Treść opublikowana przez [InSaNe]
- Mass Effect: Andromeda
-
The Evil Within
AKUMU jest przegięte ;]
-
Yakuza: Zero
Musisz po prostu uzbierać odpowiednią ilość kasy, można ją ciułać po 100 tys., nie ma znaczenia. Zostały mi 4 materiały do zebrania, niestety gierka nie pokazuje, gdzie pewne rzeczy szukać. Te japońskie krzaczki wrzuciłem do translatora, ale chyba przekręca lokacje, bo za cholerę nie wiem, gdzie wysłać typa np. po szkło. Wrócę do domu, to przykleję gdzie wg. krzaczków każe wysyłać. Może w angielskiej wersji gry trochę inaczej nazwali niektóre lokacje.
-
Yakuza: Zero
Ornit, rozumiesz japońskie literki? Możesz nakierować, gdzie szukać tych składników do zrobienia broni? Te angielskie przewodniki są mało pomocne :) Brakuje mi: Black Metal Powder, White Metal Powder, Glass, Synthetic Fiber, Sturdy Thread i Godslayer Charm. Ps. Nie nadaję się do grania w mahjonga. Ani razu nie zrobiłem Riichi, choć parę razy przypadkiem udało mi się wygrać partię.
-
Yakuza: Zero
Dzięki! Czyli to musi być konkretny układ z tych podanych na ilustracji? No ładnie, dlatego błądziłem po omacku.
-
Yakuza: Zero
No dobra, ale jak mogę coś zrobić, by zdobywać punkty? Mam na przykład 3 pary takich samych klocków i co mam zrobić, by to jakoś zaliczyło? Bo zbieram to dalej i i tak zaraz ktoś inny wygra. Przykładowo: mam teraz talię (gram) - pięć par. I chcę coś z tym zrobić, bo są za to punkty, nie? I nic nie mogę zrobić, jedynie "pon". Więc jak mam tu coś wygrać? Na razie mi się udało dwa razy i sam nie wiem, jak to się stało, że udało się zrobić dwa razy "ron" :D Kolejny układ - 4 pary, 3 zielone smoki, 3 symbole wiatru. I co dalej? Bo muszę się pozbyć jakiejś karty i zaraz ktoś inny wygrywa. Możesz mi łopatologicznie wytłumaczyć, co ja robię nie tak? Coś muszę wcisnąć? :D EDYTA: Ok, pojawiła się opcja KAN - odłożyłem 4 zielone smoki na bok i gra toczy się dalej. Zaraz pewnie ktoś inny wygra i znowu nie wiem dlaczego. Kolejny przykład - odłożyłem opcją PON 3 albo 4 układy po 3 takie same klocki, zostały mi dwa w talii. I gierka mówi mi, że remis. A reszta nic prawie nie ułożyła.
-
Yakuza: Zero
Nie rozumiem tego riichi. Kiedy to "się robi", bo jeszcze nie aktywowało mi się ani razu? Czekam całą rundę, nie zbieram układów i richi brak. EDYTA: Nie no kur. nie rozumiem tej gry. To o co tu chodzi? Nie reaguję, dostaję wpier.dol, układam np. po 3 jednakowe znaki (tzw. pon), mam trzy, potem jakiś typ robi riichii i gra się kończy :D :D Podobno trudno trafić Full Straight. No dobra uzbierałem i mam te zielone (bambusowe) w kolejności 1-9 plus dwie pary kółek i co mam zrobić, żeby mi to zaliczyło? Bo dalej dobieram karty i i tak jakiś typ znowu wygrywa albo remis. Nie rozumiem. Więc jak ma mi zaliczyć full straight, mam w dłoni ten układ i nic.
-
Yakuza: Zero
Ja tam nic takiego nie widzę, zbieram klocki (pon? czy jak to się zwie), odkładane są na bok, a potem i tak ktoś inny wygrywa ;]
-
Yakuza: Zero
Generalnie nie lubię i nie umiem grać w karty. O ile pokera jakoś zmęczyłem, bo można to też po prostu przejść na pałę, ale ten mahjong to już przegięcie. Poczytałem trochę o zasadach, ale nihooja nie umiem w to grać i kompletnie się w nim nie odnajduję. Co to jest w końcu to riichii? A tu jeszcze są różne układy i żeby je umieć rozpoznawać, to trzeba je wykuć na pamięć albo jakieś obrazki tych układów porobić. Przez to chyba odpuszczę platynę, a szkoda, bo naprawdę byłem blisko :)
-
Yakuza: Zero
Wszystko się da, wszystko super, platyna na wyciągnięcie ręki tylko... ten je.ba.ny mahjong.
-
Kącik bokserski
Co tu się odpierniczyło I to się ogląda, a nie jakieś walki dresiarzy w klatkach.
-
Yakuza: Zero
No właśnie przy nadużywaniu rzutów i chwytach (Beast), typ zaczyna się wyrywać i robi się problem.
