Skocz do zawartości
View in the app

A better way to browse. Learn more.

Forum PSX Extreme

A full-screen app on your home screen with push notifications, badges and more.

To install this app on iOS and iPadOS
  1. Tap the Share icon in Safari
  2. Scroll the menu and tap Add to Home Screen.
  3. Tap Add in the top-right corner.
To install this app on Android
  1. Tap the 3-dot menu (⋮) in the top-right corner of the browser.
  2. Tap Add to Home screen or Install app.
  3. Confirm by tapping Install.

łom

Użytkownicy
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  1. Już po Saturnie sugerowałem żeby przed drukiem dać do przeczytania paru forumowiczom (którzy oczywiście też mają preorder). Na stronie 106 grafika z Onimushy 2 która to nigdy nie wyszła na pierwszego Xboxa.
  2. łom odpowiedział(a) na Pejas123 temat w Japonia
    Kurcze nie napisałem chyba o tym. Dobrym patentem jest dodanie opcji wielowalutowej na koncie, wymiana złotówek na jeny na koncie u siebie w banku a w Japonii wypłacanie z bankomatu np. 7/11. Nie ma żadnej prowizji za przewalutowanie (bo wypłacasz jeny które masz na koncie) i jest tylko opłata za skorzystanie (jakieś grosze).
  3. Oj słabiutkie wytłumaczenie bo rozwiązanie na taki "minus" było by zrobienie każdej areny idealnie symetrycznej, już nie mówiąc o tym że reversal może obrócić sytuację o 180° a backdash zniwelować zagrożenie. Znowu gra która mi przychodzi do głowy gdzie jest to na serio poważny problem to Injustice 1 gdzie jeśli startowało się z odpowiedniej strony to przez całą walką miało się dostęp do dronów których rzucanie dawało nieblokowalny, siejący spustoszenie i bardzo ciężki do ominięcia atak. Biorę czarny marker, robię korektę w minusach i dodaję pół oczka do oceny
  4. Pytanie do @Konsolite czemu przy recce każdej bijatyki w minusach dajesz 'balans'? Rozumiem jeśli jest to sytuacja jak w Injustice 1 gdzie wiadomo było że gra jest zepsuta (laserek Supermena czy overhead low Doomsdaya) lub parę postaci faktycznie ma większe możliwości od reszty (jak w MK) i takie coś powinno być opisane w recce, ale DoA raczej nie ma takich problemów. Tym bardziej jest to niezauważalne przy bardziej casualowym graniu bo jeśli patrzymy 'turniejowo' to żadna bijatyka nie ma idealnego balansu (nawet GG) i wlatują tier listy z podziałem kto jest przepakowany a kto leszczem.
  5. @Perez @Roger Jak skontaktujecie się z wygranymi Giga Testów? Bo ja wpisałem tylko swój nick forumkowy. I przy kolejnej edycji przydało by się trochę pytań z wiedzy na temat magazynu/życia redakcji.
  6. I znowu okaże się że wszystko zależy od developerów gdzie jedni dadzą 60 FPSów, otwarty świat i sensowną jakość obrazu a inni wpakują wszystko co jest w UE6 i będą się zastanawiali czemu to wygląda i działa jak gówno.
  7. łom odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    God of War: Ragnarök (PS5) - gdyby ocenić każdy element z osobna to mieli byśmy do czynienia z sequelem idealnym. Wszystko jest na swoim miejscu, malownicze krainy, jeszcze ciekawszy i rozbudowany system walki (a już w GoW 2018 był zacny), większa różnorodność przeciwników, bardziej zamotane miejscówki pełne sekretów, rozbudowana fabuła. Na papierze jest genialnie tylko że podejście "Bigger, better, more badass" sprawdza się przy tytułach na 10 czy 15h, przy Ragnaroku którego splatynowanie zajęło mi 56h (+6h Valhalla) jak twórcy by się nie starali to gdzieś się albo potkną albo elementy tylko "dobre" będą kontrastowały z genialnymi. Fabuła kontynuuje GoW 2018. Powraca wiele postaci, wszystkie niedokończone wątki są po kolei zamykane.. Problem w tym że część dialogów zostało napisanych jak do kolejnego filmu Marvela. Co mam na myśli? Wszystko jest tłumaczone łopatologicznie, nie ma ciężkich dialogów czy scen które wywołały by jakieś emocje, a język którym posługują się bohaterowie bardziej