Nemesis

Teraz już tak.

Będą karne jak nic. Dogrywka bez bramek.

Nie interesowałem się szczególnie The Order. W sumie do tej pory nie jest dla mnie priorytetem na PS4. Są nim Nietoperz i nowy Mortal. Dlatego spytałem o multi bo nie chciało mi się szperać w Sieci.

To kolejny dowód na to, że warto być graczem przekrojowym i ciorać w różne gatunki na kilku platformach. Mam ochotę na soczysty platforming - zapuszczam Galaxy, chcę się ponapyerdalać - dziś zapuściłem MK i Injustice.

W dniach 2 - 6 lipca w Paryżu odbędzie się impreza Japan Expo. Nintendo podało listę gier, które pojawią się w grywalnej formie. http://wiiudaily.com/2014/06/japan-expo-game-lineup/

To gra od Ready at Dawn - ich GoW'y były na tyle wyborne, że z przyjemnością je splatynowałem. Balon ma rację. W pewne gry cioramy czysto dla funu jak te od Ninny a w inne dla maksymalnej wczuwki, chłonięcia historii i podziwiania grafiki w swoim czasie. Takie będzie The Order.

Ale taka sceneria przepełniona wilkołakami, zombiakami,etc. aż prosi się o umieszczenie hordy na wzór Gearsów.

Niemiecka obrona chyba śpi dzisiaj.

Niech w miarę dopakują singla. W trybach sieciowych przydadzą się takiej opcje jak horda czy co-op. Bo chyba gierka nie będzie pozbawiona multi?

Najlepsza gra na PS3 od najlepszego i najbardziej wiarygodnego developera w odnowionej wersji na PS4. Ktoś jeszcze wątpi w nową jakość TLoU? Mi wystarczy ich obietnica i nie muszę oglądać materiałów z gry bo o najwyższą jakość jestem spokojny.

Twilight jest cudowny. Prawdziwie mroczna stylistyka i podwójne wcielenie bohatera. Fabularnie to chyba nawet najlepsza odsłona.

Ja tego nie rozumiem. Grami wymagającymi naprawdę dużego zaangażowania w ruch to są najwyżej Red Steel 2 albo Wii Sports i Resort. W takim Galaxy wykorzystania Wiilota ogranicza się do ruchów dłoni.

Ja wciąż czekam jak Rockstar zapowie fabularny dodatek dla wersji PS4... Z tego co widzę na razie skupili się na dopracowaniu multi. W sumie singiel to prawdziwy mesjasz i gra kompletna.

Jeszcze jest bo dzisiaj sprawdzałem Plusa przed południem.

Dobra, mnie też dopadło uczucie hajpowania. Chyba wezmę grę na PS4 jak tylko sprawie sobie konsolę. Jak widać, to nie jest zwykła konwersja. http://www.eurogamer.pl/articles/2014-06-19-digital-foundry-analiza-techniczna-trailera-gta-5-na-ps4

No tak, to się działo na premierze. Dobiłem do 15 poziomu i mi nie zapisało postępów pomimo tego, że ikonka się pojawiła. Techland szybko wtedy naprawiło ten błąd. Oprócz tego pojawiały się glitche z pomnażaniem broni. Wystarczyło tylko w momencie wyrzucenia broni wcisnąć trójkąt xD.

Sons of Liberty złe nie było. Chłonąłem historię bo była ciekawa a samych przerywników nie było aż tak dużo jak niektórzy dramatyzują. Znacznie więcej mieliśmy tam konwersjacji przez Codec i to na tym punkcie grę sztucznie wydłużono choć fabularnie całość jak najbardziej trzymała się kupy. Chyba, że ktoś nie zrozumiał jak HiV w pamiętnej recenzji. Dla mnie i tak rządzi Snake Eater.

Nie rozumiem jak możecie wlepiać DI noty pokroju 6-7. Gra ma wszystko co jest potrzebne do dobrej zabawy. Zayebistego co-opa do czterech graczy, setki zombiaków do rozwalenia, rozwój postaci, konstruowanie broni, dziesiątki misji pobocznych, mega klimat zwłaszcza w mieście, ogarnięcie całej wyspy zajmuje bite 50h, graficznie to bardzo dobry poziom. Ja sam mógłbym się przyczepić do błędów ale nie są one na tyle uciążliwe, żeby mocno psuć grę. Fabuła jest mało istotna bo to czysta wyrzynka zombie + eksploracja. Na DI2 czekam jak nigdy. Fajnie, że jeszcze wpadnie Dying Light.

Muszę wypróbować ten Classic Controller do Wii. Będzie w sam raz do Konga i Mario Bros.

Rocksteady ma akurat tendencję wzwyżkową w swoich grach. AK rozwali wszystko na łopatki.

Znając Rockstar to na pewno.

Azyl to najlepszy klimat, najciekawsze walki z bossami i spotkania z Jokerem. AC to jeszcze więcej wszystkiego i fajne usprawnienia w systemie walki.

O ja pj'erdole...

Gdyby MGS miał skopany gameplay to nie ukończyłbym każdej odsłony po 4-5 razy. I nie dla samych filmików bo od takich rzeczy jest opcja Theater.

Dobrze podchwycili ten trend "play, create i share" - w tak silnej marce sukces nastąpi z miejsca bo w Mariana przecież każdy zagra.