Treść opublikowana przez [InSaNe]
-
Resident Evil VII
NA PRAWDĘ tak myśli Tu nie chodzi o to, że się "boisz", że Ci wyjdzie z ekranu, tylko o ogólne uczucie obrzydzenia itd. Ktoś, kto nie ma jakiejś fobii nigdy tego nie zrozumie. Ja nie rozumiem, jak się można "bać" grać np. w Silent Hill, czy pytań, czy gierka "nie jest zbyt straszna" i "czy na moje nerwy" i co z tego. Mogę grać w horrory/mroczne gierki w nocy, sam w domu, na tych śmiesznych wirtualnych goglach i mi to nie robi. Za to wszelkie stwory, które mają te nóżki typu arachna/pająk/stonogi ( :D) powodują niemiłe ciary na plecach i dyskomfort psychiczny. Także tak to w dużym uproszczeniu wygląda i wolę się nastawić na tego typu atrakcje. W Skyrim w tych lodowych grotach te wielkie bydlaki też były obrzydliwe, ale po ubiciu paru już była rutyna, choć nie ukrywam, że zawsze było to "mrowienie" jak spadały z góry i trzeba było je ubić.
-
Resident Evil VII
Aa kuuuuuur zapomniałem o ujeżdżaniu pająka w Castlevanii :D Ogólnie brzydzę się tych wielkich skur.wieli i jak jest jakaś gra z tym zmutowanym szajsem, to muszę się "nastawić", bo jakbym wlazł do pokoju, gdzie spada na mnie taki wielki sku.rwiel, to bym chyba zszedł. W Dark Souls 2 też trzeba było ubić wielkiego bydlaka, ale mówię - jak się spodziewam, że trzeba takiego stwora ubić, to jakoś sobie radzę :D Ot taka przypadłość, nie polecam. Ok, nie zaśmiecam tematu
-
Resident Evil VII
Ee to spoko. Zresztą pytam, by się "nastawić", zawsze pytam przed zagraniem w tego typu gry. Dzięki za info
-
Resident Evil VII
Ale takie bydlaki wielkie, czy małe g., które można rozdeptać? :D Mnie żadne gry nie są w stanie przestraszyć, silent hille i tym podobne mi nie robią, tylko lęk i brzydzenie się pająkami. Do tej pory pamiętam, jak wszedłem do pokoju bilardowego w RE 1 albo kanały w RE 2 O_o Ps. Nie jestem jedyny, który ma ten problem.
-
Resident Evil VII
Jak zwykle pytanie typa z arachnofobią przez zagraniem w horror - są tam jakieś pająki lub coś podobnego?
- Mafia III
-
Final Fantasy XV
Pamiętam, że w ogóle nie zmieniałem składu i nie rekrutowałem zawodników, tylko samym Tidusem wszystkie mecze wygrywałem :potter: Miał jakiś strzał specjalny, wystarczyło naładować.
-
Dark Souls II
Pozapalaj sobie "znicze" pochodnią.
-
PSX Extreme 234
Bardzo dobrze, że jest poradnik do FFXV :) Akurat zaczynam swoją przygodę.
-
PSX Extreme 234
Nie żaden sricz, tylko raczej nowy RE jest przyczyną obsuwy.
-
Zakupy growe!
Firewatch w wersji pudełkowej? Jest taka wersja w EU?
-
Batman TTG
Jedynka i dwójka chodzi płynnie, potem zaczyna się klatkowanie, a epizod nr 5 to techniczny skandal. Ale i tak warto zagrać. Oby był 2gi sezon.
- Mafia III
-
Skoki narciarskie
nowy hymn wolski
-
Co się wydarzy w 2017 roku
Ja wiem za to, co się nie wydarzy w 2017 roku, a mianowicie nie ukaże się w tym roku Red Dead Redemption 2 i jeszcze rozumiem bezprzedmiotowe oczekiwania januszy, ale żeby fachowcy liczyli na tę grę w tym roku? Premiera jak dobrze pójdzie będzie w maju 2018 roku.
