Yakubu

korzysta ktoś z was z kamienia do pizzy, albo z blaszki z dziurkami? duża jest różnica w smaku? robiłem kiedyś z przepisu typka z kocham gotować na zwykłej blaszce i mimo, że była nawet nawet to jednak nie miało tego czegoś co pizza z pizzerii

Dokładnie takie same, przymierzałem 44 i były trochę za duże, a 43 1/3 nie mieli

No dobra, a tak serio to jak byście doradzili początkującemu? klata + bary plecy +bic tric + nogi Może być? Dlaczego nie?

Też planuję buty kupić i z tego co wyczytałem najważniejsze to trzeba zwrócić uwagę jakie ma się podbicie pięty, wtedy będzie łatwiej wybrać. No i do tego trzeba zwrócić uwagę na podeszwę, jak na bieżnię i siłkę to przydadzą się płaskie z małym bieżnikiem. Ostatnio przymierzałem adidas galaxy elite m i wydawały się bardzo spoko, ale rozmiarów nie było, cena w promocji 139,99.

Z dagrasso ostatnio jadłem z 10 lat temu i nie pamiętam już jaka była, ale na pewno nie jest choć w połowie takim niezjadliwym gunwem jak telepizza. Ja się dziwię czemu robiąc taką kupę oni jeszcze istnieją.

Aj tam, są dobre tłuszcze i złe tłuszcze, to samo z cukrem.

Wtf?

Na razie jest pięknie, choc jakby mascherano dostal czerwoną byloby jeszcze lepiej. Ale z tym opóźnionym dźwiękiem z boiska i trybun jest chuynia

Na canal+ jest

Wrozylem wieksza karierę Shaqiriemu, mysle, ze na luzaku poradzilby sobie w ManU, dziwi mnie ten transfer, ale w sumie nie śledziłem tego co wyprawial przez ostatnie dwa lata.

Wcześniej jakos dawalem rade, mogę iść na silke jedynie trzy razy w tygodniu i staram się robic jak najwięcej na jednym treningu

Ja dzisiaj klata, plecy, barki. Masakra jakaś, w ten upał miękka faja byłem i o ile z początku jakoś jeszcze szło, tak im dalej w las było coraz gorzej. Barki ostatkiem sił już zrobiłem. Do tego jeszcze brzuch chciałem porządnie zrobić, ale po pięciu seryjkach podnoszenia nóg na drabinkach poszedłem pod prysznic

Ale ty jesteś w(pipi)iający 2razyjędrek Przestań wpierdalać i idź na siłkę, chcesz zjeść coś zimnego to sobie zamroź orzeszki ziemne. co kurwa?

No nie wkurwiaj, puszczaj smsa do taty o stówkę więcej miesięcznie na siłkę i zacznij śmigać. Na początku kilka lajtowych treningów żeby za dużych zakwasów nie mieć, a później już z górki. Nic wielkiego, ciężej już mi się pompeczki w domu robiło niż teraz wyciska ciężary na siłce. Bądź mężczyzną, dzikiem!

Jakbym miał wyjść z domu w takich portaszkach to chyba bym zapłakał

Potencjał na Savickasa jest. A tak serio to yebaj foto bez koszulki

Wiem kabi, ogólnie mówię, że mi mięśnie rosną. Co chwile mi ktos mówi, ze widac ze pompuje. Niedługo będę musial wyrzucić koszulkę z Buddą z napisem i have body of a god i zainwestować w taka sama tyle, ze z Herkulesem Dzisiaj jedynie w aerobik się pobawię po pracy i moze jakies rozciąganie.

Ja dzisiaj ponad dwie godziny na silce bylem, do tego co wypisałem jeszcze nogi zrobiłem i juz w mięśniach czuję, ze troche za bardzo polecialem i znowu będę miał problemy z chodzeniem. Ale dobrze jest, mięśnie ladnie rosną, lecimy dalej. Szkoda jedynie, ze mogę ćwiczyć trzy, max cztery razy w tygodniu

Szkoda, za to ciekawi mnie co United zrobi, może być zabawnie.

Masa musi być xd chipsy jednak sobie odpuszczę i zjem na obiad dorsza z kasza i jakas surowka, tez będzie apetycznie

Pragne zwrocic uwage, ze szanse polskich klubow pilkarskich w starciach z zagranicznymi zespolami nigdy nie sa duze.

Kusi jechac po te pringelsy do auchana, a wczoraj wieczorem do browarkow dwa hotdogi z zabki zjadlem no I wypadaloby jakas pizze niedlugo zjesc

House'a obejrzę na TVN7 i lecę na trening. Bicki, tricki, brzuch i może barki jak znajdę na youtube ze trzy nieskomplikowane ćwiczenia. A i na elektrycznej bieżni może pobiegam, ale nie za dużo, bo za gorąco. I wieczorem hiita strzelę jak nie będę zajechany za bardzo.

Żeby to tylko trochę bolało... Sorry, ale czasem jak od znajomego wracam z fazy i na nieświadomce zajdę do turasa, a ten mi da kebsona z pikantnym to na drugi dzień umieram na kiblu. Dwie, trzy kackupy i każda sprawia duży ból, nawet umycie groty pod prysznicem nie pomaga. Ba, samo namydlanie robi niemałe spustoszenie Dzięki Rudiok, kiedyś wypróbuję

Zazdroszczę Balon, uwielbiam ostre jedzenie, ale właśnie palenie gwizdka uniemożliwia mi konsumpcję ich