
Treść opublikowana przez Andreal
-
własnie ukonczyłem...
Dungeon Siege 3 (X360) Któregoś pięknego dnia przypomniałem sobie, że mam grę ze złotej cebuli na zieloną platformę, więc postanowiłem przynajmniej włączyć i zobaczyć, cóż to takiego.Na wstępie zaskoczyło mnie logo Square Enix i Obsydian. Dlaczego zaskoczyło? Tak naprawdę nic wcześniej o grze nie wiedziałem, bo najzwyczajniej w świecie mnie nie interesowała. miałem kontakt z "jedynką" na PC (w pudle się jeszcze gdzieś wala), nawet nie pamiętam, czy przeszedłem, mogę jednak powiedzieć, że mnie znudziła. ot, zwykły klikacz H&S, zabijaj, podnieś poziom, ulepszaj, itd. Wracając do części trzeciej, włączyłem na chwilę i nie chciało mi się kończyć Niby zwykły H&S, ale: Fabuła - jest, i to dobra, ewidentnie widać tutaj ludzi od Obsydian, w dodatku w trakcie gry możemy podejmować decyzje, które rzutują na przyszłe wydarzenia w grze. Przerywniki między rozdziałami historii są dobierane w zależności od wspomnianych wyborów, a epilog technicznie przypomina to, czego moglibyśmy doświadczyć np. w Fallout 3. jest to film stworzony z urywków, które odpowiadają decyzjom przez nas podjętym w trakcie gry. l.o.r.e - a jakże, jest! Rozrzucone po świecie gry cząstki historii w postaci ksiąg, listów, przedmiotów, napisane ciekawie i bez zbędnego natłoku informacji. Zadania poboczne - są, ale nie za dużo, co w tym wypadku wypada na plus. W każdej większej lokacji trafia się tylko kilka, dzięki czemu nie jesteśmy skazani na wędrowanie po tej samej lokacji w nieskończoność. Główny bohater - jest nawet czterech do wyboru: mag, wojownik, archon (taki anioł), i skrzyżowanie wiedźmy z rewolwerowcem/snajperem (!), w naszej podróży towarzyszy nam jeden z trzech pomocników sterowanych przez AI (całkiem niegłupie), poza walka możemy wybrać, która postać aktualnie będzie nam pomagać, pozostałe w tym czasie są nieaktywne. Walka - a jakże, w końcu to H&S, ale bezmyślne ciskanie przycisków nic tu nie da, bo inaczej marnie skończymy., Każda postać ma dwa tryby walki, między którymi można się przełączać, jeden z nich jest szybki, jeden wolniejszy, zdolności można dość fajnie ze sobą łączyć, jest też dodatkowy tryb - defensywny. Częste używanie danego ataku czy zdolności odblokowuje jej mistrzowski poziom, którego jednak możemy użyć tylko wtedy, gdy mamy pełen wskaźnik specjalnej mocy uzyskiwanej z - a jakże - destrukcji przeciwników! Wyposażenie bohatera - generowane losowo bądź dostępne w sklepach, nie ma możliwości jego ulepszania, ale mamy na nie 9 slotów dla postaci własnej i tyle samo dla towarzyszy, sami ich też wyposażamy i wpływamy na ich umiejętności podczas podwyższania poziomów. Kooperacja - jest, dla maksymalnie czterech graczy, zdaje się przy kanapowo, ale nie testowałem. W każdym razie gramy na jednym ekranie, postaci poruszają się tylko w jego obrębie, nie ma możliwości uciekania poza. Pograłem chwilę z jakimś randomem. Ciekawostką jest to, że w wypadku wyboru opcji dialogowej każdy z graczy może zaznaczyć inną, także nie zawsze możemy zgadzać się z decyzją współgraczy. Oprawa graficzna - jest naprawdę bardzo ładnie, każda lokacja jest inna od poprzedniej, nie ma wrażenia, że wszystko się składa z klocków. Czasami lekko chrupało na poczciwym X360, ale nie było źle, dobry gejmplej przykrył wszystkie niedoskonałości. Wiem, ze to ważne, ale efektu ziarna nie zauważyłem. Co do długości gry, jedną postacią zajęło mi ok 13h, ale że każdego z możliwych bohaterów prowadzi się naprawdę inaczej, można spróbować pobawić się po raz kolejny z innymi wyborami fabularnymi. Grę mocno polecam, naprawdę solidna produkcja.
-
Ciekawe platformówki do grania przy dzieciach [PS4, Xone]
Przy 3-letnim dziecku również odradzam granie. Zrób jak Godot radzi, w dzień zabawa z córką, wieczorem spokojnie graj, w co chcesz.
-
Samochody d 5-8 tys.
Wspomaganie ma, o ile działa
-
Co męczycie na kompie
PC dawno nie tykany, ale w honion bundle wskoczył Broken Age, więc pogrywam z dzieciakami przy okazji próbując wbić im do głowy angielski. Zacna gra, polecam Troszkę też tyknięty Titan Quest Souls (pięć stworów ubitych), ale nie jest to raczej gra dla mnie, Sprawdzone raczej jako ciekawostka.
-
Na wesoło - obrazki, filmiki i humor
Żaden ze mnie gimb, ale też nie znam
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Swiss Army Man Historia przyjaźni rozbitka i trupa. Oglądając takie filmy często zastanawiam się, skąd ludzie biorą pomysły aż tak absurdalne, ale jednocześnie tak dobrze wypadające jako całość. Naprawdę dobre filmidło. Blood Father Podstarzały, przypakowany i brodaty Mel Gibson, jako więzień na warunkowym próbujący wyciągnąć córkę z dość poważnych kłopotów, w które ta się wpakowała. Mel wypadł nad wyraz dobrze, starość mu naprawdę służy. Jak najbardziej do obejrzenia.
