Tokar

Odkąd dowiedziałem się, że receptą na legendarne, niezwyciężone smoki jest kusza XXL, żaden spoiler mi niestraszny

Co za nudne, przewidywalne, banalne (pipi) :) Po 7 sezonach wreszcie mamy możliwość zobaczenia osławionego Castely Rock i nie dość, że wygląda jak jakiś kur/wa biskupin, to jeszcze batalia zmontowana jakby to miało być "previously on GoT". Z Highgardenem to już im się nawet wygłupiać nie chciało i z całej twierdzy widzimy komnatę starej purchawy. Jak tak dalej pójdzie, to wątki, na które nie ma pomysłu, zaczną być zamykane poprzez pokazanie statycznej planszy z opisem co się stało. Przynajmniej oszczędziliby ludziom tych niesamowitych dialogów. Nie spodziewałem się, że po wyprzedzeniu książek będzie AŻ TAK źle. Bardzo podobało mi się, jak smok zastosował stealth mode i plastuś Jon zauważył go dopiero, gdy niemal po nim przeleciał.

Disney to nie jest, ale są animowane adaptacje Soul Music i Wyrd Sisters oraz fragment niezrealizowanego ostatecznie Reaper Mana. Wszystko do ogarnięcia na yt. Christopher Lee jako Śmierć <3 https://en.wikipedia.org/wiki/Welcome_to_the_Discworld

Zawsze zaokrąglam w górę, więc 17,50 to dla mnie 18

Co to było w ogóle? xD Wątek Aryi to ktoś pijany i niespełna rozumu pisze? Teleporty, zaginięcie ekipy Sheerana, jakaś z piz/dy wzięta scena z wilkorem. Bitwy morskiej to nawet nie ma jak skomentować. Jak szukają pretekstu do likwidowania beznadziejnych postaci, które błąkają się po ekranie bez celu od 3 sezonów, to mógł tam jeszcze Gendry przepływać na swojej łódeczce.

No przecież są be powery light. Od burna jabłko + kiwi to można nawet raka dostać, taki dobry.

Do żabki wjechały limitowane pringle rozmaryn + oliwa. Pychota.

W sensie ilościowym Mejm, no za 18 zł masz samego burgera, na małe frytki trzeba jeszcze z zyla wyskoczyć

Spróbowałem obu maestro. W serowym ten cammambert jest grubości zwykłego plasterka sera xD Ale tak poza tym krowa gruba i sycąca, a pikle i prażona cebulka pasują do zestawu. Za to w kwestii sosu mogli wymyślić coś ciekawszego niż musztarda z niewielką domieszką keczupu. Ten drugi wariant z roszponką i czerwoną cebulą lepszy, głównie za sprawą bardzo dobrego, lekko pikantnego sosu. Inna sprawa, że jest on na 2 piętrach kanapki, co w kombinacji ze zbyt grupo pokrojonym ogórkiem powoduje, że mimo wykałaczki zawartość burgera ewakuuje się poza granice bułki. Cena samego burgera to niezła kpina, ale biorąc pod uwagę, że za złotówkę więcej są już do tego frytki, a za kolejne 4 zł możesz sobie dobrać do tego jakiś dodatek, m.in. bardzo dobre frytki z pieprzem, to robi się już konkretne żarcie za 23 zł.

Brzmi przekonująco

Były też MJ moves

Gahanowi włoski już tak fajnie nie latają ;( Pościelówki Gore'a to niezły krindż Jeszcze te latareczki z telefonów xd Za to końcówka Feel You całkiem szatanowa

puk puk

O chu/j, to już trzeba było zostać przy LP

Na miejscu chińczyka wytoczyłbym proces jego rodzinie

No to po pucharach w Białymstoku xd

Nic nie szkodzi, Axl pojedzie w trasę jako zastępstwo

Swoją drogą to też dobre, jak przez cały serial grupki żołnierzy przedstawiane są jako prostackie, sadystyczne bandy, które okradną, wyruchają, a następnie powieszą wszystko, co żyje, a Arya trafia akurat na drużynę skautów z kings landing

Jak nikt jak Lannisterowie o tym rozmawiają? Chodziło mi o tych minionów z rodu Freyów

Jest spoko, aczkolwiek ja nie widzę najmniejszych szans na satysfakcjonujące domknięcie tej historii. Winter has cum zastąpiło winter is cumming i wszystko wskazuje na to, że to się zakończy po prostu napier/dalanką z lodowymi zombie. Trochę śmieszne, jak do nikogo nie dotarły wieści o Teraz wiadomo, że ta sielska atmosfera przy ognisku z rudym majkelem dżeksonem i jego kompanami jest tylko po to, żeby było jej przykro, jak będzie ich musiała wszystkich zaje/bać. Danka w końcu dopłynęła xd Aż dziwne, że postanowili pokazać to w 1. odcinku, ale zrobili z tego taką pompę i celebrę, że aż trochę śmiesznie to wypadło. No i teraz co, lord friendzone cały w strupach, śluzie i łuskach przyczołga się do Dragonstone bełkocząc "jlofju kalisi"?

Palcem se pogrzeb

Kubot krul. Może niech Janowicz się już przestanie wygłupiać i też się przekwalifikuje.

Ależ ten debel się beznadziejnie ogląda xd

Po co oni to dalej grają, Fedex się nawet nie spoci z żadnym z tych drewienek.

Tak to jest, jak jedynym pomyslem na grę jest czekanie na błędy rywalki, popełniając w tym czasie sporo własnych.