
Treść opublikowana przez Andreal
-
Black Mirror - Channel 4/Netflix - 2011
Pierwszy sezon za mną, bardzo podoba mi się konwencja krótkich historii, które wiąże jedynie zagrożenie, jakie może nieść za sobą źle wykorzystana technologia, przez co spokojnie mogę obejrzeć jeden odcinek bez ciśnienia na następny. Taka "Strefa mroku" w ciut innym wykonaniu.
-
Xbox 360 - pytania
To powinieneś mieć też możliwość dołączenia do live, ale stworzy ci prawdopodobnie nowe konto, GS nie przeniesiesz na to założone na PC. Stare, ale to powinno tak wyglądać; https://www.youtube.com/watch?v=6A5ZSOyt8-c
-
Xbox 360 - pytania
Grałeś offline, ale czy konsola była w ogóle podpięta do sieci? Jeżeli tak, w ustawieniach sieciowych konsoli sprawdź, czy łączy się ona z xbox live.
-
Aktualizacje w nieskończoność
Prąd jest na pewno, ale czy jest internet?
-
Automaniak - co zrobiłem dziś przy aucie.
Wymieniłem żarówkę Kostka też do wymiany... Zamówione sprężyny gazowe do bagażnika, aktualne tak nędzne, że bez ręki nie da rady (hatchback). No i na wiosnę czeka mnie trochę zabawy: linka do ręcznego, regulacja wybieraka, falujące obroty na jałowym, mam nadzieję, że nic więcej nie wskoczy, ale sam tykać ścierwa nie będę
- Scalebound
-
Zakupy growe!
Facet nie ma prawa używać słowa "przesłodkie", chyba, że o kawie wspomina, wtedy też powinna być po prostu "zajebiście" słodka, a nie "prze".
-
własnie ukonczyłem...
Asassin's Creed: Rogue Jak komuś nie chce się czytać, niech od razu przeskoczy na koniec. Można dużo złych rzeczy napisać o serii: nieprzemyślana, naciągana, naiwna, z części na część mocno wtórna itd. Ciekawym jest jednak cały fenomen marki, bo pomimo wielu krytycznych uwag każdy kolejny tytuł sprzedaje się jak świeże (bądź czerstwe, oczywiście po przecenie) bułeczki. A jak moje odczucia? Poniżej odniosę się przede wszystkim do wyżej wspomnianej części. Fabuła, tym razem jesteśmy po drugiej stronie barykady i wstępujemy w szeregi Templariuszy. Ubi powinno już wcześniej coś takiego zrobić, całkiem udany zabieg, ale jednak czegoś brakuje. Oczywiście jak to w serii się przyjęło, w opowieść uwikłane są postacie historyczne. Tutaj odniosę się do całej serii i napiszę tak: na początku było fajnie, po kilku częściach stało się to dość męczące i żałosne. Otwarty świat - i pasuje mi to, i nie. Akurat tutaj mam z tym lekki problem. Wiele elementów jest odblokowanych za wcześnie, przez co traci się w ogóle spójność historii. jakieś polowania na asassynów, ok, ale dlaczego, po co, co do tego doprowadziło? Odpowiedzi brak, więc bierzemy zniesmaczeni co dają i gramy dalej. Lokacji do zwiedzenia jest nawet ciut za dużo: Dolina Rzeki, skuty lodem Atlantyk Północny, Nowy Jork, wszędzie pełno pływania i biegania, może się naprawdę zanudzić, zwłaszcza że tzw. misje poboczne są mocno powtarzalne, w międzyczasie musiałem przeskoczyć na inne tytuły, żeby trochę odpocząć. Kampania morska, czyli zabawa w kapitana floty, element znany z Black Flag. Minigierka, która potrafi wciągnąć, ale jak wyżej, wprowadzone kompletnie bez sensu, masz i działaj, przecież grałeś w poprzednią część, nie? Zdobywanie fortów, siedzib gangu, czyli sławetne Wieże Ubisoftu, nawet nie irytuje, pod warunkiem, że dozuje się z umiarem. Nowym, dość fajnym elementem zagrożenie atakiem Assasynów czyhające na nas na każdym kroku, a to ktoś próbuje z krzaków nas zabić, a to z dachu. Oczywiście osobę taką można wykryć, na początku trochę się tym bawiłem, by w pewnym momencie po prostu zignorować. Jak zwykle, co za dużo, to niezdrowo. Najlepszym jednak elementem gry (jak i w Black Flag) jest możliwość pływania swoim okrętem i siania postrachu na oceanach, oczywiście w pewnym momencie potrafi też znudzić, a jakże.... Jak to ktoś napisał, Rogue jest takim standalone DLC do Black Flag, duże, rozległe, miejscami rozlazłe, niekonsekwentne, czasami po prostu głupie. Czy polecam? Gdyby nie przerwa na inne tytuły rzuciłbym w pizdu, ale jednak przeszedłem i pewnie pobawię się jeszcze chwilę w zbieranie znajdziek, także sami sobie odpowiedzcie na pytanie. Dam nawet 7/10, bo to ostatnia część z serii, którą planowałem przejść.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Co prawda nie horror, ale dość tajemniczo się zaczynał Abyss, dobre filmidło.
