stoodio

Koleś pokazuje fajne detale, które zaaferowani walką raczej przegapiliśmy:

Kończę dzień pierwszy - minimalna inteligencja nie ma niestety znacznego wpływu na sposób prowadzenia rozgrywki. Wiadomo - trudniej zaliczyć stosowne skill checki i to w sumie tyle. Nadal z powodzeniem prowadzę tyrady, ironizuję, rozprawiam o polityce. Sporadycznie Harry "udaje" głupka, ograniczając się słowami w stylu "co chcesz osiągnąć". Nie ma mowy o jakiejś dodatkowej zawartości czy też innym charakterze narracji. "Dumb as a rock"? Nic z tych rzeczy... To nie jest poziom znany z FO2:

Strasznie to jest przekombinowane - ostatnio miałem jajca z Eldenem. Na premierę miałem wersję PS5, kupiłem niedawno PS4 i za cholerę nie mogłem dokonać ugrade'u ("insert disc"). Wszystko musiałem wypierdolić i dopiero ponowna instalacja od zera zakończyła się powodzeniem.

Lepszy byłby komiks.

Powiedziałem sprawdzam - drugie podejście całkowitym bezmózgiem 1/1/5/5. Już na początku jest wesoło

Na cóż ci dobre ceny w sklepach, jak większość towaru możesz ukraść.

Disco miało ten problem, że od początku do końca robimy DOKŁADNIE w kółko to samo - brak różnorodności w rozgrywce to główny grzech tej produkcji.

Było? Wróżka w nowym Pinokiu: Nie trzeba być rasistą, serio.

Do użycia/sprzedania w celu pozyskania run.

Skończyłem i ja. Nie będę marudził, bo wszystko zostało już powiedziane. Końcówkę przewidziałem jak większość oglądających - jakby nie było większość obsady ma jednak plot armor. Jedyny plus to sceny z Vaderem - czysta niczym nieskrępowana nienawiść Anakina do Obi-Wana, fajna chemia między Haydenem oraz Ewanem.

https://store.bandainamcoent.eu/eu/product/763107/elden-ring-books-of-knowledge-volume-i-strategy-guide?utm_source=newsletter&utm_medium=email&utm_campaign=ECOM_ER_Strategy_Guides_22062022 2 tomiska wiedzy - szkoda tylko że tak późno.

Ano, odtwórczyni głównej roli tegoż serialu pt. Obi-Wan Kenobi - czyli niebiałoskóra kobieta o imieniu ojżesz Mojżesz () naprawdę dostarcza wspaniałych emocji oraz niezapomnianych wrażeń. Czas odpalić Simpsonów...

Kurnia, ten Obi-Wan jest jak parodia Starwarsy (czyt. starwarsy) nigdy wybitne nie były i kiczem okraszone, ale to jest gruba przesada.

Coś tam pooglądałem na weekendzie - cieszy dobra jakość aplikacji, mimo słabego internetu śmiga aż miło. Ze sprawdzonych przeze mnie platform (Nflix, Hmax, D+) najlepiej mi podchodzi interfejs oraz stylistyka. Co do treści - dla dzieciaków raj, dla mnie zawartość trochę rozczarowała (Rajtuzy #nikogo, klaszyczne SW ogarniętę - nowe seriale to nieporozumienie, brakuje horrorów/thrillerów), ot taka kolekcja klasyki.

Jeśli oczywiście nie przesuną premiery...

Został mi ostatni odcinek finałowego sezonu. Zapowiada się solidne zamknięcie historii - gęsty klimat, brak fillerów, rewelacyjne sceny (Ada w zastępstwie Thomasa XD). Polecam!

Walenie na pałę kluczem do sukcesu

Warto tu wspomnieć o naszym wiernym towarzyszu, który umila eksplorację Ziem Pomiędzy:

Sekiro za system walki ex aequo obok BB oraz ER.

Kumaty summon player > spirit. Zawsze.

Prosta zasada w każdej grze FS: pierwsze przejście samemu - sprawdzamy, ile nam się uda odkryć. Kolejne to czyszczenie pominiętej zawartości (w przypadku Eldena to jest tyle dobrego, że mamy takie dayone DLC )

Trzecie przejście czarownicą Yurią - 40lvl | 15h | okolice Atlus Plateau. To jest gra 10/10

Różdzki są pod czary a ty chcesz rzucać inkantacje - inny badziew do ręki (catalyst type).