które trzeba przesunąć kinezą, a one lubią się glitchować i zgon murowany. Poza tym pierwszy człon gry jest najtrudniejszy ze względu na brak dobrego sprzętu, potem jest już łatwo. Jeśli chodzi o bronie to: Plasma cutter - podstawowa broń w pierwszych chapterach, nie upgradować nic w tej broni gdyż się nie opłaca. Szybko zostanie zastąpiony przez Line Gun i Rippera. Najlepiej odłożyć go zupełnie w 4 chapterze a amunicję sprzedawać. Line Gun - podstawowa broń w grze i bodajże pierwszy zakup po znalezieniu schematu - po 3 albo 4 upgradeach alt fire bierze każdego wroga na 1 hit (przydatne na Brute'ów, i Tripody w dalszej częsci gry). Primary fire jest poprostu ulepszoną wersją Plasma cuttera - ponadto amunicji do niego jest pełno. Ripper - najbardziej ekonomiczna i uniwersalna broń w grze, upgradować w pierwszej kolejności duration, NIE ulepszać alt fire gdyż nie używa się go prawie wcale. Używając rippera na wszystkie stada "dzieciaków" (claw kittens) można używając jednego ostrza zapchać sobie inventory dropami. Detonator - bardzo ekonomiczna broń, do tego możliwość "zabezpieczania" lokacji, a więc minimalizuje ryzyko każdej walki. Przed ulepszeniem capacity należy wystrzelać i zebrać wszystkie miny - darmowe ammo. No i jazda windą z tripodami to bułka z masłem z użyciem Detonatora. Contact beam - tą broń należy kupić jak najszybciej i zbierać amunicję do niej - końcowka gry czyli od jazdy buldożerem aż do ostatniego bossa to pikuś z w pełni ulepszonym CB - alt fire jest nieoceniony na końcowe "korytarze", a ostatni boss pada od chyba 6 strzałów z primary nie mogąc nic zrobić. Przejście gry od buldożera do końca z odpowiednio użytym CB to 30 minut max. Na HC dropy są takie jak na survivalist. Grając rozsądnie większość rzeczy można sprzedawać w sklepie, zostawiając przy sobie jedynie 1 apteczkę, i 1 stack amunicji do Line guna/ Rippera. Za całą kasę kupujemy Power Nody. Należy się pozbyć nawyku przeładowywania broni po każdym strzale - ammo uzupełniać wykonując upgrade capacity dla każdej broni. Nie jest to konieczne ale można w ten sposób zyskać kilka "darmowych" Power nodes (ja się często zapominałem ;p) W miarę możliwości przygotowujemy każde pomieszczenie przed walką, ustawiając miny, zbiorniki ze stazą czy wybuchające itd Należy pamiętać, że można łapać stazą kwas Pukerów i odrzucać go - zabija każdego przeciwnika na 1 hit. Grając tym sposobem, gra jest bezpieczna i bezstresowa, pod koniec gry mamy ulepszone prawie wszystkie bronie (ja miałem wymaksowany Line gun, Contact Beam, Detonator, Rippera bez alt fire) i max HP, stazy, zakupiony Advanced suit). Do tego kilka dużych apteczek i kilka stacków amunicji do CB w sejfie na końcowy sprint.
  7. smoo odpowiedział(a) na Kruhol odpowiedź w temacie w Ogólne
    Gra jest świetna, u mnie Diablo 3 poszło w odstawkę do czasu aż naprawią te popłuczyny dodatkami. Pomyślcie, jak by ta gra wyglądała gdyby miała taki budżet jak D3... Btw, system skilli i pasywów jest żywcem ściągnięty z Finali 7 i 10, ale pasuje tu idealnie.
  8. smoo odpowiedział(a) na BieŃ odpowiedź w temacie w PC
    Q3 nie wymaga seriala do gry po LAN (po necie tez nie ), instalowac tez go nie trzeba - wystarczy przekopiowac zainstalowana wersje z najnowszym PR i do tego najnowsze CPMA - i smiga.
  9. smoo odpowiedział(a) na Sephi odpowiedź w temacie w Blizzard
    Kto mówi o przerobieniu jej na obraz dwójki? D2 to nic innego jak ulepszone D1. Zawiera wszystko to co oryginał, plus masę nowych rzeczy. Gdyby D3 w dniu premiery było tym, za co ludzie kochają D2:LoD 1.13, wzbogaconym o nowe rozwiązania, oprawę itd, to byłby prawdopodobnie najlepszym h&s w historii gier, może nawet jedną z najlepszych gier w ogóle. To co dostaliśmy wygląda jak niedokończona beta, D2 po totalnej kastracji. Moje odczucia po grze w D3 to "taki Torchlight z obszerniejszą fabuła". A ta gra wiała nudą po 2 godzinach. Autentycznie, miałem wrażenie że więcej czasu i pieniędzy poszło na tworzenie wstawek filmowych i nagrywaniu gadek między followersami, niż na gameplay. Pierwsze co zrobiłem po skończeniu D3 na normalu to instalacja D2, i rozpoczęcie gry od nowa. I do dziś nie mogę uwierzyć, jak można tak spieprzyć grę legendę, i wydymać miliony fanów bez mydła, udając przy tym że nic się nie stało. Stąd powszechna radość w związku z wywaleniem J.W. - odżyła w ludziach nadzieja na to, że kiedyś D3 będzie tym, czym powinno być od samego początku, czyli następcą D2.