-
Yakuza: Zero
Jakieś konkretne rady, co do pokonania ukrytego bossa (ostatnia submission) ? Klepie frajera, ale często randomowo odpala promień z tego działa i gejm ołver :potter:
-
Yakuza: Zero
Jestem chyba jedynym gościem, który uwielbiając japońskie klimaty, woli angielski dubbing i nie trawi japońskich głosów :D W Yakuzie trudno mi było się przyzwyczaić. Dla mnie japońskie głosy są komiczne, poza tym oczy nie odpoczywają, bo trzeba wszystko czytać, by zrozumieć. W Personie 5 też gram po angielsku.
-
Yakuza: Zero
Dziś odpaliłem ostatnią walkę na statku i podkręciłem dźwięk - o kur.wa ciary :) Aż mój ojciec przystanął zaciekawiony, a nie interesują Go gry.
-
Pizza
Serio używacie tych "sosów" przypominających spermę łysego konia? To chyba głównie polski zwyczaj. Pamiętam, jak dawno temu pierwszy raz się z czymś takim spotkałem. Zamawiam pizzę na wynos, typ pyta się mnie Z JAKIM SOSIKIEM? To mówię, pomidorowym oczywiście, bo myślałem, że chodzi o sos - podkład, czyli coś, co jest na każdej pizzy. Jakie było moje zdziwienie, jak potem odebrałem pudełko z pizzą, zaglądam, a tam prawie każdy centymetr wierzchniej strony polany jest czymś ala keczup. Próbowałem to wytrzeć chusteczką higieniczną, ale się nie dało, więc wy.je.bałem wszystko do kibla :potter: Pizza Hut to dla mnie najlepsza sieciówka, prawie wszystko dobre i co więcej, nigdy żadnych komplikacji gastrycznych. Najczęściej biorę Supreme, ale inne potrawy też są dobre, np. makarony, a wybredny jestem jak cholera.
-
Platinum Club
Jeśli to nie jakaś pasta z netu, to zabrakło mi słów :D THIS IS MADNESS.
-
Zakupy growe!
Vitę kupiłem specjalnie dla Persony 4: Golden i było warto. Wczoraj przyszło GOTY. Takie sztosiki wychodzą raz na 10 lat.
-
Pizza
Nie wiedziałem, że są ludzie na tym świecie, którym nie smakuje pizza z Pizza Hut :potter: Podobno są też ludzie, którzy nie jedzą pomidorów.
-
Final Fantasy XV
Weź sobie obejrzyj lepiej w sieci - na cda jest w dobrej jakości. Ja wytrzymałem do połowy, potem zasnąłem i nie chce mi się wracać ;) Natomiast sama gierka nie umywa się do legendarnych części FF, ale mi i tak grało się bardzo przyjemnie. Ta formuła kina drogi, stacje benzynowe itd. - w grach to coś nowego i to sprawiło, że trzasnąłem platynę.
-
Yakuza: Zero
Oo, chylę czoła Tylko angielskie? Znalazłem zasady na Wikipedii, tylko nie wiem, czy to będzie wystarczające. Zobaczę, czy mi się uda opanować zasady na podstawie takich strzępków informacji, a jak nie to najwyżej daruję sobie. Co Twoim zdaniem było najbardziej problematyczne lub czasochłonne do wykonania, abstrahując od grania po japońsku? :D Patrzę w statystyki, mam sporo zrobione, ale procentowo jestem w okolicach.... 50 procent! ;] A wydaje się, że większość zadań wykonałem. Gierka moloch.
-
Yakuza: Zero
Zrobił Ktoś z Was platynę? Subquesty robi się na tyle przyjemnie, że zastanawiam się, czy sam jej nie trzasnąć :) Popatrzyłem w te punkty do odhaczenia i najbardziej obawiam się bzdetów, typu ruletka, poker i... mahjong. Nie lubię i nie umiem grać w karty, więc by wygrać wymaganą ilość kasy, trzeba się nauczyć wszystkich zasad od podstaw. Próbowałem ogarnąć ten mahjong, ale odpadłem po trzech podstronach samouczka. Znacie jakąś polską stronę, która w miarę przystępnie wyjaśnia zasady gry?
-
Resident Evil VII
Usiadłem w sobotę ok. południa i ukończyłem całą grę wieczorem. Pękła przy jednym posiedzeniu - nie mogłem się oderwać. Niestety, szpil jest na raz, chyba, że drugi "wybór" rzutuje znacznie na resztę gameplayu.
-
Yakuza: Zero
Nie mogę przestać tego słuchać :D
-
Yakuza: Zero
Skończyłem. Końcówka, końcowe sceny to mistrzostwo. Chwytają za serducho. W moim przypadku z Yakuzą 0, to nie była miłość od pierwszego wejrzenia, ale potem jak się wszystko rozkręciło, skończyły się tutoriale i wciągnąłem się w rzeczy "okołofabularne" wpadłem po uszy. Gierka nie każdemu podejdzie i ilość czytania tekstu może wiele osób zmęczyć, ale warto. Ogrom pracy włożony w tę grę mam nadzieję, że zostanie doceniony co najmniej przyzwoitą sprzedażą.