No a na jakiej podstawi ocenia się model jazdy w FM, GT czy NFS? Raczej nikt z nas nie ścigał się na Suzuce w Nissanie, czy po LA w Lamborgini. Albo czujesz to auto i gra się komfortowo, albo masz wrażenie, że latasz poduszkowcem po tafli jeziora.
Zaraz coś po świruje w ustawieniach sterowania, może tu leży problem.
Co do fizyki to chodziło mi bardziej o teren i jak on wpływa na zachowanie samochodu. Tutaj zapraszam do Snowrunnera, żeby zobaczyć, że grunt to nie tylko brązowa albo szara tekstura. A dziury w ziemi, kałuże czy błotko wpływa na zachowanie samochodu. Tak wiem, to inny typ gry.
Wreckfest znowu pokazuje jak wygląda rasowy arcade w którym, czuć ciężar samochodu i szuter pod kołami. Moim zdaniem to studio powinno zrobić jakiś konkretny offroad, bo czują klimat.