Blaise

+1 Również muszę się skuć kilka razy na najprostszym elemencie. Inaczej nie wyobrażam sobie gry w gierki. Jak goni mnie policja to pokrzykuję coś tam do telewizora, zawsze i wszędzie! A jak gram w GTA i leci jakaś fajna muzyczka to miarowo kiwam głową w rytm muzyki, dla wczuwy

Jabłko-arbuz dla mnie ustępuje jabłko-mięcie. Dobry jest, ale bez szału, chociaż może sobie dzisiaj kupię. Po waszych opiniach spodziewałem się osiągnąć nirvanę, toć bardziej się jarałem wczoraj koka kolą z puszki.

No cześć dałny, które się śmiały ze mnie, że nie wiem co gadam, pisząc o upadku polskiej piłki jakieś 4 lata temu. O tragicznym Żurawskim. O braku myśli szkoleniowej. O tym, że żaden z polskich teamów nie przerzuca nawet piłki. Śmieję się wam w twarz. Gdybym był trenerem to trening by wyglądał u mnie tak. 8 godzin biegamy, zmieniając natężenie. 5 razy sprintujemy przez 40 sekund, potem trucht, chwila odpoczynku, sprint. Jak na prawdziwym meczu, ze zmianą tempa, z chwilowym postojem na wyregulowanie tempa pracy serca. Biegamy 8 godzin, ktoś odpada, umiera- trudno. Zarabiasz (pipi)o milion złotych to cię stać na odrobinę wysiłku. Aż 16 km będą w stanie polscy piłkarze w meczu wybiegać. Następnie kiedy będą wybiegani trenujemy przerzuty i przyjęcie piłki. Najpierw same przerzuty, ze stojącej piłki, z biegu, lewą i prawą nogą. Na drugi koniec boiska. W takie kółeczka lub kwadraciki. Będę je zmniejszać aż idealnie na nogę spadnie. Azerowie klepali aż miło, oni są dużo lepsi od wisły. Lepiej, żeby teraz polskie kluby odpadły ( wszystkie ) niż te darmozjady miały awansować psim swędem. Hołota istna. Przynajmniej się raz będę denerwował, a nie kilka razy. Już te sierściuchy udowodniły miejsce w szeregu Polakom. Aha, Stona, jak to czytasz- wiem, że jesteś tak naprawdę chuliganem na meczach Lecha, namów kumpli i zlinczujcie piłkarzy po meczu ze Spartą. Albo w trakcie, bo obejrzałbym dobry rozpie.rdol. Dziękuję i pozdrawiam, fan polskiej ligi. I maćka żurawskiego, job jego mać.

Takie moje pierwsze podrygi, krytykujcie do woli. Krótki fragment początków mojego dzieła o polskich imigrantach w USA, na początku XX wieku, pisany z perspektywy 8 latka, który zostaje gangsterem. Wiem, nieambitne A ten wiersz całkiem przewrotny

Witka, mam ogromny problem. Chciałbym, żeby mi ktoś krok po kroku wszystko wytłumaczył. Często podczas gry online występuje u mnie problem utraty połączenia lub nie mogę się połączyć z jakimś graczem. Szczególnie to irytuje gdy gram w fifie w jakimś turnieju. Mam router sprowadzony z UK. Chyba to coś z portami, bo nat type mam 2. Jak ustawić router i te porty? To się ustawia na kompie do którego podłączony jest router czy na ps3. Jeżeli inny komp łączy się bezprzewodowo za pomocą karty wifi z tym routerem, to czy będę musiał i na nim coś przestawiać? Czy zaraz po wprowadzeniu nowych ustawień do routera będę mógł sobie spokojnie korzystać z internetu. Nie chciałbym niepotrzebnie namieszać czy coś zepsuć. Potrzebuję łopatologicznej instrukcji, bo pojęcie sieci bezprzewodowej u mnie leży. Internet mam od Neostrady 1 MB. Router to BT Home Hub. Pomocy.

Słuchajcie, tak mnie naszła refleksja, że wasze podejrzenia o remaku SA w '90 mogą nie być trafione. Tutaj takie moje dwie teorie. 1) Najbliższe GTA zostanie osadzone w LA, ale niekoniecznie w latach 90. Dlaczego nie sądzicie, że mogą to być lata 80? Bo ma być remake SA lub VC dokładnie w poprzednim okresie czasowym? Nonsens, równie dobrze to może być GTA w LA lecz w latach 80. 2) Możliwe, że zagrywka z robieniem zdjęć nie ma nic wspólnego z robieniem gry w LA lub wręcz przeciwnie. Otóż LA Noire również wychodzi spod skrzydeł R* ( chyba inne teamy tylko ) Jaki jednak problem by dwie ekipy w jednym czasie porobiły zdjęcia Zaoszczędziło by to kosztów R*. Druga sprawa taka, że Rocsktar celowo miesza, bo osadzi nowe GTA na przykład w Europie ( Londyn? Tak bardzo tęsknicie za Gatewayem ) No nic, może są to wyssane z palca pomysły, ale w końcu można popuścić ( ekhem ) wodze fantazji. No

