Nemesis

Wiesz, implementacja to już faktycznie kwestie, o których pojęcia nie mam i mieć nie muszę, bo patrzę tak jak napisałeś, na efekt końcowy. Mi MGS4 przypadł bardzo do gustu, nie wiem, które aspekty techniczne są niewykorzystane w 100%. Bo np. rzeczą niewykorzystaną w tej grze jest obecność latarki jako dodatek do giwery. Nie zasłaniam MGS4 tym, że zajmuje 50 GB, po prostu zastanawia mnie w takim razie, czym ludzie ją tworzący przesłonili taką ilość GB, bo chyba takiego marnotrawstwa jak napisałeś musieli być świadomi.

Tylko czasem nawet ten notes może Ci wydać się niewystarczalny dla tej zagadki. Ja w końcu przestawiałem na "ślepo", powiem tylko, że po dwa te słupy stoją w dwóch identycznych pozycjach.

Według nowych wieści, Kojima ma zająć się reżyserią i produkcją MGS Rising, podobnie zresztą jak i przy Peace Walker. http://www.ps3site.pl/kojima-z-lufa-przy-glowie/18799/

To samo można powiedzieć o oporządzeniu Big Boss'a.

Czyli zapewne rzeczony kod źródłowy MGS4 widziałeś(żart rzecz jasna )? Te instalki, o których wspomniałeś, mogą oznaczać buforowanie danej sekcji gry wraz z długimi przerywnikami filmowymi w jakości Full HD. Dodajmy do tego, że MGS4 zajmuje bardzo dużo pojemności płyty Blu-Ray (kiedyś Hideo coś wspominał, że zespół miał obawy, że gra im się nie zmieści). Więc może dlatego wprowadzono te procedery instalacji, żeby jakoś móc okiełznać tę zwiększoną złożoność. Czasem trwają długo, ale widocznie tak musiało być. Co do tej dokładnej ilości GB zajętych przez MGS4 nie chciałbym domniemać, bo nie wiem ile zajmuje gra po kompresji danych.

Pod względem audiowizualnym MGS4 naprawdę prezentuje się bardzo ładnie. Owszem, niekiedy tekstury są słabej jakości (zauważalne jest to na Bliskim Wschodzie, w akcie I), ale całościowo gra jest dopracowana. Wystarczy przytoczyć tutaj Heliport na Shadow Moses (śnieg, ogarnięty nim Snake, świetnie poruszające się Gekko w śnieżnej zawieji). Naprawdę nie można się zbytnio tutaj do niczego doczepić.

Macie wszystkie trofea związane z online?

Musieli wprowadzić liczne sprostowania w kodzie źródłowym, inaczej gra by nie odpaliła na systemie PS3. No i odbiera w HD.

W sumie to także bardzo dobra taktyka na Volgina. Akurat on jest bardzo prosty do okiełznania. Gorzej z The Boss, praktycznie nie obejdzie się bez oberwania minimum raz od niej.

Mam wrażenie, że z tych trofeów to nic nie wyjdzie. Kilka dni temu minął rok, a tu nadal nic.

W szczególności zapamiętałem świetna recenzję MGS4 w wykonaniu Kosa i bardzo dobre podsumowanie - "najpiękniejszy epos o wojnie, honorze i przemijaniu". To było dobre.

U Drebina nie da się kupić ration'ów, w sumie szkoda, bo miałem podobny problem, zwłaszcza na Outer Heaven.

Początkowo miałem z tym kłopoty, nie potrafiłem w odpowiedniej chwili zastosować na niej CQC. To chyba jest najtrudniejszy pojedynek w całej serii. Udało się komuś z Was ją załatwić poniżej 2 min., żeby zaliczyć to w Duel? Najpierw używałem SVD, i nauczyłem się na pamięć w jakiej kolejności w większości przypadku The Boss skrywa się za kolejnymi drzewami i atakowałem ze snajperki, ale i tak zawsze brakowało mi tych kilkunastu sekund. Macie lepszą taktykę?

