Treść opublikowana przez _Red_
-
Noob kupuje telewizor bądź monitor pod PS5/XSX
C2 dostał właśnie update do 3.33.65 przez OTA. Chińczyk z YT twierdził, że to w końcu naprawia to agresywne wygaszanie ruchomych scen (bo statyczne mają się wygaszać i to jest ok, gdy zostawimy ekran na pauzie). To co, piloty od menu serwisowego do wyrzucenia będą?
-
seria final fantasy
To właśnie jest fajne w serii, że każda część wnosiła trochę inny klimat, więc każdy mógł znaleźć swój (ja np. nie lubię tematyki średniowiecznej, rycerzy, smoków no to wiadomo, która część mi nie siadła xd). Siódemka to maszyny, dystopijne miasto, ghetto, ale potem wędrówka po świecie. Ósemka stawia na większy realizm (zarówno postacie, jak i tematyka - akademie wojskowe, misje, w miarę rzeczywiste miasta, chociaż wiadomo, że jest tam też sporo bajki). Dziewiątkę z tym jej miksem ludzi i zwierzątek jako NPC skończyłem tylko raz na emulatorze, ale po ósemce pewnie wsiądę w wersję na PS4, bo klimat zupełnie inny od poprzedniczki. Też można skipować walki i przyspieszać chodzenie z tego co widziałem, więc elegancko. Ósemka jest o tyle spoko, że ma dość ciekawie pociągniętą fabułę, dużo się dzieje, rzadko kiedy chodzi tylko o łażenie z miejsca na miejsce, dodatkowo to przeplatanie z historią z przeszłości ma uzasadnienie. IMHO questy są zajebiste, jak chociażby obrona Balamb - wizualnie to połączenie CGI z dynamicznymi ujęciami + nałożone na to postacie 3D musiało chyba powalać na kolana w 1999 roku. Nawet dziś ma to swój klimat, chociaż boli brak podciągnięcia teł do wyższej rozdzielczości, nawet za pomocą AI tak jak ten mod do FF9.
-
seria final fantasy
W ciągu 24 lat chyba trzeci, ale przerwy na tyle duże, że ciągle odkrywam na nowo. A wersja remastered pozwoliła skupić się na historii, nie grindzie i ubijaniu 20 tonberrych :f
-
seria final fantasy
W 8 jestem właśnie na końcówce. Po wywaleniu bolączek serii, tj. zbyt częstych random encounterow i przyspieszeniu tempa akcji to jest sztosiwo. Esthar W jednej chwili jesteśmy w mieście przypominającym Paryż, a za chwilę w utopijnych Jetsonach.
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
Za chwilę wroci mi trochę lokat z dobrego okresu 7-10% i za bardzo nie ma już dobrych alternatyw w tym obszarze. W nest banku na oszczędnościowym mam WIBOR 3M - 1 p.p. więc około 5.7%. Myślę znowu o obligacjach, ale nie czterolatki COI (7% na start, po roku inflacja + 1 p.p) tylko moze dla odmiany trzyletnie TOS. Stały procent 6.85%, kapitalizacja co roku wiec dodatkowa korzyść z procentu składanego. Ewentualnie są też zmiennoprocentowe roczne i dwuletnie, co miesiąc wypłata odsetek i aktualizacja do bieżącej stopy NPB (czyli max 6.75% z tendencją w dół). Ktos kumpluje się z glapinskim i wie jak układać będzie się stopa NBP i indeks inflacji w skali 3 lat?
- Fotki
- Final Fantasy XVI
-
Final Fantasy 8
Przyssała się do mnie reguła Random w Triple Triad. Czytałem poradnik jakie są sposoby na jej obalenie (abolish). Czasem się udaje rozprzestrzenić nowa zasadę, czasem jakaś losowa jest obalona (po partyjce jest komunikat o tym). No ale czasem ni z tego, ni z owego kilka zasad znika (w jednej chwili po grze wyleciał elemental, random i open, zostawiając tylko plus i one). Nie czaje tych nagłych zmian, ale wszystko byle tylko randoma nie mieć.