No trzeba uczciwie przyznać, że Lech gra po kunktatorsku, licząc, że niskim nakładem sił i zaangażowania pokona Spartę. To jednak nie jest taka słaba drużyna, na dodatek u Lecha nie widać motywacji i zacięcia. 2 lata temu prawie się zabijali na boisku, grali z zębem, do końca i żadna piłka nie była stracona. Teraz na stojąco, nie narzucili własnego stylu rywalom, którzy gubili się przy szybszej wymianie piłek. No ale właśnie, Lech nie potrafił przycisnąć Prażan i stąd 1:0. Jest oczywiście nadzieja, że w rewanżu odrobią straty, ale jest to mocno wątpliwe. Junkhead, jednak Smuda to był dobry ... 'fachowiec' ;P

Ja rozumiem w tym tańczyć, ale wyjść na ulicę ?

Akurat Wichniarek to trafiony transfer, natomiast sprowadzenie Maćka- dno

No bo trochę śmiesznie jest, zważywszy na to jaką gwiazdą miał być Smolarek i gdzie to on miał gra. Tak naprawdę to średniak. Polonia wydaje straszną kasę jak na polskie warunki oraz na przeciętniaków, których ściągają. A pozwolę sobie napisać w tym temacie, że ciągle mam nadzieję, że Radek Matusiak wróci do lepszej formy.

Co się stało z ' Szarą strefą '

eliga >efifa, hehehe

Żurawski jest zje'bany, nie znasz się Oran.

No cze. Na stronie IO Interactive pojawiła się grafika z łysym facetem obróconym do nas plecami i znaczkiem Hitmana. Nie ma co się zwodzić- HITMAN'S COME BACK !! Ja się jaram niesamowicie, gra jest u mnie w TOP 5 w historii, kocham tę serię. Ktoś ma jakieś info niech tu wrzuca- szczególnie liczę na Słupka i jego siostrę Poprzeczkę ( wszyscy wiedzą, że te posty o 3 i 4 nad ranem ona Ci pisze !) A co mi tam, walnę se linka do tej grafiki Wchodzisz na własną odpowiedzialność

Tarcze tylko ze smerfów można zrobić.

Optymizmem napawa mnie gra na manualu w fifie, jaram się tym. Cieszę, się również, bo przede mną GoW III, Mirror's Edge i Brutal Legend oraz demko Kejna i Lincza. Wkurza mnie, że gry są coraz głupsze, prostsze i tworzone bez serca. Tak, wiem, to jest biznes.

Balloteli w City.

Wśród miast mających bekę z Poznania przoduje Kraków i Warszawa.

Od dłuższego czasu po głowie chodzi mi nieemitowany już teledysk. Samą muzyke ciężko opisać, bo w sumie jest bardzo płytka, ale przy tym skoczna i ładnie wpada w ucho. Może mieć z 3-4 lata. Teledysk wyglądał tak, że na wakacyjnym obozie spotykają się nerdy z fajnymi laskami. Nerdy są najczęściej ubrane w żółte koszulki, za krótkie spodenki itp. Pod koniec teledysku widzimy imprezę, na której jeden z nerdów zakłada ciemne okulary, zaczepia dziewczynę, wkłada gumę do żucia do ust, po czym zaczyna ją całować. To samo jakiś inny nerd robi z opiekunką. Refren jest śpiewany akapela chyba. Błagam ,pomóżcie. To mi spać nie daje. Dam plusa. Albo dam 3 plusy! 3 PLUSY (pipi)U!!

No ba, wiadomo, że łatwiej się napier.dala łańcuchami

Groupies to są dupofanki. Eddie jest roadie, czyli kolesiem od sprzętu. Termin roadie odnośi się również do dupofanek, nie tylko do kolesi od noszenia sprzętu. A że U2 nie skończyłem to wystarczający dowód, że podoba mi się mniej niż GoW.

Brutal Legend- co się przy tej grze uśmiałem! Fantastyczny humor oraz całkiem niezły gameplay. Ciągle coś nowego się dzieje, pojedynki z bossami wymagają obrania pewnej taktyki, co zaliczam in plus. Czy mnie się wydaje, czy Eddie nazwał ,te laski walczące metalowymi kręgosłupami świnio-smoków , terminem 'roadie' ? Po polsku to dupofanki . God of War 3- Piękne zwieńczenie trylogii, Kratos jeszcze bardziej bezwlęgdny. gra zwalnia. Początek urywa jaja, jak dla mnie gra lepsza mimo wszystko od Uncharteda 2. Mirror's Edge- Grałem może ze 2 godzinki i jak dla mnie mega. Uczucie pędu jest uzależniające. W mojej opinii najlepsze są momenty, w których Faith ma kilku gliniarzy na plecach i gracz gorączkowo poszukuje jakiegoś wyjścia. Świetna immersja z grą, aż samemu chce się pomóc tej bezbronnej dziewczynce

No a potem obciągasz parówkę, nie udawaj, że tego nie lubisz ;*

z folia, ale przed wrzuceniem nacinam