Skocz do zawartości

Rudiok

Senior Member
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Rudiok

  1. Rudiok odpowiedział(a) na Mathiu odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    No na Bałkanach, a gdzie? W tamtym roku 4 razy, w tym może jakiś challenge na 6 i za 2 lata można się już przeprowadzać Tym razem Czarnogóra, czyli kraj gdzie śniadanie zjemy w śniegu, w górach przy -8 żeby już na obiad siedzieć w +14 na plaży. Kraj wyraźnie podzielony na pół i północ to tak naprawdę przedłużenie Chorwacji a od Sutomore już na południe klimat Albanii. Kuchnia oczywiście głównie mięsna choć z uwagi na morze więcej tu ryb niż w takiej Bośnii czy Serbii. Wyraźnie mniej też przywiązania do cevapów na rzecz burków. Na zdjęciu klasyka czyli mięsna plata, po raz pierwszy dostałem w niej steka z wołowiny który wręcz rozpływał się w ustach. A reszta to cały mix, udka, filet z kurczaka, karkówka, bekon, schab, cevapi, kiełbaski. I oczywiście szopska salata. A miejscówka to Kuzina w Budvie jakby ktoś szukał. Cenowo 34 EUR za taki obiad z napojami i dodatkami (ajvar, chleb).
  2. Rudiok odpowiedział(a) na Sven Froost odpowiedź w temacie w Seriale
    Dobrze kombinujesz
  3. Rudiok odpowiedział(a) na grzybiarz odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    Kofolka z tanka z pianką zawsze na propsie. Taki czeski obiadek w Czeskim Cieszynie popijany zimną kofą to sztosik. Wiadomo, że z butelki to "już nie to samo", ale zawsze to jakiś ekwiwalent. Niestety Czesi nie do końca ogarnęli jak zrobić wersję "zero" żeby jeszcze oprócz nazwy choć w ułamku smakowała jak oryginał przez co wersja zero jest prawie niepijalna przez chemiczny posmak słodzików.
  4. Rudiok odpowiedział(a) na aux odpowiedź w temacie w Region Filmowy
  5. Rudiok odpowiedział(a) na Wojtq odpowiedź w temacie w Seriale
    Gen V - trochę za dużo teen dramy, ale całościowo nie wyszło to źle. Kilka fajnych brutalnych scen, ciekawe postacie (Tek Knight <3), trochę cameo, końcówka mi odrobinę Legionem zaleciała, ale jak na coś na co w ogóle nie liczyłem że się uda to miło spędzony czas i umilenie czekania na Boysów.
  6. Rudiok odpowiedział(a) na Kalel odpowiedź w temacie w Kącik Podróżnika
    Ja podawałem hotel.
  7. Rudiok odpowiedział(a) na XM. odpowiedź w temacie w Resident Evil
    Jestem po domu lalek i przychylam się, że jest bardzo ciekawie jako całość. Co prawda klimatu domu świrów i klaustrofobii z 7 trudno przebić, ale fajnie, że w 8 jest żonglowanie schematami i każda lokacja jest trochę inna i nawiązuje do różnych odsłon serii. Na końcówkę domu lalek i spotkanie z "dzieckiem" to lepiej wcześniej szykować krople nasercowe. Albo pierwsze spotkanie z pojebami w zamku i giga chad Heisengerg. Osobny plusik za niepokojącego Duke'a.
  8. Rudiok odpowiedział(a) na aux odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Spider-Man Poprzez Multiversum - wizualnie to jest majstersztyk. Ile pracy w to zostało włożone to nie chcę nawet wiedzieć. Wszystko jest dopieszczone do jednego piksela i ogląda się z opadem szczęki. Co z tego jak historia jest ślamazarna, pełno tu dłużyzn i samej akcji jest jak na lekarstwo. No zawiodłem się jako na całości. Za wizualia 10/10, za resztę 6/10.
