Nemesis

Nie padł Ci zasilacz? xD Nie wiem po jakim czasie się nagrzewa w oryginalnej konsoli bo w tych kultowych podróbkach z Tajwanu był nagrzany po godzinie.

Szyba chyba się pogniotła od uderzenia. Nie mam pojęcia jaka będzie wysokość. Chyba tak, to mogła być poduszka i dostałem mocno w oko. Wczoraj sprawdzali mnie na okulistyce i mam małą ranę na rogówce. Nic poważniejszego się nie stało. Kumpel też wyszedł cały i zdrowy.

Pewnie byłem w szoku i tyle. Ale z drugiej strony jak się nie jest pewnym to się za kierownicę nie siada. A jak się długo jedzie to warto zrobić postój i zwyczajnie odpocząć.

Dziwnie to wyglądało. Na dwie sekundy przed zderzeniem widziałem tą Skodę jak po prostu zbiła z pasa prosto na nas. Tutaj macie zdjęcia z tego wypadku: http://leczyca.naszemiasto.pl/artykul/galeria/wypadek-w-leczycy-na-drodze-krajowej-zdjecia,2352380,t,id.html#8207b1853623a272,1,3,8 Na tym ostatnim zdjęciu widać jak to mniej więcej wyglądało. Jechaliśmy Dodgem prosto. Ta Skoda zwyczajnie zjechała na tym odcinku drogi z pasa i zayebała w nas czołowo. Tak jakby trochę po skosie. Uratował nas Dodge. Gość był ze Zgierza i tak szybko zapyerdalał, że się od nas odbił i znalazł się po drugiej stronie ulicy. Ja chyba w lekkim szoku byłem bo od razu wybiegłem i chciałem tego faceta utłuc ale kumpel krzyczał, że nie może wyjść, więc szybko podbiegłem do drzwi od strony kierowcy ale nie dało się ich otworzyć. Kolega na szczęście wysiadł i był cały.

Kur'va yebana - wczoraj o mało nie zginąłem na drodze. Jechaliśmy przed 16.00 do pracy z kumplem i nagle z drugiego pasa zjechała na nas prosto Skoda Octavia, całkiem nowa. Jechaliśmy Dodgem Avengerem. Uratował nas chyba tylko ten samochodzik. Do tej pory mam mała ranę na rogówce bo w momencie uderzenia poduszka wyebała mi prosto w oko. Na szczęście rana się goi i za dwa dni będzie ok. Cud, że nam się nic nie stało. Gość jechał chyba z 70 km/h. Powiedział policji, że zasłabł. Idiota yebany. Zyebał czołowo w nas. To stało się tak szybko, że kumpel nie zdążył zareagować. Oko mnie trochę szczypie ale chyba mieliśmy sporo szczęścia. Obydwa auta skasowane. To autko nas uratowało a tamten kretyn miał farta bo też mu się nic nie stało.

Gry za 300 raczej pójdą. Są tam praktycznie same nowości. Co do konsoli to nie wiem. Może za 600 byś puścił. Chcesz to wystawić na Allegro? Tylko nie chodź z tym do lombardu bo nawet 700 nie dostaniesz za wszystko xD

Playstation Polska potwierdziło na fejsie, że ten bundle trafi do sprzedaży w kraju: Ciekawe jaka będzie cena tego pakietu. Aż sam zacząłem się zastanawiać nad zakupem. Ale trochę później xD.

Nie powiedziałbym

Oldschool zawsze w modzie i chyba tylko o to chodzi.

Pytanie co z samą grą? Po materiałach z E3 zapowiadała się fajnie.

I chvj - pozamiatane http://www.eurogamer.pl/articles/2014-07-04-tworcy-homefront-the-revolution-od-kilku-dni-nie-przychodza-do-pracy-raport

#Eksajt. Do takiej gry z całą pewnością się przyda. Ciekawe jak będzie z czasem - to niby tylko slasher ale nie zaszkodziłaby spora ilość poziomów. Potwierdzono już jakieś DLC?

Nie, jest parę klasycznych kawałków ale OST jest w sumie całkowicie nowy. Dla przykładu tak brzmi alert theme

Ciekawe jak wypadnie wersja na nowe konsole. W sumie jeśli na PS3 graficznie dostaniemy poziom FC3 to się zastanowię nad zakupem na starą generację.

Andżej ma po prostu mocno ortodoksyjne podejście xD. Kotlet, to japońska szkoła reżyserki więc nie ma się co dziwić i chyba nie doszukujesz się przesadnego realizmu w takiej serii?

Mi zabrakło jeszcze Twilight Princess.

Na razie nie mam żadnej gry z serii dlatego Was spytałem o zdanie jako koneserów tematu. Widzę, że nie ma różnicy od której części zacznę bo i tak szykuje mi się wp.ierdol.

Przeważają opinie, że chodzi głównie o online.

Proste pytanie: nie grałem nigdy w żadną grę z serii ale ostatnio dużo przeglądam na YT materiałów, recenzji, gejmplejów i letsplejów. Mechanika, otoczka i sam rdzeń gry całkiem mi się podobają. Lepiej zacząć od Demon's czy Dark?

Podoba mi się fragment gdy autor filmiku opisuje zachowanie wrogów jako iluzję wyższego poziomu trudności. Doskonale widać, że niezależnie od typu przeciwnika ich zachowanie jest identyczne - kręcą się wokół postaci i blokują ataki bardzo rzadko wdając się w walkę. Ale to algorytmy nienajgorsze jak na standardy '98. Poza tym Zelda i tak rządzi xD

Szkoda tylko, że teraz mało kogo to interesuje. Swoją drogą dziwne, że jeszcze nie ma jej w Plusie.

jest odsunięta od ściany, ale profilaktycznie przesune jeszcze troche i tak jak ktoś mi tu z forum na PM doradził, dopasuje jakieś podkładki/ nóżki pod nią, co by od dołu też powietrze chodziło i myśle zawsze będzie ciut chłodniej w sumie mocniejszy sprzęt to trudno miałby sie nie grzać, rozumując łopatologicznie Tutaj raczej wychodzi upychanie tego w mniejszej obudowie. Zasilacz jest znacznie mniejszy od tego z X1 - dlatego konsola szybciej się nagrzewa. Mamy lato więc przypadki szybszego nagrzewania się w końcu musiały się pojawić. X1 ma więcej przestrzeni wewnątrz i dlatego nie nagrzewa się tak jak PS4 - przynajmniej tak słyszałem.

Albo The Last of Us xD

ping w temacie nie jest sam: u mnie też leży jeszcze tuzin niezaliczonych gier - i to od trzech lat. Na przykład do tej pory nie zaliczyłem jeszcze MadWorld i kolekcji Ico. To największa wada kupowania gier w ilościach hurtowych. Człowiek tylko nadgryzie część z nich i praktycznie rzadko je dokańcza bo na horyzoncie pojawiają się kolejne.

Było. YETI podawał już takie info na poprzedniej stronie.