  10. smoo odpowiedział(a) na Sephi odpowiedź w temacie w Blizzard
    Wystarczy, że najpierw zrównają tą grę z D2 pod względem contentu i replayability, bo tego co zrobił Wilson z tą grą nie da się opisać bez używania niecenzuralnych epitetów. Jego "odejście" to dobry znak i szansa na uratowanie tej gry... Ale imo nie stanie się to prędzej jak za min. rok - razem z wyjściem dodatku. Mam nadzieję, że open beta PoE zmobilizuje ich do znalezienia sensownego człowieka na jego stanowisko i że wezmą się ostro do roboty.
  11. smoo odpowiedział(a) na Paliodor odpowiedź w temacie w PS3
    No to faktycznie pech... Prawdopodobnie gdzieś ktoś znalazł jakieś ciało i alarm włączył się jak byłeś w innym pomieszczeniu już (i nie dostałeś informacji). Do głowy przychodzi mi jedna miejscówka - Wg ps3trophies do alarmow zaliczaja sie:
  12. smoo odpowiedział(a) na BieŃ odpowiedź w temacie w PC
    Polecam serię Runaway. Zagadki niekiedy dość abstrakcyjne, ale fajny klimat i historia ok.
  13. smoo odpowiedział(a) na Paliodor odpowiedź w temacie w PS3
    Berion, a nie sfailowales jakiegos hacka? To tez liczy sie jako alarm. Nie przejmuj sie, jesli chcesz wbic FotH, to wystarczy ustawic poziom na easy (bossowie na pare hitow) i leciec cala gre omijajac questy poboczne. Rozwin jak najszybciej tylko niewidzialnosc i baterie, kupuj batony, a na koncowke gry miej kilka zielonych granatow. I zapomnij o . 3-4 godzinki i bedziesz mial to trofeum.
  14. smoo odpowiedział(a) na Musiol odpowiedź w temacie w PS3
    Czy posiada ktoś grę Everybody's Golf World Tour z PSN na PS3? Obecnie jest w przecenie za małe pieniądze. Czy ta wersja posiada trofea?
  15. smoo odpowiedział(a) na Paliodor odpowiedź w temacie w PS3
    Zglitchowana jest tylko ikona przy ciele pokazująca czachę, tak naprawdę target jest nieprzytomny. Zwróćcie uwagę na bonus xp który odstajecie przy strzale - jeśli dostajecie bonus za ciche wyeliminowanie celu (w polskiej wersji to chyba "miłościwa dusza", lub coś podobnego), to nawet jeśli pojawi się czacha - jest ok.
  16. smoo odpowiedział(a) na Square odpowiedź w temacie w Trofea
    Ja w Deusie wbilem platyne za 2 podejsciem: drugie to byl speedrun ze zbieraniem wszystkich ebookow i FOTH. Nie bylo zadnego problemu z tym drugim - wystarczy rozwinac stealth i baterie. Pamietajcie tez, ze nieudane hacki licza sie jako alarm, wiec trzeba loadowac w razie czego.
  17. smoo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Trofea
    Chyba troszke niejasno sie wyrazilem... Gdy przechodzilem gre na zealocie "przygotowujac" sie do Hardcore, nie powtarzalem gry kilkanascie gry z powodu smierci (bo staralem sie grac tak jak na hc, czyli ostroznie i metodycznie), lecz wowczas gdy czulem, ze dane pomieszczenie mozna zrobic efektywniej, szybciej lub bezpieczniej. Wtedy poprostu pauzowalem i dawalem restart checpoint. I nie zgodze sie, ze 2h gry ida w niepamiec po "malutkim" bledzie. W grze jest wystarczajaco duzo apteczek i itemow, ze trzeba naprawde duzego bledu zeby zginac, a przeciwnicy uderzaja slabiej niz na zealocie. W calej grze sa tylko trzy momenty, ktorych sie obawialem z uwagi na pewna losowosc, czyli cos niezaleznego ode mnie. Tam tez sejwowalem: Nie twierdze tez, ze Uncharted jest trudniejszy do splatynowania niz DS2 - jest bardziej frustrujacy i mniej "uczciwy". Crushing przechodzilem dluzej niz Hardcore, bo poprostu mnie meczyl debilnym poziomem trudnosci. Chociaz takich irytujacych momentow w Uncharted bylo raptem kilka (walka w kosciele i jeszcze ktoras, nie pamietam juz).
