_Red_

CIV VI kupiona wieki temu z rozszerzeniem i nietknięta poza tutorialem NieRa w sumie się ogra, bo jak dobrze kojarzę, to remaster prequela Automaty?

Odpalam apke Lidla a tam kupony na mleko 3.2% za 1.79 zł, kawa lavazza dolce 1kg 30 zł, banany 2.99 zł/kg. Mamy 2010 rok czy cos?

Coś w tym jest, że te marki bezposrednie mają czasem średni customer service. Suszarke bębnowa też zamawiałem bezpośrednio z witryny LG, fakturę dostałem od jakiegoś pośrednika z Irlandii chyba, a dostawę realizowała jeszcze inna firma zajmująca się podłączaniem AGD (nie przyjechali w terminie i w ogóle wyjebongo). Za to sieciówki typu Euro czy Media to zwykle cymesik, zarówno z odbiorem jak i zwrotami.

I nawet na ferie na Marsie by stykło.

Pamiętam jak Budimex miał osiedle Avia w Krakowie po 4200-4400zl za m2, ale już wtedy miejsce garażowe było po 50k. Piękne przesuwanie ceny z metra mieszkania na lokal użytkowy, pewnie by dało się zmieścić w limitach MDM. Jakby wtedy jebnac sobie penthouse 120m2 dwukondygnacyjny na 15 p. z widokiem na pół miasta, to moje dzieci nie wychowywałyby się w nędzy

W falloutach zawsze wszystko zbierałem a potem w sumie jedyna korzyść to sprzedaż za kilka kapsli. Chyba dopiero był sens jak crafting wprowadzili.

Wlazłem tu zapytać właśnie o beef jerky, a widzę to Ojebałbym taką wołowinę od Boomcia, ale póki co chciałem zapytac o polecenie konkretnej marki do zamówienia z neta/ze sklepu. Na allegro jest pełno jakichś samoróbek, widziałem też z komercyjnych Tarczyński o sporej ilości białka (42% chyba?). Co warto wziąć na pierwszy raz, co będzie smaczne i jednocześnie o dobrym składzie?

No trochę wychujany przez Sony się czuje. PS5 wzięte na premierę za 2299 zł, a potem fluktuacje między 3-5k na OLXach. PsVr2 z kuponami wzięty w tygodniu premiery za 2850 zł, użyty dla demka horizon, trochę gt7 i leży, a tu zjazd o 30% w detalu. Za te 850 zł bym sobie życie ułożył Czyli co, była za bardzo nadmuchana ta cena czy ciulowo się sprzedawało i musieli ciąć?

No chyba shen nie dasz mu mieć ostatniego posta w tej debacie?! Jak z żoną, jej wiadomość w kłótni na whatsapie musi być ostatnia, nawet jak napisze tylko "nie pisz już" xD

Nie wiem, nie śledzę cen gier w Turcji, ale minimalna rośnie jak pojebana co pół roku z tego co mi mówił. Wraz z cenami.

W sumie trafne porównanie. Chyba lepiej już waniliowe, ale z czasem mi brzydło i zawsze im bliżej dna, tym dłużej mi schodziło aż prawie do końcówki ważności xd

Parę razy miałem i ma smak po prostu nijaki xd Jak z mlekiem to ujdzie, bo smak mleka dominuje. Z wodą dla mnie niedobre.

W tym momencie wszystkie fitness-antyszczepki wpierdalające kretę z rtęcią -

No ale ja mówię o minimalnej ustawowej, a nie średniej (w której X zarabia dużo, Y zarabia mało), a to jest jakiś próg, no... minimalny. Ekonomia w Turcji obecnie jest teraz pojebana i ceny są totalnie pojechane i niemiarodajne. Tym bardziej przy takich cenach ludzie nie pożyją za mniej niż minimalna. Zostańmy zatem, że każdy z nas wierzy swojemu tureckiemu znajomemu (tylko że mój jest prawdziwy xD)

Dobra kurde zaraz kumpla Turka zapytam, to będę miał info U ŹRÓDŁA xd Stay tuned. edytka bo szybko dostępny był: oficjalnie MINIMALKA to ponad 11k lirów, a jak ktoś robi na czarno to właśnie to minimum ma na papierze (o ile ma papier) a ewentualne więcej to pod stołem. Ale żaden frajer poza menelami i uchodźcami nie będzie robił za mniej przy tamtej inflacji i obecnej minimalce. Także tego, polegam na info z pierwszej ręki od mieszkańca

8.5k lir to pensja minimalna i to chyba dane sprzed roku, już więcej mają z tego co czytałem.

Yhy, za obrazek z kaczorami będzie "żartował" o braku godnych warunków do życia moich dzieci, bo nie mają domu tylko mieszkanie xd Odpowiedziałbym też coś zabawnego o dzieciach, ale się powstrzymam, bo to na tyle chujowy poziom, że szkoda wchodzić.

Już to ktoś narysował

Wakacje na Ziemi? Ale bieda XD Tylko rakieta na księżyc, hotel cztery gwiazdki i all excluded.

Jaka batalia na posiadany majątek i długość wakacji w tropikach Faka to jednak gość, wciągnąłby tu wszystkich studolarówką, a siedzi cicho w myjni.

Z TB właśnie wraca mi trochę kapuchy to też pójdzie w TOS. Reszta dopiero w październiku, wtedy to już obligacje pewnie zlecą do 6%, a konta oszczędnościowe oparte o Wibor pomniejszony o marżę to już pewnie z 5% max. Najlepiej byłoby mieć inflację 18%, obligacje na 19% i nakupowane po taniości chińskich zupek na 2 lata i cieszyć się odsetkami na kilkanaście koła co miesiąc xD

Gruszka i ser spoko. Niedawno jadłem lody gorgonzola & gruszka. Pleśniawa ze słodkim owocem, miodzio.

Wpadłem to napisać. Czyli warto teraz nabrać trzylatków 6.85%, ale z drugiej strony dupa zaczyna piec gdy przekraczam ustalony psychologicznie % portfela w aktywach państwowych.

Może i nie ma tam bieżącej wody i dostajesz burgera podanego spoconymi łapami prosto z przyczepy, ale przynajmniej jest drogo.

Za 25 zł to zrobię sobie 10 takich parówek w dwóch bagietkach :C