Treść opublikowana przez _Red_
-
Produkty z Biedronki
No to wiadomo bo plastikowa karta to dokładnie to samo co karta do skanowania w appce (ma ten sam numer ID powiązany z tym samym nr telefonu). Chodziło mi czy bez strzepania zakup promocyjnego towaru też nabije rabat, czy dopiero włączenie kuponu odblokuje specjalna personalną cenę lub voucher zniżkowy. Taka rozkmina jak to i n f o r m a t y c z k i zaprojektowały.
- Produkty z Biedronki
- Produkty z Biedronki
- Produkty z Biedronki
-
Rammstein
Ja tylko się zastanawiam czy pierwsze rzędy pod sceną nie sparzyły się od miotaczy ognia w Mein Teil. Jak buchało ciepelko z wieżyczek to czuć było na tyłach górnych trybun (co było zajebiste bo piździlo pod gołym niebem o tej godzinie).
-
Co ostatnio jadłeś/piłeś?
Chleb do gołąbków, rozrzutny. Niedługo będziemy jeść samą kapustę przy tych cenach.
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
Nie, dlaczego? Przez ostatni rok papiery kupione 2 lata temu miałem na ~5,5%, teraz zaktualizowały się w trzecim roku o aktualną inflację.
-
Pytania różne, różniste
Z ciekawości luknalem w necie na deskę od Madzi 626 z 1991 r. i nie miała, wiec pewnie dodali kiedyś tam te kierunki tankowania.
-
Pytania różne, różniste
Jednak ja wygrałem. Ale nie czuje się z tym specjalnie lepiej...
- Rammstein
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
A propos drożyzny, obligacje w kolejnym rocznym tierze właśnie wskoczyły z 5,5% na 16.5% I to bezstresowo i bezobsługowo. Co jak co, ale jest to na ten moment chyba najłatwiejsza droga na chociażby częściową ochronę kapitału (tak wiem, że po belce i niskooprocentowanym pierwszym roku to nie jest perfekt rozwiązanie, ale jedno z lepszych).
-
Pytania różne, różniste
Okurva no tos mi zaimponował A ja spodziewałem się merytorycznej dyskusji czym różnią się metry bieżące od metrów.
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
Glapa też sobie spaceruje normalnie wśród ludzi, którzy właśnie płacą 3x większe raty, gdy on zarabia na tym milion rocznie. A Adamowicza bądź co bądź raczej pionka, jakiś pojeb zabija na scenie
-
Pytania różne, różniste
Co tam jest nowego? Widzę stronę po której jest bak i poziom paliwa. Chyba że znak wodny aparatu to nowość xd A, chyba że 1/1 zamiast po prostu 1? No fakt, marnowanie znaków.
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
Ale odczep się od PiSu i od Rau i od Shago
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
https://wiadomosci.wp.pl/glapinski-przepytany-w-sopocie-jak-my-mamy-zyc-6791402140334848a Oni tam są popierdoleni wszyscy wzajemnie wraz z rodzinami, każdy jeden ta sama narracja Kurva tylko Tusk Tusk tusk. Wywiad jak z parą dziadów z bazaru a nie ludźmi mającymi wpływ na finanse wszystkich obywateli.
-
Telefony
To nic takiego zupełnie nie mam, aparat gotowy w sekundę, rozmowy też. Cos masz chyba mocno przysmiecone albo jakiś defekt, że się przegrzewa czy cos? Spróbuj factory wipe, chociaż mój ponad 1.5 roku chodzi bez reinstalki i jest zupełnie jak na początku. To co mówisz miałem w antycznym LG 2X z 8 lat temu :f
- Telefony
-
Co ostatnio jadłeś/piłeś?
Specjalnie wysiade wcześniej bo znalazłem osiedlowy bar co ma gołębie w menu, dzięki za hint panie kreatynowy wariat. Po koncercie i nocowaniu w pchlim motelu to będzie ambrozja. Aha wg internetów gołąbki z ziemniakami (lub czymkolwiek skoro to z ryżem w środku) to podobne fopa co sandały i skarpety, ananas z pizzą lub mizeria z cukrem. Wstydzę się teraz w barze poprosić o ziemniaki Edyt: Ojejcu, ale to dobre po latach i wielkie, tak do syta. Drugą parkę na wynos wziąłem w pomidorkach.
-
Co ostatnio jadłeś/piłeś?
O właśnie, gołąbki za mną chodzą jak skurwesyn od dawna, ale nigdy sam nie robiłem, a te marketowe w sloikach to bieda.
-
Rammstein
Czytałem opinie o stadionie PGE, że tu w ogóle jest rekordowy pogłos i podobnie było na koncercie Gunsow, że gitary zlepiają się w jedno rzępolenie, głos, bas i perkusja w tym ginie. Solówki lub np. sama linia basu w Mein Herz Brennt wyraźna, ale jak tylko wlaczyl się duet gitar to już trzeszczalo i równie dobrze mogliby grać randomowe nuty i bym nie zauważył pomylek A szkoda kurcze, poza uczta dla oczu jeszcze chciałbym czystszego dźwięku i byłoby spełnienie (no to nie wina ekipy zarówno zespołu jak i ich dźwiękowców tylko konstrukcji stadionu jako... well stadionu). Całościowo jako spektakl jednak to robi wrażenie, że gościom jeszcze się chce. Jak oglądałem wywiad z Flakiem to wygląda jak dziadek grający na wieczorowych spotkaniach jazzowych dla seniorów, a tu tyle werwy.
-
Rammstein
No show jak można było się spodziewać zajebisty, światła i ognie mega. Chłopaki aktorsko i cała otoczką robią spektakl. Ale dźwięk to było czasem jedno wielkie rzępolenie niczym głośnik basowy w maluchu. Nie mogłem kilku piosenek rozpoznać przez dobrą minutę, taka to zajebista akustyka PGE na trybunach, gdzie wszystkie nuty zlewały się po prostu w hałas Siedzieliśmy chyba po przeciwnych stronach sceny:
- Rammstein
- Rammstein
- Rammstein