Jeśli według obecnych założeń twórców gra zmienia formułę gameplay'u, czyli już raczej nie będzie to typ "stealth", tylko coś bardziej w stronę akcji. Zatem koljena zmiana w kolejnej legendarnej serii (podobnie było w przypadku serii RE - horror->akcja + elementy horroru). Ciekawe czy to wyjdzie MGS na dobre. Biom trochę to wygląda na zabawę w odcinanie kuponów. Ponoć więcej konkretów ma zostać przedstawione dopiero na kolejnych E3 (czyżby aż tak późno?). Aha, i grafika ma być lepsza niż MGS4, ale jak widać w różnych punktach sieci różnie podają.

Zerknij tam na jakiś postal code (to numer odpowiedni dla danego regionu np. w UK), czy coś w tym rodzaju, ja początkowo także nie mogłem dojść o co w tym biega. I jak coś to rejestruj się tylko na wybrane kraje (najlepiej UK). Dla mnie cały ten proceder rejestracji też jest dennym pomysłem.

1. seria RE 2. seria Final Fantasy 3. Castlevania: Symphony of the Night 4. Street Fighter Alpha 3 5. Mortal Kombat Trilogy 6. Legend of Mana 7. Silent Hill 8. Dino Crisis 2 9. Chrono Cross 10. Metal Gear Solid

Przy okazji nadciąga nowy update dla MGO. Może wreszcie będę mógł sobie pobrać od razu cały content, bo do tej pory nie zdołałem tego pobrać, gdyż transfer w tym, czy drugim trybie pobierania był strasznie wolny. Może ten patch coś u mnie zmieni w tej kwestii. http://www.ps3site.pl/burza-minela-a-my-czekamy-dalej/18678/

Metal Gear Solid 2 Resident Evil (GCN) Soul Calibur II MGS4 RE3 Killzone 2 Soul Blade FF VII

Mi w kwestii gamplay'u w MGS4 spodobało się to, że Gracz ma swobodę działania na polu walki. Z jednej strony można przemknąć niczym Big Boss, lub korzystając z bardzo bogatego asortymentu broni i tym samym angażować się w konflikt opowiadając się za jedną ze stron walczących, lub za żadną i walczyć z obiema na raz. Świetna sprawa.

GTA IV, tytuł którego przedstawiać nikomu nie trzeba.

Na PSX nie spotkałem się z trudniejszym tytułem niż Alien Resurrection. Ostanie trzy levele to był prawdziwy horror i frustracja.

Wierz mi, że MGS4 ukończyłem naprawdę spory czas temu, i do tej pory ta walka to dla mnie arcydzieło. Nie jest to w żadnym wypadku chwilowe podekscytowanie. Wręcz przeciwnie.

PS3 80 GB 1. Metal Gear Solid 4 2. GTA IV 3. Killzone 2 4. Mortal Kombat vs. DC Universe 5. Ratchet & Clank Tools of Destruction 6. Resistance Fall of Man 7. Resident Evil 5 8. Heavenly Sword 9. Unreal Tournament III 10. Uncharted: Drake's Fortune + gry PSN Flower, Burn!Zombie!Burn!, Rag Doll King of Fighting

Na chwilę obecną nie potrafiłbym wskazać równie świetnie przedstawionej walki w jakiejś innej grze.

Rozczaruje Cię. Widziałem wiele filmów i wciąż wiele oglądam. Poziom realizacji tej końcowej walki to kunszt artystyczny w kwestii reżyserii. Ujęcia, muzyka, która podbrzmiewa przy każdym kolejnym zadanym ciosie. Snake i Liquid walczący już nie o wojnę, dominację czy wyzwolenie. Walczący już tylko między sobą, gdzie nie liczy się żaden szczytny cel, tylko walka. A kiedy ogląda się ten pojedynek i zna całą serię, to każda wymiana ciosów przyprawia o dreszcze. I takich emocji nie dostarczył mi żaden film, jeśli chodzi o taki pojedynek. Więc pisanie, że chyba nigdy nie oglądałem TV nie jest tu na miejscu. Każdy interpretuje MGS4 na swój indywidualny sposób, podobnie zresztą jak inne odsłony. Dla mnie cała ta gra to najlepszy tytuł tej generacji konsol.