  9. Rudiok odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Talos Principle - aż trudno mi uwierzyć, że dopiero teraz, ale chyba gra przeszła bez jakiegoś większego echa i dowiedziałem się o niej dopeiro czytając gdzieś spusty nad jej drugą częścią. No i nie zawiodłem się, bo sztos nad sztosy Trochę inspiracji Portalem widać gołym okiem, ale gra ma swój własny klimat. Poza sercem rozgrywki, w którym jest rozwiązywanie przeróżnych zagadek logicznych o rosnącym poziomie trudności, mamy tu jeszcze fajną historię, choć nieco ukrytą, bo wymagającą sporo czytania logów, ale też świetną oprawę muzyczną. Zagadki są bardzo pomysłowe i o ile na początku jest w miarę płynnie i tylko czasem trzeba mocniej pomyśleć tak przy końcu to już mózg potrafi parować planując jak tu rozwiązać dany level. Bawiłem się świetnie i polecam każdemu kto jeszcze nie zna a lubi niespiesznie gry pełne zagadek. 9/10
  10. Rudiok odpowiedział(a) na ShtaS odpowiedź w temacie w Mobile
    Ponoć gdzieś tam ktoś komuś mówił, że tamten słyszał od wujka? Choć Samsungi lubię to mając porównanie codziennego użytkowania tel na Snapie i Exie, ten drugi wypada klasę niżej. Okazjonalne lagowanie, częste czyszczenie pamięci podręcznej, gubienie klatek tu i tam, no i klasyczne grzanie przy ładowaniu. Jest lepiej niż kilka lat temu, ale fakt że Snapa dają na jedne rynki a na inne nie to pokazywanie tłustego środkowego palca klientom.
  11. DC

    Rudiok odpowiedział(a) na tk___tk odpowiedź w temacie w Klub Dobrego Komiksu
    No niestety, też kiedyś pisałem, że to gówno. Jedyne co fajne to charakterystyczne postacie, które dość szybko się przebiły do kanonu.
  12. Rudiok odpowiedział(a) na Mathiu odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    Kurczę ostatnio byłem rok temu i próbowaliśmy żeberek i szarpanej wieprzowiny i było mega. Generalnie bardzo fajne miejsce i jeśli nadal prowadzą je z pasją to naprawdę mięso w takim wydaniu przypomina mi dobre przy drożne bbq z Teksasu. Podziel się wrażeniami
  13. Rudiok odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Seriale
    Ale zaraz zaraz. Czy ktoś po ostatnim sezonie CdP spodziewał się czegokolwiek innego? Jechanie na marce dla fanów i tyle. Choć nawet fani kręcą nosem, że dłużyzny i mało akcji.
  14. Rudiok odpowiedział(a) na Mathiu odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    A widzisz sam się będę niedługo wybierał. Jak na mięcho to bezapelacyjnie Up In Smoke, pięknie się to miejsce rozwija w kierunku czegoś na kształt amerykańskiej knajpy BBQ, czaję się tam na dobry kawałek mostka ze smokera. Kawałek dalej jak ktoś woli kanapki z mięchem jest Meat Us. A na burgery to już klasycznie polecane od zawsze Fat Bob albo Meet Meat. Skrzydełka dostaniesz w sumie w całkiem poprawnym Billy's American na rynku. Na Taja to jak pójdziesz na koniec Św. Marcina w kierunku Ratajczaka to masz Noodle Street gdzie naprawdę dobrze i autentycznie karmią, aż chyba też odwiedzę
  15. Rudiok odpowiedział(a) na Kenny tJJger odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Tutaj racja, dzieciakom się podoba, ale głównie dlatego, że coś się ciągle dzieje, widz jest atakowany co chwilę ładnymi obrazkami przetykanymi muzyką. To naprawdę wygląda jak oglądanie YT shortsów z automatycznym odtwarzaniem. Ale jak spytać o czym to było to już nie było im tak łatwo odpowiedzieć. Po prostu film wydmuszka i jeśli kinematografia ma iść w tym kierunku to aż żal
  16. Rudiok odpowiedział(a) na Kenny tJJger odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Pełna zgoda co do recki wyżej. Poszliśmy na fali hype'u i już wolałbym chyba włączyć jakieś randomowe filmiki z YT, na to samo by wyszło a hajs w kieszeni. Na Kleksie się wychowałem, postacie jak Wielki Elektronik, czy Filip Golarz z jego lalką ryły banię, z drugiej strony wesoły ton, piosenki i charyzma Fronczewskiego dawały masę radochy. Ta nowożytna próba wskrzeszenia Kleksa okazała się co najwyżej policzkiem w twarz dla wcześniejszych historii. Oprócz naprawdę bardzo dobrych zdjęć i efektów specjalnych wszystko jest jednym wielkim teledyskiem, obliczonym chyba na zasadzie tego co Excel uważał, że ma się teraz podobać młodzieży. To zlepek tiktoków i one-linerów, który nie ma tak naprawdę żadnej historii. Kot stara się jak może, ale jego Kleks nie jest stanowczym a jednocześnie ciepłym profesorem a ekscentrykiem z ADHD, który poszedł o jeden krok za daleko i przegiął w stronę karykatury. I samej Akademii jest tu jak na lekarstwo. Gówno / 10
  17. DC

    Rudiok odpowiedział(a) na tk___tk odpowiedź w temacie w Klub Dobrego Komiksu
    Niestety tak. Niestety bo mi średnio siadło a Strażników bardzo lubię. Niby historia ok, nawet graficznie stara się udawać czasem oryginał, fajnie prowadzone postacie jak Superman, ale w pamięci nie zostało. Aż sobie chyba odświeżę żeby zweryfikować sam swoją opinię po czasie.
