-
Final Fantasy Tactics - The Ivalice Chronicles
Później będą małe nawiązania w dodatkowym "lore". Ten sam świat ale w kompletnie innych epokach.
-
Kompendium PSX
Niby którzy? Dosłownie czwarta strona i większość dorwała PS1 w latach 96-98, Adamus to też rocznik koło 1990. Nawet jeśli od dawna nie współpracują z PSX Extreme? Większość autorów siedzi w PE od ponad 200 numerów, więc tworzą pismo dłużej niż stara ekipa z Sokolskiej.
-
Final Fantasy Tactics - The Ivalice Chronicles
Jak chcesz atakować bezpośrednio to dajesz łucznikowi kuszę której pociski lecą prosto a nie lobem (tylko wtedy liczysz się z friendly fire). Chcesz większy damage? Od tego są skille charge, patrzysz na kolejkę i aktywujesz taki który zdąży trafić przeciwnika.
-
Final Fantasy Tactics - The Ivalice Chronicles
Robisz Ramzę na Monka ze skillami Squire, w pierwszej fazie pakujesz Speed i Strength lecząc się Chakrą. Przystępujesz do drugiej fazy z przepakowanym Ramzą. To taka najprostsza taktyka.
-
Kompendium PSX
To może przyjdzie kurier na adres domowy. Ja dostałem powiadomienie że będzie kurier dopiero w dniu jego przybycia, wcześniej nie było nic czy na mailu czy na telefonie.
-
Kompendium PSX
Mini, jak by to było na tle oryginalnego PSXa to ciężko by to było podnieść
-
Kompendium PSX
Mam i ja. Ale grubas xd @K.Adamus na serio PS1 dorwałeś dopiero w 2019? To tłumaczy tego Baldura
-
własnie ukonczyłem...
Z chęcią bym zobaczył ranking bardziej w stylu DMC1 gdzie oprócz czasu ważne też było zdobycie odpowiedniej ilości orbów (tutaj była by to kasa) i ukończenie dodatkowych misji. Ja zrobiłem S+ na normalu, na hardcore też pewnie ogarnę do platyny ale assisted i pro pewnie odpuszczę.
-
własnie ukonczyłem...
Resident Evil 4 Remake Gold Edition (PS5) - najlepszy RE akcji przeniesiony do współczesnych standardów. Pierwsza sprawa, nie jest to całkowicie nowa gra jak RE2/3R lub FF7R tylko mocna przebudowa w stylu RE1R. Lokacje i założenia fabularne są jednocześnie te same ale też na tyle inne że nawet po ograniu oryginału z 30+ byłem zaskoczony zmianami. Gra poszła w stronę horroru, wszelkie bardziej głupkowate i śmieszkowe akcje zostały wywalone lub mocno przebudowane. To samo tyczy się rozgrywki, jest bardziej "fizyczna", miejscami przypomina TLOU (lub RE Rev 2). Wprowadza to przyjemny chaos gdzie jeden plaskacz może prowadzić do 2 kolejnych ataków nie do uniknięcia, a przeciwnicy nie zawsze tak samo reagują na pociski. Żeby nie było za trudno dodano też parry nożem i unik w formie QTE lub po prostu kucnięcia. To wszystko sprawia że regularne potyczki są mega grywalne. Trochę gorzej jest z bossami, nie czuć dużego progresu względem oryginału a jak już jakaś była mocno zmieniona to robiła się nie tyle ciekawa co upierdliwa, właściwie tylko te z DLC mi się bardzo podobały. Arsenał broni jest zróżnicowany, nie ma problemu z RE VIII gdzie kolejna broń to tylko ulepszona wersja poprzedniej. Eksploracja została rozbudowana. Teren działań wydaje się większy, dodano parę subquestów i warto wracać do już odwiedzonych lokacji. Zagadki też są ciekawsze. Śmieszne jest to że RE3R dostał jakieś popłuczyny po świetnych zagadkach z OG RE3 a RE4 ma o wiele lepsze zagadki niż w OG RE4, który przecież miał cienkie łamigłówki. Gameplay jest bardzo grywalny, pierwsze ukończenie od razu na Hardcore zajęło mi prawie 25h (z czyszczeniem wszystkiego i bez powtarzania potyczek). Przejście na poziomie Professional bez dodatkowych broni też było dobre i ogólnie 'zwykłe' granie ze zwiedzaniem i zabawą arsenałem jest przyjemne. Tempo tej gry jest idealne, wszyscy twórcy AAA powinni brać lekcje od Capcomu bo rozwleczenie TLOU2 czy GoW: R to jedne z ich największych minusów. Moim zdaniem gorzej wypada zdobycie rangi S+, jest to chamski speedrun bez potyczek, bossów załatwia się rakietą i nie ma czasu na zwiedzanie. Więc omija się najbardziej przyjemną część gry. W RE3R to pasowało bo gra była przystosowana do tego (liniowa struktura, uniki). Tutaj dodatkowe