  18. smoo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Trofea
    Nie mam dodatków, samo DS2 z plusa. Jestem trochę innego zdania i pewnie nie tylko ja, bo dla mnie coś do czego trzeba się przygotowywać i "powtarzanie kazdego checkpointa do momentu, az mialem rozpracowana strategie na dana sytuacje" jest dużo trudniejsze niż zrobienie czegoś ot tak po prostu czyli przejście poziomu Crushing w Uncharted. Przeciez w Uncharted tez trzeba bylo powtarzac niektore momenty po kilkanascie razy, tyle ze tam mozna bylo dostac momentami wscieklizny bo padalo sie na 2 strzaly a przeciwnicy mieli praktycznie 100% celnosc. Tu nie ma takiej sytuacji, a cala gre mozna przejsc praktycznie bez drasniecia. Jedyny czynnik ktory sprawia, ze platyna w DS2 jest trudniejsza to limit sejwow, ktory wymusza minimum dwugodzinne posiedzenie na segment (bo tyle to zajmuje jesli ktos wie co robi). Sam HardCore to poziom trudnosci normal z dropami z zealota, ktorych i tak jest az nadto (wiekszosc sprzedawalem a w koncowce mialem praktycznie wszystko ulepszone prawie na max). Po prostu nie rozumiem, jak mozna trudnosc zdobycia platyny w tej grze oceniac tak wysoko, Jestem graczem starszej daty, moze po prostu teraz faktycznie gry sa troche latwiejsze... A moze mialem po prostu szczescie. I tyle w tym temacie.
  19. smoo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Trofea
    Jakich przygotowań ? Bo praktycznie każdy ocenia poziom trudności platyny trochę wyżej. Dla mnie przygotowaniem było przechodzenie danego segmentu gry na zealocie (na new game), i powtarzanie kazdego checkpointa do momentu, az mialem rozpracowana strategie na dana sytuacje, a nastepnie przejscie tego segmentu na HC. Ocena jest stosunkowo niska, poniewaz w DS2 nie ma zadnego "chorego" momentu, w ktorym powodzenie uzaleznione jest od czynnikow trzecich (np. oszukujace AI, koniecznosc posiadania partnera do zrobienia challengy w NGS2, albo kierownicy w GT5) i uwazam ze kazdy moze ja zrobic jesli poswieci na to troche czasu i ma troche oleju w glowie. Sam tryb HC jest prostszy niz Crushing w Uncharted z punktu widzenia gameplayu - to tylko kwestia przygotowania i mentalnosci.
  20. smoo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Trofea
    Właśnie wbiłem platyne w Dead Space 2 i to z nie byle jakiej okazji, bo jako 500th trophy Nie była wcale trudna, wymagała trochę przygotowań, żeby bezstresowo przejść grę na Hardcore, ale bardzo miodnie się grało i tryb ten daje masę satysfakcji. Moim zdaniem nie więcej jak 7/10 jeśli chodzi o stopień trudności.
  21. smoo odpowiedział(a) na ArturNOW odpowiedź w temacie w Online
    Do Zen pinball 2 musisz sciagac stoły z poziomu gry, wchodzac najpierw w wersje trial danego stolu - jest tam opcja kupna pelnej wersji ktora automatycznie otworzy ci PS store z danym stolem.
  22. smoo odpowiedział(a) na Shen odpowiedź w temacie w Seriale
    Mam przeczucie, ze
  23. smoo odpowiedział(a) na Di odpowiedź w temacie w Tekken
    http://www.youtube.com/user/LevelUpYourGame Na tym kanale masz wrzucane na biezaco poradniki do kazdej postaci, mozesz tez zajrzec na ich konto twitcha, ktore jest czesciej aktualizowane.
  24. smoo odpowiedział(a) na MBeniek odpowiedź w temacie w PS3
    Przeciez oryginal tez mozna skonczyc w 20 lub mniej godzin, jesli ktos wie co robi... Na Youtubie jest nawet filmik jak koles konczy oryginal w bodajze 12 minut. Poza tym gre mozna "ciagnac" jak dlugo sie chce, odwlekajac wyslanie ekipy na finalowa misje... tak jak w pierwszej czesci. Bardziej mnie martwi fakt, ze aby popchnac akcje do przodu trzeba przechodzic z gory ustalone misje, co powaznie wplynie na replayability. W jedynce kazdy playthrough byl inny, a nasze pierwsze zestrzelone ufo moglo miec nasilniejszy mozliwy sklad obcych i bylo pozamiatane. Dzieki temu ta gra zyje do dzisiaj.
  25. smoo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Online
    Pogralem troche w Hell Yeah i musze przyznac ze jestem pozytywnie zaskoczony. Przyjemna platformowko-strzelanka, w swietnej oprawie 2d (na poziomie Rayman Origins a momentami moze i lepszej) i z odjechanym humorem (chociaz ten akurat nie kazdemu pewnie podejdzie). Ogolnie swietna gierka na krotkie sesje, odprezajaca i zabawna. Trofea tez ma stosunkowo proste.