  18. Inbank, Facto, Velo koło 7%.
  19. Rudiok odpowiedział(a) na jaszczoor odpowiedź w temacie w Mobile
    Mam porównanie między "makro" w A54 a trybami zwykłymi w S20FE, S23, Moto G72 i Realme 11 i najlepiej wypada tutaj faktycznie tzw. "makro" w A54. Minusem korzystania z zoomu do "udawanego makro" są problemy z ostrzeniem i mniejsza stabilność obrazu. Tutaj jest zarówno blokada zoomu jak i ostrości, a do tego można robić zdjęcia obiektom 2-3 cm od obiektywu. Nie nawracam nikogo tylko sam byłem zdziwiony taką opcją, bo nie spotkałem się wcześniej żeby działała nad wyraz dobrze. A co do Sferisa to też raczej ostrożnie bym podchodził. Jest ok do pierwszego problemu. @Mani - @_Red_ dostał propozycje adekwatne do poziomu
  20. Rudiok odpowiedział(a) na jaszczoor odpowiedź w temacie w Mobile
    S23 to bardzo udany telefon, ale ten aparat, na którego aktualizację użytkownicy czekają chyba od premiery to XD. No i nie ma dedykowanego trybu makro, więc trzeba kombinować zbliżeniami. Jest też dość kompaktowy co jednym pasuje innym nie. Gdzieś mi mignęła wczoraj oferta za niecałe 2,7 k.
  21. Rudiok odpowiedział(a) na Antares odpowiedź w temacie w HD
    Pytanie z zupełnie innej beczki, ktoś może polecić coś budżetowego z przeznaczeniem dla rodziców? Czyli 100% czasu to oglądanie TV - informacje, seriale, filmy, bardzo rzadko sport. Szerokość 55, żadne wodotryski nie są potrzebne, budżet do 2k. Zastanawiam się między TCL 55P635, TCL 55C635 albo Xiaomi L55M7, ale z żadnym nie miałem styczności, a na papierze wyglądają w tej klasie w miarę ok.
  22. Rudiok odpowiedział(a) na jaszczoor odpowiedź w temacie w Mobile
    Jeśli chodzi o makro: Hi-end: S23 Ultra, Pixel 8 Pro, OP 11. Mid: Pixel 7a, Samsung A54,
  23. Rudiok odpowiedział(a) na Kmiot odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Jaki był rok 2023 dla każualowego gracza? Odkopywaniem backlogu, pykaniem w każualowe popierdółki i odkurzeniem 3DSa Gorogoa - fajna i krótka gierka logiczna z ciekawymi mechanikami, bardzo przyjemne doświadczenie 8/10 Ghosts of Tsushima - piękne lokacje, japońska przyroda, ciekawa historia i bardzo satysfakcjonująca rozgrywka. Jedyny zarzut to za szybko gra odkrywa wiele kart i po pierwszym obszarze można dopakować postać tak, że idzie jak Terminator przez kolejne lokacje. No i te pieprzone lisy. Ale całościowo 9/10 What Remains of Edith Finch - symulator chodzenia i odkrywania tajemnic opuszczonego domostwa wciągnął mnie na tyle, że wspominam do dziś. Bardzo fajny klimat i bez dłużyzn. 8/10 Kaze And The Wild Masks - prosty i dość krótki platformer, dobry na odmóżdżenie, ale bez jakiegoś większego efektu wow. 6/10 Murdered: Soul Suspect - mimo słabej mechaniki i trochę trącących myszką technikaliów historia i pomysł na fabułę dość ciekawe. 6.5/10 Call of Duty: Black Ops Cold War - pif paf, cut scenka, pif paf, cut scenka, zgon od niewiadomo czego, cut scenka, pif paf. CoD jak CoD, fajnie się grało, ale w pamięci jakoś nie zostało. 6/10 Far Cry 6 - Jestem fanem od początku serii, ale 6. część mnie zmęczyła zbyt dużą ilością zadań i powtarzalnością. Silenie się na wydłużanie rozgrywki dodając kolejne obszary i mnożąc zadania poboczne to niezbyt dobry pomysł. Na plus klimacik. 6/10 Broforce - gierka, która głównie mi towarzyszyła w rekonwalescencji. Wspaniała oldschoolowa zabawa, ogrom nawiązań do popkultury, do tego odpowiednio trudna, ale nieprzekombinowana. Nawet udało się pograć online. 