Kyokushinman

Pograłem kilka spotkań w demo na super star. Jak dla mnie rewelacja, giera jest jeszcze grywalniejsza od świetnej poprzedniczki. Można zarzucać wiele Konami, ale giery to oni jednak robią grywalne. W PES 17 sprint zawodnika wreszcie wygląda tak jak powinien, widać jak zawodnik nabiera tępa, drybling idealny, tempo także, gra istny miód. Grafa także zaliczyła kopa a replaye wreszcie wyglądają jak powinny, no może poza tym przesadnym blurem. Oby tylko nic nie spieprzyli w pełnej wersji. W porównaniu z FIFA 15 w którą grałem przez ostatnie 2 miesiące bo nie miałem innej możliwości, PES 16 i to demo 17tki to przepaść gameplejowego fanu na niekorzyść fify, akurat w tym przypadku 15 bo w taką grałem. Powiedzmy ostatnie pesy gameplay 9/10 Fifa 15 coś koło 6/10. Na plus fifki to strzały z dystansu które fajnie w 15 siadają no i owy strzał też jest w miarę naturalny a nie jak w grze konami wyrzutnie rakiet hehe.

Nie przesadzaj.Przynajmniej w Tekkenie laski nie mają nogi z gumy.

Jeśli masz na myśli to z muchą to: Wstawki raczej już nie będzie z tego powodu, że według mnie zmienili ją na coś podobnego tzn.

Jak takie drobnostki Ci przeszkadzają to może najwyższa pora już tutaj nie zaglądać biorąc pod uwagę na fakt, że co niektórzy w ową gierę będą grać kilka dni przed premierą, ba nawet już grają

@ Yeti Cztery nowe szoty, no ale kiepskiej jakości.

imo poza FL, Maneatarami i przedostatnim przeciwnikiem Demonsy miały łatwiejszych bossów niż BB. choć najwięcej zrobiło tu odstawienie ciężkich zbroi i tarcz, zapomnienie o magii oraz łuku, oraz o pomyśle na profilaktyczny blok. wOH walczyłeś na ng czy ng+? ja i mate5 wystartowaliśmy na ng++ na wysokim levelu i obaj bossowie na literkę "L", to był (pipi)y koszmar. ;/ Demony podobnie jak BB nie sprawiły mi problemów. Jak pierwszy raz przechodziłem to Gargulce i Old King Allant padli za pierwszym razem. Najtrudniejszy przeciwnik do pokonania w Demons to nie boss a sub boss tzn. Old King Doran. Ja do niego poszedłem od razu na początku n+ bo zapomniałem o nim a trofeum trzeba było wbić i trochę miałem kłopoty, no ale jakoś znalazłem na niego super sposób, którego nawet w sieci nie ma. Jakby nie to, to byłby najtrudniejszy przeciwnik w historii soulsborne. Ja nie uznaje lamerskiej magii, pomagierów, łuków a czasami to nawet bez tarczy gram. Walka z tym królem była prawdziwym wyzwaniem, bo byłem praktycznie na jeden strzał. BB jest grą szybką a ja jestem miłośnikiem bijatyk Virtua, Tekken, Street itp. Być może dlatego też owa giera była dla mnie łatwa, powiedzmy poziom hard z God of War 3. Z przeciwników w BB to chyba najtrudniejsze były te rekiny w wiosce rybackiej gdzie poszedłem do nich po broń aby mieć 100% na trofeach.

Uwaga spoiler. Ostrzegam. Gameplay z jakiegoś etapu gry.

A jeszcze macie jeden z twarzą.

Dwa całkiem ładne szoty.

Dwójka ze swoim potrójnym dlc to jak dla mnie najtrudniejsza cześć z serii Soulsborne. Najłatwiejszy jest zdecydowanie BB, nawet to dlc nie zrobiło na mnie wrażenia a taki niby trudny Laurence poszedł przy pierwszej próbie na niskim levelu mojej postaci.