-
HC ROOM'y
W sumie sam sobie odpowiedziałeś: DIY. Jak i tak masz zamiar sam robić, zrób pod siebie, przemyśl, co ci jest naprawdę potrzebne, a bez czego żyć nie musisz i do dzieła! Dla mnie biurko dla gracza to po prostu spory, wyprofilowany blat, żadnych zbędnych rzeczy, nic, co przeszkadza nogom, ew. coś, co oddzieli kompa od kontaktu z podłogą i to wszystko. Żadnych szafeczek, szufladek, wysuwanych klawiatur. Takie moje małe marzenie.
-
Wrzuć screena
Niestety brakuje nam czwartego gracza :(
- NETFLIX
- NETFLIX
- NETFLIX
-
NETFLIX
No właśnie fantastykę lubię, nudą już w trailerze wieje, ale kręcą mnie takie klimaty tajemnicy. Narcosa chociaż pierwszy odcinek sprawdzę :) Jeszcze wlazło mi w oko Under Dome, co o tym powiecie? No i 1 lutego premiera drugiego sezonu Expanse, ponoć Netflix nabył prawa do dystrybucji
- NETFLIX
-
NETFLIX
Sprawdzałem wczoraj aplikację na: 1. Wii - działa, biblioteka mocno pomniejszona, bo pewnie w sd nie mają 2. WP10 - działa 3. X360 - działa 4. Ipad - działa W sumie mój pierwszy kontakt z Netflixem, chętnie z synem wciągnęliśmy 2 odcinki Kosmosu, a wieczorem Black Mirror (sam oczywiście) Coś polecicie z seriali? O, w robocie działa
- Ciekawe Artykuły
-
Jakie pierwsze Trophy / Achievment taki cały rok
- Zakupy growe!
Jeszcze tylko Oblivion GOTY i Mafia 2 i mogę nic już na x360 nie kupować. Ale pewnie coś jak zwykle wezmę, jak tylko okazja się pojawi...- Growe momenty, które zdefiniowały Cię jako gracza
Sam nie wiem, pong? Ten oryginalny zdaje się. Ale grać zacząłem tak naprawdę na PC XT: Test Drive, Death Track, lynx? Symulator śmigłowca. Na Amstradzie Apache, Cauldron (chociaż nigdy nie wiedziałem, o co kaman), gdzieś tam Sinclair Spectrum i H.E.R.O, Atarce, Komody. Pierwszą konsolą był Pegasus u sąsiada, a później u siebie. Kolega ze Stanów dostał Game Boya, później Segę Genesis, także też było grane. Ale przede wszystkim XT i gry na dyskietkach 5,25'' Zapomniałem o Pole Position i Mr Robot na Atarca, to były gry...- W co AKTUALNIE gracie?
Wersja na source niczym się nie różni od zwykłej poza wodą, usprawnienia graficzne wyszły na pc jako high definition pack, poza tym jedynka odpali nawet na kalkulatorze. Jednak olbrzymi plus dla valve za port na ps2, bo jest naprawdę dobry. No i jednak w tym wypadku gra mi się przyjemniej na kombo mycha i klawiatura. Co prawda wersja ps2 mychę obsługuje, ale jednak to nie to.- W co AKTUALNIE gracie?
Próbowałem w to grać na PS2, do wersji PC się nie ima, aczkolwiek muszę przyznać, że patent z co-opem był świetny, niestety nie ukończyłem, bo nie miałem z kim...- Jaką grę wybrać?
Lepiej późno niż wcale, żaden po polsku nie wyszedł.- Cyfrowe zakupy growe!
Bez screenów, świątecznie zakupiłem jedynie KOTOR-a na ipada żeby "na kolanie" kiedyś ponownie ograć oraz Life is Strange, mawiają że dobry serial. Biorąc pod uwagę Games with Gold i ogólny backlog więcej nie potrzebuję przez kolejne kilka miesięcy. No, może jeszcze coś ciekawego wskoczy w promocjach świąteczno-noworocznych. Nienawidzę siebie za takie myśli, trochę tęskno mi za czasami, gdzie jedną grę człowiek z satysfakcją katował po kilka razy, bo czekał na kolejną premierę. A teraz "zbierz je wszystkie"... - Zakupy growe!