-
Dyskryminacja graczy 30+
W nosie mam co, kto sądzi o moim - było nie było - hobby. Ogłaszam wszem i wobec (w tym w pracy), że gram w gierki, bo mi to sprawia czystą radość. Zauważyłem lekką zazdrość u niektórych osób, ale wynika to chyba z faktu, że będąc na takich czy innych wyższych stanowiskach, pewnych rzeczy się najwyraźniej wstydzą. A ja pomimo swojego etatu nie, a co
-
Nintendo Switch - temat główny
Nindendo nie zawiodło i jak zwykle wprowadzi coś nowego i świeżego, bo jeszcze nikt nie wpadł na to, że jednym padem mogą grać dwie osoby :O Naprawdę jestem pod wrażeniem.
-
Marketplace
Toż przecież.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Nawet na ostrym haju na tym filmie nie mógłbym się dobrze bawić, jest po prostu bardzo, ale to bardzo słaby. Napisałem, że nie mam nic do aktorek, jedynie do ich postaci wykreowanych przez scenarzystę, są zbyt przejaskrawione. W tym wypadku zgadzam się w 100% z honest trailers:
-
Marketplace
Może sprawdzę, ale jakoś do gier TT mnie kompletnie nie ciągnie. Z tych wszystkich tytułów tylko Walking Dead zacząłem i nie skończyłem nawet.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Ghostbusters (2016) Zacznę od oceny :facepalmz: / :facepalmz: Przekonany byłem, że będzie to jakaś kontynuacja z nowymi łowcami duchów (łowczyniami), a w twarz dostałem rebootem, beznadziejnym w dodatku. Aż takiego badziewia się naprawdę nie spodziewałem. Miałka fabuła bez ładu i składu, naprawdę kiepsko dobrane bohaterki, bohater i oczywiście antybohater, a sam humor z szamba wzięty. Do aktorek i aktorów nic nie mam, ale osoba, która stworzyła im filmowe, przekolorowane wcielenia powinna w piekle się smażyć. Dwie wcale nie ładne, a wręcz paskudne lesbijki (znak czasów?), niespełniona i raczej niezbyt rozgarnięta pani doktor, typowa, krzykliwa, niechuda murzynka i przygłupi przystojniak...Czarny charakter też jakiś taki niekompletny i tak naprawdę nic nie wiemy o motywach jego działania. Wszystkiego jest tu jednocześnie za mało i za dużo. Do tego o ile w oryginale padały faktycznie dziwne naukowo brzmiące wyrażenia, tutaj zdecydowanie przegięto, same dialogi to tragedia.... Oglądałem na raty, bo z jednym posiedzeniem nie dałem rady. Po skończeniu naprawdę żałowałem straconego czasu. Liczę, że nie wyjdzie sequel.
-
Nintendo Classic Mini
A tam classic mini:
-
Łotr 1. Gwiezdne Wojny: historie
Jest coraz lepiej.
-
Awarie, usterki, niedomagania
Wczoraj odkryłem, że w wannie na koło zapasowe mam wannę Niby nic, ale hamowanie auta powodowało, że woda przelewała się na przód, także mam mokro pod całą tapicerką. Dzisiaj czeka mnie uszczelnianie reflektorów tylnych (focus jedynka...)
-
Westworld - HBO
Pod względem kretyńskiej i pisanej na siłę fabuły ostatnich sezonów. Początek to była petarda, ale później? Ech... Liczę, że żadnych paranormalnych rzeczy nikt do Westworld nie wciśnie, ale nie można do końca być pewnym.
-
Migotanie obrazu.
Może być, że zasilacz w tv pada, albo gorzej, podświetlenie matrycy.
-
Przeczytałem i polecam!
Mało czasu ostatnio mam na czytanie, szło wolno, ale skończyłem 3 tom serii Expanse (Abbadon's Gate) i ciągle nie mam dość. Kolejny tom (Cibola Burn) zaczęty. Jak pisałem wcześniej, naprawdę dobre sf, ze świetnie - i z głową - wykreowanym światem w nie tak mocno odległej przyszłości.
-
Telewizor CRT rozgałęzienie scart
Mówisz wszystko sprawdzałeś? http://www.gretrostuff.com/store/pre-order-gscartsw-v3-4/ ale cena powala A taką ciekawostkę znalazłem, czytaj opis filmu. edit, sorki, to do snesa
-
Telewizor CRT rozgałęzienie scart
Jeżeli jest zielona poświata na PS2 możesz w ustawieniach konsoli spróbować zmienić ustawienia component video na RGB (jeżeli nie jest tak ustawione), jeżeli jednak są poważne zakłócenia potrzebny jest ci lepszy przełącznik sygnału. A nie masz w TV wejść chinch (kompozyt - audio L/R, video)? Wtedy jedna konsola przez scart, a druga (psx) przez kompozyt.
-
Gry na iOS
Na ipadzie wygląda za(pipi)iście, mam, ale nie grałem właśnie ze względu na sterowanie, kontrolera żadnego niestety nie posiadam.
-
Gry na iOS
Na PSP też jest.
-
Westworld - HBO
Obejrzałem i ja. I wiecie co? Efektu "łał" brak. Może dlatego, że oglądałem stosunkowo niedawno VICE, a że tematyka dość podobna, więc miałem wrażenie lekkiego deja vu. Nie skreślam jednak serialu i z takiej czystej kobiecej ciekawości będę oglądał dalej. Jednak jeżeli wyjdzie z tego coś na wzór LOST to się strasznie wkvrwię...
- Star Trek Movie Universe
-
Xbox 360 - pytania
Macie oczywiście rację, profile moich dzieciaków nie są podpięte pod live stąd pomyłka.