Moja ocena z gameonly. Grafika: 7+ Początkowy etap mnie rozczarował powiedzmy takie 7- i już myślałem, że Juras się nie mylił i BB wizualnie zdecydowanie > DS3. Jednak z biegiem czasu im więcej się gra i pojawiają się kolejne coraz w sumie to ciekawsze etapy to giera zaczyna nabierać rumieńców wizualnych . Piękny zachód słońca na cmentarzu robi pozytywne wrażenie a etap tzw. Irithyll Dungeon robi jakością wykonania. Tekstury na ścianach w tej lokacji są fajne a dodajcie do tego kapitalne oświetlenie wydobywające się z pochodni plus kilka świeczek w lokacji i możemy się zachwycać na całego . A osoby które przeszły Demona na widok tej lokacji będą bliskie orgazmu Różnorodność lokacji zmiata wręcz Krwistych no i też w tym wcześniejszym na próżno szukać tak pięknych widoków w oddali np. zawalone miast itd, góry, lasy itd. Szczególnie w tej dziedzinie robi etap ze bossem Ancient Wyvern i burzowym. Niestety oprawa nie jest równa tak jak w BB i czasami zdarzają się słabsze lokacje, czysto technicznie też jest jednak wyraźnie gorzej, natomiast gra nadrabia tym co wcześniej napisałem. Animacja niby stałe 30 to jednak budzi moje spore zastrzeżenia coś ala 30 w TLOUR czyli odczuwalne czasami 15, na dodatek giera smuży w dzień coś jak np. GTA5R czy FC Primal i aby tego się pozbyć to potrzebna min. stara Bravia Dźwięk: 8+ Jest świetnie, jednak BB pokazał jeszcze większą klasę. Tutaj poniżej jedne z lepszych kawałków z DS 3. Grywalność: 9- Fenomenalna, giera wciąga jak bagno i nie ma się jej dość aż do momentu kiedy się nie skończy wówczas emocje trochę opadną. Początek gry jest łatwy i tutaj niedzielni gracze może będą w stanie pokonać pierwszego bossa i nawet trochę dalej dojść hehe. Później natomiast z biegiem czasu zaczyna się robić coraz trudniej i trzeba co do niektórych miejsc i walka z bossami się przyłożyć konkretnie, tym bardziej mówię tutaj o osobach którzy walczą tak jak ja małym mieczykiem, bez czarów i nie idą na lamerstwo Boss zwany burzowym to gość z klasą na którym musiałem się skupić i walczyć niczym w rasowej bijatyce. Przy nim bossowie z BB + DLC to leszcze . Dokładnie takich pojedynków oczekiwałem od tej gry, także pod koniec się nie zawiodłem ponieważ giera mi to dostarczyła . Gracze którzy grali we wszystkie części związane z serią tutaj otrzymają masę smaczków, ale zdradzał za wiele nie będę powiem tylko, że min. gdzieś powrócimy w zupełnie innych warunkach. Gra jest trochę szybsza od poprzedniczek jednak nie tak szybka jak BB. Doszyły ataki specjalne które przy niektórych typach broni bardzo fajnie wyglądają. Giera posiada taki za(pipi)isty klimat, że dla jego samego warto w to zagrać i chociaż spróbować nauczyć się grać w ową serię Wady: - oszukane 30fps - smużenie w dzień Ocena ogólna: 8+ Ranking serii. 1. Demons Souls 9- 2. Dark Souls 1 + DLC 8+ 3. BloodBorne + DLC 8+ 4. Dark Souls 3 8+ 5. Dark Souls 2 + DLC 8- Wiadomo też, że dlc do DS 3 się pojawi a jak to nastąpi i będzie na poziomie chociażby tego z BB to z miejsca owy tytuł ląduje na drugie miejsce w rankingu Platyny na razie nie będę robił bo nie będzie teraz czasu a zrobię to prawdopodobnie wraz z wejściem dlc.

https://www.youtube.com/watch?v=Uegs-gNaILw

Jak się zna sposób to jest bardzo prosty boss. Robisz tak:

Świetna recka MaZZeo, chyba najlepsza jaką czytałem

Oj Rejkosz Rejkosz jak chcesz sobie z kimś powalczyć i wypróbować skilla to zagraj sobie w techniczną bijatykę z kimś dobrym a nie tutaj trollujesz i chwalisz się swoimi podbojami w grze, która ma 5 ciosów na krzyż i kontrę. Naprawdę czytać się tego nie da. Jak chcesz to wróć na klaponly i sobie tam trolluj. Ja tutaj chce poczytać o grze i opiniach na jej temat a nie tylko twoje i ciągle te same wywody.