-
Batman TTG
Universum Batmana uwielbiam, wychowałem się m.in. na komiksach TM-Semic i starych grach o Batmanie, które choć w większości były crapami, to i tak grało się w nie z wypiekami na twarzy. Ostatnie lata to renesans Batmana - niezłe filmy i świetne gry, a teraz na deser Telltale też dołożyło coś od siebie. I tak jak w przypadku gier od Telltale - gra się w to dla świetnej fabuły, a nie podnieca się gameplayem sensu stricto, bo jest go tu mało. W większości to wciskanie odp. przycisków od czasu do czasu i udział w scenkach QTE. A zatem jeśli fabuła jest nudna i g.ó.wniania, to i całą grę trudno uznać za udaną. W przypadkach gier od Telltale lepiej nie pisać dużo o fabule, bo tylko się innym zepsuje grę. Od siebie powiem tylko, że wszystkie pomysły i koncepcje fabularne, w szczególności na inne ukazanie postaci uniwersum powoduje opad szczęki i siedziałem na krawędzi fotela oraz NIE NUDZIŁEM SIĘ wcale (co jest w moim przypadku rzadkie, bo gierki ostatnio częściej mnie nudzą i muszę je dozować). Dla mnie super pomysłem było skoncentrowanie się na postaci Bruce'a Wayne'a i ten zabieg był strzałem w dziesiątkę, bo popylanie z peleryną już mi się trochę przejadło. Pojawiają się różne dawno zapomniane postacie, nawet Arnold Wesker (typ brzuchomówca) i Zzasz Ogólnie gierka jest ziszczeniem mokrych snów fanów komiksów i świata Batmana, którzy wyłapią wszystkie smaczki, detale i nawiązania. Jeśli Ktoś się nie orientuje w universum też się będzie dobrze bawił, ale aż mnie zęby bolą, jak sobie pomyślę ile bez tej wiedzy stracą. Gierka jest też na swój sposób mroczna i brutalna - krew się leje, trup ściele się gęsto, choć wiadomo, że na sposób komiksowy - posoka przypomina trochę sok pomidorowy Inna sprawa to techniczne wykonanie. Dwa pierwsze epizody działały płynnie i nie było problemów, z wyjątkiem tego, że nie mogłem zobaczyć swoich wyborów i trzeba było resetować konsolę. Potem od sezonu trzeciego gierka potrafiła poważnie chrupnąć, ale epizod nr 5 to już techniczny skandal. Rwie animacja, walki to festiwal slajdów i osoby, które nie dopilnowały porządnego wykonania powinny dostać pałą przez łeb. Za 59zł grzech tego nie kupić. Czekam na drugi sezon i wobec końcówki spodziewam się go do końca roku A ponadto mam nadzieję, że Telltale weźmie się kiedyś za drugiego mojego ulubionego komiksowego bohatera, czyli Punishera, choć przygarnąłbym grę o Punisherze w formie brutalnej strzelaniny od innego dewelopera. Poprzednia, w którą grałem na PS2 była całkiem niezła.
-
Batman TTG
... nieee, już mi się nie chce :potter: Był u mnie i grał, sam wie, co widziałem, czego nie
-
Batman TTG
Tak, jak gierka ma bugi, to też każdemu wyskakują i musi resetować konsolę, bo np. ludek nagle zaczyna latać? Otóż te legendarnie zabugowane, jak np. Skyrim, czy ostatnio Mafia nigdy mi nie zrobiły przykrej niespodzianki, więc wypada się tylko cieszyć. Batman poza czarnym ekranem na koniec każdego epizodu i niemożliwością sprawdzenia statystyk oraz przymusem odpalenia gry od nowa, by zacząć kolejny epizod chodzi płynnie i najlepiej spośród dotychczasowych gier Telltale Najgorszej było w Wilku, tam szczególnie w dynamicznych scenach był dramat.
-
Batman TTG
Raczej wiem w co grałem i co widziałem.
-
Batman TTG
Nie miałem rwania, dopiero 2gi epizod.
-
Batman TTG
Ja po przejściu drugiego odcinka jestem bardzo zadowolony z zakupu, z tymże jestem psychofanem Batmana O dziwo ani razu do tej pory nie miałem rwania się grafiki i chrupania, z tymże miałem inny bug - jak ukończyłem każdy odcinek grała muzyczka i był czarny ekran i musiałem resetować grę oraz nie widziałem swoich wyborów przez pryzmat wyborów innych graczy. Natomiast sama gra jak to gra od Telltale - bardziej film z okazjonalnym wciskaniem przycisków i QTE. Bardziej pasują mi gadki i klimaty Bruce'a Wayne'a niż popylanie w stroju Batmana, bo się już trochę przejadłem obijaniem ryjów w częściach od Arkham Asylum w górę, które i tak są dla mnie jednymi z najlepszych gier w historii branży. A zatem na razie wszystko jest jak należy i za cenę 59zł dla fanów Batmana pozycja obowiązkowa.
-
Batman TTG
Opłacało się czekać - można ściągnąć za 59zł.
-
Łotr 1. Gwiezdne Wojny: historie
Ależ to było dobre. Po zeszłorocznym crapie Przebudzenie Mocy, na którym liczyłem minuty do końca i od ziewania łzy zalewały mi oczy tutaj totalnie się wciągnąłem i często miałem ciary na plecach. Warto obejrzeć, efektowna i emocjonalna opowieść, co ważne bez debilnego śmieszkowania na siłę, jak na standardy filmowe SW całkiem mroczna. Polecam, dla mnie miłe zaskoczenie. 8/10 mogę dać.
-
Final Fantasy XV
No dobra - krótka piłka. Czy ta część jest lepsza od uber chu.jozy jaką był FF XIII? Bo poważnie się zastanawiam, czy kupić, a kolejnej padaki nie zdzierżę. Chodzi mi głównie o charyzmatycznych bohaterów i wciągającą fabułę.
-
PSX Extreme 233 + Kalendarz Gracza 2017
To w lutowym zawsze było? Ok, najważniejsze, że wracają stare podsumowania Przyjemnie się to czyta i oczywiście jak najwięcej opinii redaktorów, a nie jakichś januszy z ppe.pl.