Snake_Plissken

Po czym poznać zajebistą gierkę? Po tym, że kot kupę czasu siedzi przed TV i patrzy co się dzieje na ekranie. XD

Wpadnie w dzień premiery. I fajnie, że też pierwszą Bayo wrzucą do pudełka.

Kolekcjonerka GoW 2018 lepsza była, ale steelbook tak samo nijaki. Wpadnie zwykła wersja.

Premium to wtedy 6 miesięcy z rocznego Plusa jeśli mnie pamięć nie myli.

Piękne wsparcie gry, dodany tryb 120Hz, 40fps - teraz pozostało wydać jedynie dodatek rozmiarów The Frozen Wilds. Szkoda tylko, że pewnie w 2023.

Super, że nie przerzucili premiery na przyszły rok, ale czemu zwiastun tylko 30 sekund trwa?

QForce i All 4 One obojętne, to spinoffy bez wpływu na główną oś fabularną, natomiast reszta to według kolejności Quest for Booty, Crack in Time i Into the Nexus. Dziwne, że Tools of Destruction nie dali, jest bazą dla tych trzech gier. xD

Jednym ciągiem skończyłem Serious Sam Collection czyli SS Pierwsze Starcie, Drugie Starcie, SS 3 i dwa dodatki. Ostatni raz grałem w dwie pierwsze części z 15 lat temu. I bronią się te gry obecnie. W cholerę mi brakowało takiej prostej, bezstresowej strzelanki gdzie po prostu idę przed siebie i rozwalam sporym arsenałem tysiące przeciwników. W rankingu kolekcji poszczególne części oceniam na: 1. Serious Sam Drugie Starcie - najlepsza część serii, zróżnicowane środowisko, świetne poziomy, spoko humor (w szczególności lvl świąteczny i rockowa muzyka świąteczna xD). 2. Serious Sam Pierwsze Starcie - pierwsza część, ciągle trzyma poziom. Z perspektywy czasu można narzekać na mało zróżnicowane środowisko, bo ciągle biegamy po Egipcie. Świetne bronie, najlepszym minigunem w historii gier. 3. Serious Sam 3 - najsłabsza część serii, ze względu na zbytnie sCoDowanie i kiepskie pierwsze 2 godziny. A to dlatego, że na początku trafiamy do Kairu, który żywcem przypomina bliski wschód w CoD4, mało przeciwników, małe lokacje, jakieś to wszystko ciasne, wkurzające etapy pod ziemią, a kilka broni ma jeszcze ADS. Gdybym nie wiedział, że to kolejna część Poważnego Sama, myślałbym, że gram w jakiegoś klona CoD. Na szczęście po tych dwóch godzinach wszystko wraca na stare tory, lokacje robią się DUŻO większe, otwarte i znowu następuje walka z hordą przeciwników. Niemniej, niesmak po początku gry pozostał. W ogóle ostatnie etapy we wszystkich grach to I ten soundtrack...

Moi faworyci to oba MGS'y, Wiedźmin 3 i Heroes 3. Cholera, na tej liście są praktycznie same sztosy i gry o których się będzie pamiętać zawsze.

Ktoś tu zaszalał.

Zacząłem Serious Sam Collection, obecnie Pierwsze Starcie. Pomimo, że w przygody Sama już lata temu grałem (w I i II starcie), tak obecnie aż czuję, że potrzebna była mi taka odmóżdżająca pozycja. Gameplay ciągle daje radę. Aż mi się przypomniało jak grało się w niego w okolicach 2002 roku i jakie wrażenie wtedy robiły te otwarte lokacje.

Trzeba kupić Moralesa w wydaniu Ultimate. On zawiera w sobie Spider-Man Remastered pod PS5, wersja z czwórki nie dostała patcha 60fps.

Walka w Wiedźminie na najwyższym? Build pod Znaki + Igni + arcymistrzowski zestaw Gryfa i nawet przeciwnicy z czachą tańczą jak biały płomień na kurhanach wrogów.