Uwaga na spoilery. Już niestety zablokowali. Był to 18 minutowy gameplay. Może później odblokują ten filmik.

Nie wiem nic o embargo, ale w tym tygodniu podobno mają pokazać jakieś gameplaye.

Szkoda, że zabrali mu spiral D.D.T Bardzo fajny rzut z trójki.

Coraz łatwiejsze te gry? Przecież Demons to najłatwiejsza część tej serii. Akurat w ostatnie dwa miechy nadrabiałem wszystkie części wraz z dlc, no może bez dodatku do BB bo dopiero do mnie jedzie. Bez niego jak dla mnie poziom trudności wygląda tak: 1. DS1+DLC 2. DS2+DLC 3. BB (platyna wbita) 4. DS Tak szczerze mówiąc to te tytuły nie były dla mnie trudne a grałem tylko i wyłącznie z tarczą i mieczem, bez łuku, czasami to nawet bez tarczy ala BB. Magii to w ogóle nie uznaje bo posługując się nią ta seria zamienia się w giere dla casuali i kastruje dany tytuł ze wszystkiego co w nim najlepsze np. emocji podczas walki z bossami, klimatu itp. Jestem fanem Ninja Gaiden Black i bijatyk ala VF, Tekken, Street i tam liczy się skill, natomiast w Soulsach bardziej wszystko opiera się na cierpliwości i schematach niż umiejętnościach danego gracza. Soulsy nie są trudne o to taki poziom hard z God of War 3. Dlatego też zachęcam innych gracy do wypróbowania tej świetnej serii. Ja tego wcześniej nie robiłem ponieważ wszyscy mówili na prawo i lewo o RPGu a ja za grami tego typu nie przepadam bo kojarzą mi się z nudną walką ala W3 itp. Natomiast jak wypróbowałem Soulsy to z miejsca stałem się ich fanem i bardziej traktuje je jako slasher ala DMC itp. niż wspomniany W3. Jakby ktoś byłby ciekawy, najtrudniejszym bossem dla mnie ze wszystkich w serii był Ancient Dragon. Naprawdę trzeba być mega cierpliwy i opanowany aby go załatwić. Miałem sporo prób, no ale jakoś poległ Tak w ogóle to piszcie dużo o bossach na forum bo to najciekawsze co jest w Soulsach a z tego co widzę, mało kto to tutaj robi. Jest jakiś tam temat, ale w ogóle nie wykorzystany. Czekam niecierpliwe na dodatek do BB i później z miejsca biorę DS3. Ta seria to coś wspaniałego i żałuje, że wcześniej jej nie spróbowałem, no ale teraz przynajmniej pozaliczałem jedno za drugim bez żadnej nudy i z mega przyjemnością.

Byłby ktoś chętny na zakup Bravii W829 50 calowego zakupionego w wrześniu 2015 roku lub ewentualnie na wymianę z W809C 50 cali? Pytam ponieważ pomimo masakrycznie dobrego obrazu to jednak w wersji W809C wróciła ultra płynność w postaci 3 stopniowego trybu filmowego na której najbardziej mi zależy. Do sprzedaży będzie także model 42 calowy W829 kumpla. Kto chętny niech da znać najlepiej z bliskich okolic. Ja mieszkam koło Rzeszowa.

Chłopak czy sejw z podstawki działa z wersją goty?