pasuje do czasów współczesnych niż do starożytnych zakapiorów. Aktorzy (i graficy) robią co mogą ale jest za dużo miałkości w tym wszystkim. Gdyby nie przekleństwa i krew to ta gra miała by znaczek PEGI 12. W poprzedniku jakoś mniej to raziło a sceny Atreusa z Angrbodą to Disney Channel. Główny składnik rozgrywki czyli walka jest na mega wysokim poziomie. Masa możliwości klecenia i łączenia ataków wraz z asystami i specialami, parę więcej rodzai przeciwników, większa dynamika w poruszaniu się. Ten system zjada stare części i zbliża się do najlepszych slasherów mimo że nie jest to typowy slasher. Nawet sekcje walki gówniakiem mi przypasowały i mimo że banalne to były dobrym przerywnikiem. Krainy, lub jak kto woli biomy są podzielone na te liniowe z paroma odnogami i umiejscowione w półotwartym świecie gdzie poruszamy się łodzią/saniami i wkraczamy do kolejnych lochów. Momentami przypomina to metroidvanie gdzie bez odpowiedniej umiejętności nie odblokujemy przejścia. Najbardziej spodobała mi się dodatkowa miejscówka (Vanaheim Plains) gdzie dosłownie wszystko się ze sobą łączy. Oprawa już w poprzednika była świetna, tutaj mamy 'tylko' trochę lepszy poziom ale za to w 60 FPSach, świetną jakością obrazu i brakiem baboli rzucających się w oczy. Jedyne co mi przeszkadzało to (tak samo jak w RE VIII) auto exposure/eye adaptation, ganiając sprintem za znajdźkami (szczególnie w pałacu Vanaheim) co chwilę byłem oślepiany przez biały ekran bo 'wzrok' Kratosa musiał się dostosować do światła. Z powyższego wynika że mamy do czynienia z sequelem prawie idealnym a że GoW 2018 dałem 9+ to tutaj wypadało by dać 10... a jednak nie. Ta gra jest po prostu za duża. Nie wiem kto stwierdził że warto już wielką grę (GoW 2018) jeszcze bardziej rozbudować. I tak po czasie walki zaczynają się powtarzać, wracanie po znajdźki męczyć (nie pomaga kieprawa mapa), kolejne pancerze się olewa bo jak się czyści mapę to i tak tylko dodatkowe wyzwania stanowią jakąkolwiek przeszkodę, kolejne gadki o tym samym nudzą, powolne wspinaczki irytować. Jak by wywalono część wątków/miejscówek/zadań/skrzyń itd. i była by to mega intensywna przygoda której wymaxowanie zajęło by 30h to była by to gra idealna. A tak po ponad 60h (platyna + Valhalla) mimo że bawiłem się przez większość czasu świetnie to mam tej gry dość i tylko zastanawiam się jaki to był by sztos gdyby taka skondensowana wersja (bez loadingów) została by wydana na początku 2021 tylko na PS5. Wg internetu produkcja GoW Ragnarok kosztowała 200 mln, czuję w kościach że gdyby ograniczyć budżet do 100 (tak jak GoW 2018) to mieli byśmy lepszą grę. 9-/10
  8. Ehhh jeszcze raz napiszę. Rockstar ma gigantyczne zasoby i jeśli ktoś ma wycisnąć ze sprzętu dużo to będą oni lub wewnętrzne studia Sony. Więc jeśli Horizon 2, Ratchet czy Spider Man 2 potrafiły pokazać różnicę to to samo powinno zrobić GTA6. No i nie wiem w końcu gdzie sądzisz że będzie bottleneck bo rozdzielczość/FSRy/PSSRy itd. to działka GPU więc jeśli faktycznie tu będzie problem przy bazowych konsolach to szansa na 60 FPS na Pro jest o wieeeele większa niż gdyby procek niedomagał przez ilość fizyki/systemów itd.
  9. Tylko że te wszystkie kłopoty są spowodowane przez same studia i niedopracowanie gier/złe priorytety gdzie najpierw robi się graficzkę a później myśli co zrobić żeby to działało. Już od 5+ lat wiadomo że wszelkie upscalery muszą mieć jakąś sensowną rozdzielczość a pakowane są Lumen i Nanite żeby szybciej zrobić gierkę, obniża rozdzielczość do ~720p aby mieć 60 FPS a później zaskoczenie że nie dość że gra wygląda jak gówno rozmazane to ma glicze graficzne. Możliwości R* stawiam na tym samym poziomie co wewnętrznych studiów Sony więc jeśli nie będzie 60 FPSów to mam nadzieję zobaczyć rozgrywkę/graficzkę/interakcję/zniszczalność środowiska która wyprzedza branżę o parę długości a tego z obecnych materiałów nie da się wywnioskować.