- Rammstein
-
Oppenheimer
Pewnie w domu łatwiej o dystrakcje przy siedzeniu 3h na dupie, pauzowanie, telefonik, kanapki, a tak w kinie to się ogląda do końca. Mnie trochę zmęczyła długość. Oglądałem z zainteresowaniem (kompletnie nie czytając biografii lub historii tego projektu), ale czasem już gubiłem się w ilości nazwisk i kto w końcu kogo chciał wystawić. Grałem na szczęście we wszystkie Yakuzy więc jestem przyzwyczajony do szachów 4D.
-
Rammstein
Nie pamietam czy już to pisalem, ale w pracy pogadałem z paroma osobami z UK o tym jak nam minął weekend i nikt w przedziale wiekowym 35-45 nie słyszał o R+ Ja zrozumiem wszystko, że to dla kogoś hałas, że szatan, że 3 akordy na krzyż. Ale... nie znać? U mnie w 4 klasie podstawówki uczyliśmy się niemieckiego na podstawie tekstu Seeman.
- Rammstein
- Rammstein
-
Rammstein
Ok 18:30 minąłem bramki, wtedy zero kolejek do skasowania biletu, a i tak jeszcze była godzina do występu Abelard. W środku jednak najebane ludzi po zapieksy, kiełby i merch. Z parkingiem miałem tu już polecony spot przez kolegę Smiti, ale tak sobie jechałem od strony Kościuszki, calkiem luźna ulica, troszkę metaluszkow tu i tam, no i akurat ktoś wyjeżdżał ze skośnego miejsca około g17 to wbiłem (blisko do tej pizzerii "Ludzie mówią różne rzeczy", obok Żabka bez większych kolejek. Nie sądziłem że ta ulica będzie potem aż takim zakrzepem, że ani w te, ani we w tę. Auta posuwały się o 2 metry co 5 minut.
-
Rammstein
Dźwięk lepszy niż w Warszawie moim zdaniem, bo tam czasem nie rozpoznawałem utworów, tak trzeszczało. Tutaj w miarę, chociaż nadal czasem nie słychać było nut czy melodii tylko wymieszany hałas. Sam koncert zgodny z oczekiwaniami, nic czego by nie było rok temu, tj. ogień i fajerwerki. Sam wyjazd z miasta na trasę to prawie 1.5h (drugie tyle na dojazd do chaty), auta praktycznie stały w miejscu, a policja wydawała się bezradna w sterowaniu ruchem. Padam na ryj, a rano do roboty xd
- Rammstein
- Rammstein
-
Rammstein
Z parkingiem nawet o 16 nie było problemu w promieniu 2km od stadionu. Ale jak ktoś chce pizzę w "Ludzie mówią..." to stadko metaluszkow czeka w kolejce juz i trochę to potrwa. Na ulewę chyba się nie zanosi póki co. edit McD pod stadionem kolejki 3x jak do tej pizzerii. Za to w Burgi 5 min czekania na bułę <3
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
Jak to aż 14% skoro mamy aktualnie inflację 11.5% + COI dają +1% p.p. marży? U mnie rozpiętość całego portfela na ten moment waha się między 12.5% a 17%, druga część oszczędności zdywersyfikowana na lokatach (nie ma co wszystkiego w jeden kubeł dawac). Chyba osiągnąłem szczyt odsetkowy, teraz będzie już tylko maleć, chyba że szybciej będę dokładał do pieca co miesiąc, niż wynosi spadek %
-
Final Fantasy XVI
Megaflare była spoko przy wrogach, których łatwo było unikać, ale czasem nikt z mobkow nie atakował przez kilka sekund i tylko sobie tak lewitowałem ładując atak, a to się zbytnio dłużyło. Do końca gry leciałem już tym buildem, aż sobie na pamiątkę wrzuciłem jakąś walkę z side questa
-