9/10 Marvel's Guardians of the Galaxy - bardzo miłe zaskoczenie, wiele rzeczy tu zagrało, jak interakcje między postaciami, fabuła, sceneria, finał. Jedyne co zmęczyło to powtarzalny system walki w późniejszych etapach. 8.5/10 Scott Pilgrim vs. the World - wizualnie i klimatycznie bardzo dobrze, ale walka jakoś mało satysfakcjonująca. A finalny boss napsuł sporo krwi. 6.5/10 Bayonetta - jedna z gierek życia, tym razem scalakowana i splatynowana kosztem rozklekotanego pada, ale było warto. 9.5/10 Donkey Kong Country Returns - wizualnie pięknie, dużo wyciska z 3DSa, muzyczka, klimacik na plus. Ale poziom trudności i etapy z kolejką potrafiły mnie odrzucić na kilka dni. Całościowo jednak 8/10 Kirby Triple Deluxe - śliczne, kolorowe, satysfakcjonujące doświadczenie, aż uśmiech sam się ciśnie na usta. Odpowiednio długa i pełna zawartości. 9/10 Luigi's Mansion 2 - wciąga jak bagno, Luigi jest pocieszny, duszki wciąga się aż miło, do tego sporo znajdziek i sekretów. Super zabawa. 9/10 W tym tempie to może w 2025 zacznę ogrywać coś na PS5
  24. Rudiok odpowiedział(a) na aux odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Trochę okołonoworocznych seansów wpadło. Saltburn - łomatulu, trudno ten film do czegoś porównać, ale wiedza, że za reżyserię zabrała się autorka Obecującej. Młodej. Kobiety. oraz kilku odcinków Obsesji Eve już daje jakiś pogląd. Historia teoretycznie prosta - młody i nieco wycofany student Oxfordu spotyka tam duszę towarzystwa w postaci bogatego rozpuszczonego Felixa i zawiązuje się między nimi znajomość, która prowadzi do wspólnego lata w posiadłości Saltburn. Ale jest parę twistów w trakcie i bardzo przyjemnie ogląda się spektakl aktorski w postaci Barry'ego Keoghana, a fabuła skręca miejscami w bardzo mroczne zakamarki. Dodając do tego charakterystyczną obsadę, śliczne zdjęcia, dużo symboliki i dobre operowanie muzyką dostajemy ciekawy mix, który albo wyłączycie w połowie albo zostaniecie do końca podziwiając Keoghana. Mnie się podobało i daję 7/10. American Underdog - czyli Zachary Levi korzystając z przypakowania do roli Shazama gra słynnego futbolistę Kurta Warnera, którego historia to wręcz książkowe od zera do bohatera. Całość mocno uproszczona i rysowana miejscami baaaardzo grubymi nićmi, ale całość to typowy feel-good movie o spełnianiu marzeń i pokonywaniu przeciwności. Takie 6/10, gdzie można spokojnie dodać pół oczka jak się jest fanem amerykańskiego futbolu. A, no i miło zobaczyć Annę Paquin i Dennisa Quaida. Nieznośny ciężar wielkiego talentu - Nick Cage gra Nicka Cage'a, film jest naszpikowany scenami z jego filmów i nawiązaniami do nich. Historia prosta jak drut i przerysowana do granic możliwości, ale po zaakceptowaniu faktu, że twórcy co chwilę mrugają do nas oczami to można się dość dobrze bawić i miejscami nawet szczerze śmiechnąć. Taka lekka komedyjka, którą wydaje mi się, że można było lepiej w niektórych miejscach poprowadzić, ale za duet Cage-Pascal naprawdę kudos. 6/10 Lepiej być nie może - klasyk przez duże K i jedna z lepszych ról Nicholsona. Film, na który losowo można w TV trafić chyba co najmniej raz w miesiącu. Odświeżony po dobrych kilkunastu latach nadal robi robotę. A scenariusz i rasistowsko-seksistowskie odzywki głównego bohatera obecnie nie miałyby szansy przejść przez sito woke. Przyjemny, z przesłaniem, nieprzesadzony, śmieszny, popisowo zagrany. 8/10.
  25. Rudiok odpowiedział(a) na Damk odpowiedź w temacie w Seriale
    Bomby prawdy lecą