Snake_Plissken

Bethesda jest zadowolona, już pichcą pewnie TES Skyrim VR Anniversary Edition.

Do dupy z tą wsteczną kompatybilnością. Liczyłem, że w niektóre zagram na nowym sprzęcie - teraz muszę obejść się smakiem. Ale kitajce zadowolone - pewnie mają plan na konwersję gier i sprzedawanie ich po 30-40$. DLC z gier pewnie kompatybilne będzie.

Super wygląda. Plus dla Konami, że nie poszli w fest wygładzoną graf co sprawia wrażenie gry z komórki.

Stellar Blade wjeżdża day one, GoW to kosmos - widać zróżnicowanie w bossach, oby tylko to nie było wszystko. XD Ronin od Team Ninja to bardzo pozytywne zaskoczenie - oby gra wypaliła. Podsumowując to całkiem niezłe to State of Play było.

Remake SHOGO? Brałbym z miejsca!

Wielu psioczy na SotTR a mi najbardziej się podobał z tej trylogii. Tak bardzo, że wszystkie dodatki ogarnąłem. Mało strzelania a więcej eksploracji. Polecam!

https://www.euro.com.pl/konsole-playstation-5/sony-playstation-5-horizon-forbidden-west-bundle-gran-turismo-7.bhtml Na razie można kupić konsolę za niecałe 2900 z Horizon FW i GT7.

Jak to było, preorderzy to frajerzy?

Zaprezentowano DualSense Edge, ale szczegółów na razie nie podano.

Fajnie jakby jeszcze potwierdzili czy gry z pierwszego VR będą obsługiwane przez nowe gogle.

Zapomnieli jeszcze o pozwaniu MS, Valve i Nintendo - przecież każdy zgarnia 30%.

To mnie najbardziej wkurza, bo badając jak wygląda teraz cena aut nowszych generacji, to mi pokazuje ogłoszenia pojazdów, które pochodzą z USA. A jeszcze Mirki piszą, że kupiony nowy, w polskim salonie. xD

Nie wiem czy nadal celują w bycie grą AA, ale zapowiada się to lepiej niż niejedna gra AAA.

Zazdroszczę. Jak sobie przypomnę to już sam początek robi dobre wrażenie. Muszę obczaić dodatek w ramach abonamentu.

https://www.vg247.com/dualsense-update-ps5-sony-stick-drift

Różnica wynika z zastosowania w V2 grubszej sprężyny w spustach i poprawy elementów gałek, co ma niwelować pojawienie się efektu driftowania.

No i to jest wypas zakup. Przygody Kocura to było miłe zaskoczenie na PS4 i cieszę się, że również w kolejnej części utrzymali poziom.

Ruszyłem ostatnio zbiory na Switcha (nie żebym miał ich jakąś ogromną ilość xD), no i kobita konsolę okupuje grając w FF XIV, więc po Link's Awakening padło na Captain Toad Treasure Tracker. Przyjemny tytuł logiczno-platformowy stanowi świetną odskocznię od różnej maści erpegów, szuterów, wyścigów. Wciągnąłem się na tyle, że każdą planszę jak na razie ogarniam na 100% - czyli zebranie wszystkich diamencików, wykonanie zadania specjalnego i szukanie Pixel Toada. W około 2 godziny przeszedłem pierwszy epizod, więc minusem może być czas gry bo pewnie 6 godzin i pęknie całość. Ale od czasu do czasu w takie tytuły warto zagrać, bo dają duży fun i sporo grywalności. No i grafika jest przyjemna dla oka. Swoją drogą, ze swoją konstrukcją poziomów (stosunkowo krótkie, czasami nie dłuższe niż 2 minuty) i wygodnym sterowaniem ten tytuł nadawałby się spokojnie na smartfony.

The Legend of Zelda Link's Awakening NS - bardzo przyjemna pozycja, nastawiona przede wszystkim na gameplay a nie na fabułę. Choć ta i w pewnym momencie prezentuje całkiem niezły twist. Fajne dungeony, wymagające kombinowania i szukania ukrytych przejść w ścianach (w ostatnim spędziłem dobre 30 minut). Kolejnym jej plusem jest jej stosunkowo niewielki rozmiar w porównaniu do współczesnych molochów. Świat nie jest duży, przyjemnie się po nim biega a grafika na mapie świata jest przecudowna (dungeony wyglądają poprawnie). No i oczywiście motyw przewodni grany podczas eksploracji, miodzio.

Gratulacje dla zwycięzców i dla organizatora za niezwykle pomysłowe losowanie.

To też zależy od wydawców czy chcą udostępniać te game triale. Sony wymaga przy tym, że te „dema” gier będą dostępne prze 12 miesięcy i zależnie od rodzaju gry, minimum czasu jaki można w niej spędzić to 2 godziny.

Szkoda, ale opóźnienie nie jest takie spore skoro gra miała pierwotnie wyjść w listopadzie/grudniu.

Mi to nadal obojętne.

Metro Exodus to świetna wiadomość, akurat miałem w planach zakup.