Final Fantasy XVI
Czy ja go bronie? Czytaj co napisałem. Podstawówką to tu zajeżdża po obu stronach barykady, zarówno zeldziarze jak i guerniki. Wystarczyło słowo na temat negatywów gry (od kogoś kto grał), a stare zgredy lecą ze sraką. Tak samo było w GOW:R i innych AAA, których nie wolno krytykować
-
Final Fantasy XVI
Zakładam, że jakby jednak zagrał i nadal opiniował negatywnie (tak jak ja po ok 50h), to i tak byście najebali klaunów że honk honk Hipokryci. A ósemeczka wchodzi jak złoto teraz, ile tam jest zróżnicowania w settingu: akademie szkolące najemników, wojny "ogrodów", porwanie pociągu, udaremnienie ataku rakietowego (pod przykrywką lub otwarty atak), zamach snajperski na czarodziejkę, ucieczka z pustynnego więzienia, częste zmiany teamów w trakcie misji, gdzie każdy ma swoje zadanie O takie fajnale walczyłem, a nie prosty korytarzowy jednoosobowy powtarzalny hack n slash z najebanymi na mapce fedexami i lataniem po bazie dwieście razy z jednego końca na drugi. Mogliby FF16 zrobić jako spin-off dla chętnych na nowy, inny typ rozrywki, nastawiony na zręcznościówkę i parcie przed siebie, a ja chętnie bym przytulił stare dobre drużynowe podejście do historii. edit no i uderz w stół a hipokryzja się odezwie
-
Baldur's Gate 3
O BG chyba już rozpisalem się swego czasu w dedykowanym temacie. Jako kilkunastolatek nie mogłem strawić tego typu produkcji, a dwie dekady później wciągnalem BG1 ciągiem na joypadzie na konsoli. Zacząłem potem to BG1.5 i przerwałem, ale może kiedyś wrócę, po czym wsiądę w dwójkę. Trochę życia tylko brakuje na to wszystko, zakładając po 2h na granie wieczorami :f
-
Niemieszkanie z rodzicami do 30 / 40
Byłem niedawno w szeregowce u znajomych i mega mi pasowalo (jako tansza alternatywa domu ofkors, nie jako coś lepszego). Miejsca sporo na dole, piętro pierwsze dla dzieci, drugie z duzym poddaszem na wszystkie graty i ewentualnie pracę. Nawet nie było mega gorąco, a jak cos klimę można zamontować. No i taras z prostokątnym ogródkiem, gdzie guwniaki mogą turlać piłkę. Jakbym miał wybrać coś takiego z dobrym dojazdem do usług i centrum, a dom solo gdzieś na wiosce bez infrastruktury to chyba wolałbym szeregówke. Dodatkowo jeśli się nie mylę to mają na takim osiedlu zarządcę, wiec defekty zapewne zgłaszane są do spółdzielni, typu uszkodzenie dachu.
-
Final Fantasy 8
Miałem wrażenie właśnie, że coś boost mi przerywa i trudniej gunbladem zasadzić criticala przez ten klatkaż. Jest coś jednak w tej starej szkole, że chce mi się cisnąć dalej, gadać z NPC, odwiedzać uliczki miasteczek. No jest tu klimat dla mnie jak nie wiem. Może potem spróbuję FF9 bo tylko raz ukończyłem i w sumie nic nie pamiętam. System walki z tym oszczędzaniem czarów by podpinać pod statsy jest dyskusyjny, ale próbowali coś nowego. Nie byłem mega fanem, dlatego teraz można to przyspieszyć lub pominąć i skupić się na bajeczce. FF7 przechodzę co kilka lat dla odświeżenia. FF8 raz na PSX (to stanie pod sklepem na premiere z 209 zł w ręce jako dzieciak), raz na emulatorze (wersja z PSX), teraz ten remaster na PS5.