Premium miał mieć klasyki i streaming. Na PS4 w sklepie widzę, że dla Premium mają zakładkę Zremasterowane i trafiły tam gry, które wyszły na PS3, ale zostały odnowione na PS4.

Gry z PS3 są streamingowane, resztę możesz ściągnąć na dysk konsoli.

Działa.

Musisz szukać w katalogu gier, dotyczy on Extra i Premium. Katalog z klasykami zawiera dodatkowe gry z PS4, które są dostępne tylko dla Premium.

LEGO Harry Potter Collection, Mafia 1 i 2 Definitive Edition, Batman Return to Arkham, zremasterowane Bioshocki, Serious Sam Collection, Kingdoms of Amalur Remastered, remaster The Last of Us i Ucharted 1-3. Mam wrażenie, że trafiły tu przez pomyłkę, ale na koncie UK jest tak samo. xD Edit: Jednak nie pomyłka, na oficjalnej stronie według listy się to zgadza. Ech, Sony… xD

Spider-Man jest w wersji PS4, Morales PS4/PS5.

Co ja patrzę, kilka gier z PS4, w które z chęcią bym pyknął wrzucili do opcji Premium a nie Extra. xD Ech, pazerne japońce.

Nie. Update dla wersji z PS+ jest za darmo.

Prawdopodobnie ma być 15 lipca premiera.

Może nawet lepiej, że nie będzie to typowy open-world. Wystarczy mi coś w stylu XII, odpowiednio rozbudowane. Super, że nad systemem walki pracuje gość odpowiedzialny za ten element z Dragon's Dogma - będzie widowiskowo i responsywnie.

Co? Przecież to Sapek na podstawie ich gier napisał prequel Sagę.

Wiedźmin 3 w pełni zasłużył na zwycięstwo. Pamiętam jak dorwałem swoją kopią 2 dni przed premierą, pracując jeszcze w pewnej sieciówce. Nie nastawiałem się na hit. Praktycznie nic nie wiedziałem o tej grze, z wyjątkiem tego, że to gra RPG z widokiem z trzeciej osoby (parę lat wcześniej grałem w pierwszego Wieśka i jako gra podoba mi się do dziś), nie oglądałem żadnych zwiastunów. Efekt przerósł moje najśmielsze oczekiwania. Świetny świat, który chce się zwiedzać, bardzo dobra fabuła, postacie (sztandarowy już Baron!), questy poboczne nie traktowane po macoszemu, super napisane dialogi, cudowny dubbing (nigdy mi nie przyszło do głowy, żeby uruchomić nawet język angielski ), prosty, ale jakże wciągający Gwint, odniesienia do popkultury, pełno ukrytych smaczków. Do tego 2 DUŻE dodatki (gdzie w wersjach fizycznych dodawali karty do w/w Gwinta) - Serca z Kamienia, gdzie może i nie ratujemy świata, ale jest tak świetnie napisany, że niejedna pełna gra mogłaby się uczyć od tego dodatku. No i Shani.. A drugi, Krew i Wino, dodający bajecznie wyglądające Toussaint (te kolory powodują, że aż chciałoby się tam być ), a wraz z tym nowe ulepszenia do armorów, questy, powrót starych postaci. Redzi zasłużenie byli wtedy na szczycie a samo wsparcie popremierowe zasługiwało na pochwałę. Nawet graficznie nie zestarzał się tak bardzo, postacie prezentują się szczegółowo a ruchy podczas dialogów są naturalne. Straszyć może jedynie dalszy plan na konsolach (w szczególności w Toussaint), ale geniuszu tej gry odmówić nie można. Dość powiedzieć, że w sumie mam nabite w tej grze prawie 1000 godzin (ponad 400h w wersji podstawowej + dodatki i ponad 500 w edycji GOTY). A OST to miód dla uszu, w szczególności podczas eksploracji Kaer Morhen, Skellige i Toussaint.