  10. Wiem że działały w 30 FPS tylko miały do dyspozycji procek z 10x słabszy. Wymówką w poprzedniej generacji na 30 FPS (z bardzo ładną grafiką) było właśnie słabe CPU, to teraz mimo że 99% gier ma tryb 60 FPS to w GTA6 z jakiegoś jeszcze niezidentyfikowanego powodu ma mieć tylko 30? Jeśli powodem tych 30 FPSów będzie mega fizyka, interakcja, masa NPCów itd. to spoko (tak samo jak swego czasu kosmiczne wymagania Crysisa były uzasadnione) ale jeśli te elementy nie będą mocno dopakowane to rodzi się pytanie co poszło nie tak. Tak samo jak w przypadku Dragon Dogmy 2 (który niby miał 60 FPS ale nie bardzo) czy Starfielda (gdzie jednak po czasie dało radę dać 60 FPS). Mówimy tu o R*, firmie która ma do dyspozycji prawie nieograniczoną ilość kasy i czasu.
  11. Śmieszny ten argument z prockiem patrząc na to że GTA5/RDR2/Watch Dogs 2 działały na potężnym Jaguarze 1.6 GHz. Niech R* pokaże kawałek rozgrywki w otwartym świecie bo nadal nie wiadomo ile NPCów faktycznie gania w jednym momencie, jak reagują, jaka jest fizyka (czy uproszczona jak w GTA5 czy bliższa tej w GTA4/RDR2), destrukcja otoczenia, w jakiej formie RT (bardziej jak software Lumen czy hardware RT?), ruch uliczny itd. Procek jak w PS5 Pro wypluwa w GTA5 ponad 100 FPSów więc jeśli nie będzie jakiegoś kosmicznego przeskoku w powyższych kwestiach to powinien sobie poradzić z 60 FPSami.
  12. łom odpowiedział(a) na Pejas123 temat w Japonia
    Ja byłem końcówka listopada i było ponad 15 stopni, październik to pewnie ponad 20. Jak zrobisz zakupy za ponad 5000 Yenów i sklep ogarnia tax free to będziesz miał taniej. Jak zrobiłem zakupy w Don Quijote to wszystko co miałem wywieźć z Japonii zapakowali w zamykane worki i kazali zgłosić na lotnisku do 'customs', byłem jedyną osobą co to zrobiła więc raczej się nie czepiają, babka nawet nie sprawdziła co mam tylko luknęła na paragon. Zamiast tego kup sobie albo 3 dniowy bilet turystyczny na metro albo The Tokyo Pass (tylko tu musisz poczytać bo ja korzystałem z czegoś podobnego ale w Osace) Shibuya Scramble (możesz z góry spojrzeć w shibuya hikarie), wieczorem przejść się przez Kabukicho uważając na ludzi namawiających na tanie drinki. Musisz wyszukać typowo gierkowy salon bo te wielkie salony to po brzegi wypełnione są Ufo Catcherami, Purikurami i innymi dziwadłami a zwykłe gry to margines. Tak samo sklepy z grami, poszukaj na necie czy nie ma czegoś na uboczu bo wszelkie Book-Offy są mocno przebrane i ceny też mocno średnie. Chłopie nawet nie wiesz jak tanie i dobre żarcie jest w Japonii, będziesz płakał jak w Polsce zawołają 20 zeta za zapiekankę a w Japonii za tą kwotę pełne danie dostaniesz. Ja jak zgłodniałem to wchodziłem na google i wyszukiwałem najbliższą dobrze ocenianą knajpę, nawet jak wyglądała słabo to właziłem. Ważne abyś miał gotówkę bo kartą często nie zapłacisz.
  13. Z chęcią bym przywitał jakąś pixel artową okładkę jak Prince of Persia z PC Extreme albo coś w stylu Amiga Extreme (Sensible czy Flashback).
  14. PC Extreme 1995-2005. Zakończyć na 2005 żeby w przyszłości wpakować odpowiednie gry do X360 Extreme aby nie było dziwnie przypisanych gier jak w przypadku PS3 Extreme. Wszelkie C64, Atari i inne sprzed 1990 bym sobie darował, już lepiej by było robić po PC2 i X360 np. PSP, N64 czy GC.
  15. łom odpowiedział(a) na Figuś temat w PS5
    Warto zacytować wypowiedź byłej już pracowniczki Sucker Punch "If standing up against fascism is what cost me my dream job I held for 10 years, I would do it again 100x stronger"

Configure browser push notifications

Chrome (Android)
  1. Tap the lock icon next to the address bar.
  2. Tap Permissions → Notifications.
  3. Adjust your preference.
Chrome (Desktop)
  1. Click the padlock icon in the address bar.
  2. Select Site settings.
  3. Find Notifications and adjust your preference.