W trybie gra, kino czy nawet standard nigdy nie uzyskasz takiej czerni czy kolorów jak na żywym. Jak chcesz mniejszy laga to przestaw motion flow z płynnego na standard, a jak jeszcze chcesz bardziej to na wyraźny itd. ale kolor i płynność to już nie będzie to samo, do tego na takim wyraźnym podświetlanie poleci o połowę, na wyraźnym plus jeszcze bardziej a na trybie impuls to już będzie bez płynności i 4 razy gorsze podświetlanie niż normalnie, zobaczysz także na tym trybie migotanie obrazu, na duży plus rozdziałka podczas ruchu, która będzie najlepsza, jednak mega kosztem.

Przecież lepsze tv mają 120hz a nawet 240hz matryce. Bawić się motion flow na 60 hz tv raczej w pełni nie możesz np. 40 calowy W829 pozbawiony jest tej opcji. Co do ustawienia niektórych parametrów na max to zależy od danego modelu. Podświetlanie daje się na maxa w modelach, które umiarkowanie bądź gorzej świecą. Głównie to dotyczy starszych modeli Bravia. Kontrast natomiast to im wyższa rozdzielczość to można go dać wyżej, natomiast przy niższej rozdziałce kontrast na maxa może powodować rozmycie kontur, kolorów. Szczególnie jest to widoczne na starych tv crt. Co do nasycenia kolorów to nikt raczej na maxa nie daje bo wiadomo co go czeka. Max to 65-70% na suwaku. Bardzo ważne jest także ustawienie jasności w tv. Im wyżej tym gra gorzej będzie wyglądać, natomiast im niżej to może być za ciemno. Dużo zależy od modelu. W starej Bravii W5500 mam na 60-62 a w nowym W828 45-47. Ustawienia obrazu do gier to wcale nie taka prosta spraw ponieważ to nie filmy, programy itp. Tutaj trzeba pokazać tekstury, cienie itd. Najlepiej niech sobie każdy ustawi jak mu pasuje ponieważ gusta są różne.

Być może w Samsungu. Na Bravii tak niestety nie jest i mówię tu o testach kilkunastu modeli. Osobiście zachęcam wypróbowania motion flow w tv. Macie lepszą płynność, lepsze wygładzanie, dużo wyższą rozdzielczość w ruchu. Jest to około 550-600 linii a nie tylko max 300. W nowszych modelach dając na wyraźny mamy 1080, ale już niestety kosztem płynności jednak i tak jest dużo płynniej niż w takim trybie gra gdzie wszystko smuży, ząbkuje itp.

A co takiego możesz włączyć więcej na takiej Bravii W828? Tylko i wyłącznie dać na płynny. Tryb filmowy 1 został perfidnie wycięty z nowych modeli i o płynności z W5500 i 60 klatkach w grach można niestety pomarzyć. Przez takie coś nawet zastanawiałem się nad sprzedażą, ale obraz ten tv ma tak kapitalny, że masakra i dlatego go zostawiłem. Jeszcze jak giera trzyma stabilną płynność to motionflow na płynny daje radę, ale jak już coś skacze jak np, w Bloodborne, GTA5 to lecę z konsolą do W5500, który ma mega płynną matrycę i zarąbiście likwiduje artefakty typu np. smużenie i migotanie na drodze w GTA5. @ Oldboy Nawet najlepsza kalibracja niewiele pomoże w trybie gra. Nie wiem jak w innych markach, ale w Bravii obraz na tym trybie nie powala. Też dawniej wciskali mi ten kit przy zakupie tv, ale za stary już byłem aby dać się nabrać. Wystarczyło popatrzeć na porównania. Dla hardcorowców, którym nie zależy na obrazie a chcą mieć minimalne opóźnienia to owszem tryb gra jest do tego. Zwyczajni gracze, którzy nie grają profesjonalnie niech sobie dadzą z tym spokój i nie płaczą na forum przy wyborze tv. Co do podkręcania w takiej W828, ale w wersji 50 calowej z matrycą Va nic nie trzeba przestawiać można grać na mega ustawieniach. Nie mylić jednak z 40 calową wersją na IPS bo to inna rzecz i ustawienia powinny być odpowiednio zniwelowane.