wyzwania (ukończenie bez leczenia, tylko z nożem i pistoletem) sprawiają mi więcej satysfakcji niż sprint między przeciwnikami. Mercenaries też jakoś nie porwał, Mayhem Mode wydaje się za mocny, odblokowałem wszystkie postacie, zdobyłem rangę S i na razie starczy. Oprawa ogólnie na wysokim poziomie. Jest większa zniszczalność środowiska (szkoda że wywalili niszczenie drzwi), wysoki poziom gore, dobra animacja i udźwiękowienie. To co mi nie podeszło, voice actorka Ady jest beznadziejna, brzmi jak generator mowy Ivona, zero emocji czy flirtu w głosie. W każdej poprzedniej części brzmiała lepiej. Grafika ma to samo durne ustawienie soczewki obiektywu co w RE VIII, niektóre miejsca są za mocno zacieniowane (aż czarne) co masakruje detale i niszczy czytelność. Znowu jest ten zasrany eye adaptation/auto exposure. W tak dynamicznej grze chcę widzieć co się dzieje na ekranie a nie być co chwilę oślepiany przez wybuchy czy przejścia z ciemnego do jasnego pomieszczenia. Musiałem aż sprawdzić czy zawsze tak było i w RE3R nie ma takiego problemu. Bardzo grywalny tytuł, na pewno najlepszy RE akcyjniak. Wiadomo że nie zrobił takiego wrażenia jak swego czasu RE4 bo jest to rozwinięcie RE2/3R ale nadal jest to świetna gra którą niby można ukończyć w 25h (podstawka + DLC) a chce się grać przez kolejne 100. 9(z małym)+/10
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Ale tutaj bardziej chodzi o ogólne postrzeganie PC a nie tylko i wyłącznie Steam Decka. Jeszcze w poprzedniej generacji jak chciało się pograć w nowości to najtańszą opcją była konsola (bo za 400$, w później 300$ nie było szans na kupno PCta), teraz kiedy najsłabszymi sprzętami w które się celuje przy tworzeniu gry jest Series S (a wcześniej Switch/PS4/XOne) to alternatywa w postaci taniego PCta czy Steam Decka który jest w stanie odpalić sensownie 95% dużych gier nie jest już taka droga patrząc na ceny konsol. Tym bardziej że masie osób wystarczy sprzęt który odpali CSa/Fortnite/Minecraft a konsole zamiast tanieć to drożeją (w przeciwieństwie do komponentów PC).
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Gdyby faktycznie Steam Deck miał by taki wpływ to nie miał byś dedykowanych ustawień (duża część gier na PC i tak przecież wykrywa system i dostosowuje ustawienia do sprzętu) tylko dedykowany build który eliminuje wszelkie shader compilation stutter, wyciąga ze sprzętu jeszcze więcej itd. (jak Baldur). Tak samo odnośnie nowego Xboxa, nie wiem jak MS będzie chciał zachęcić do wydawania pieniędzy w swoim sklepie mając alternatywy w postaci Steama/GoGa/Epica. Może po prostu jeśli kupisz grę na 'zewnętrznym' sklepie to dostaniesz wersję PCtową a jak w systemie Xboxowym to dedykowaną? Tylko czy developerzy będą chcieli poświęcić czas na odpicowanie takiego dedykowanego builda jeśli ilość sprzętu na rynku będzie mała.
-
Silent Hill: Początki - części 1-4
To może jakaś ankieta na forum i FB jak już będzie lista serii z potencjałem o których redakcja chciała by popisać. Redaktor prowadzący już jest xd ZAX | Krypta | Fandom
-
Silent Hill: Początki - części 1-4
Osobiście bym chciał FF 7/8/9/Tactics ale na miejscu Pereza cisnął bym z GTA aby wstrzelić się w hype GTA VI.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Spójrz sobie na steam survey jakie konfiguracje ludzie kupują. ~85% nie przeznacza nawet 1000$ na zakup kompa, wszystko powyżej 1200$ to będzie nisza sprzedażowa i MS nie opchnie nawet 15 mln takiego sprzętu.
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Dobrze że skasowali. Dla mnie ta inicjatywa GaaSowa to największy niewypał PlayStation/Sony. Nie dość że zaorało to studia, zrobiło gigantyczną wyrwę wydawniczą (bo część projektów skasowano) i przepaliła masę kasy to zmarnowano ponad 3 lata pracy tych ekip które się ostały. Najgorsze jest to że mieli wcześniej studia które miały doświadczenie w GaaSach (Evolution, Zipper) ale stwierdzili że nie będą potrzebne i lepiej zainwestować w ciemno w Fairgames czy Concorda.