balon

Nie, chyba nie. Przechodzę teraz ponownie na szybko (aby DLC mi się odblokowały) z włączonym on hit kill i pucharki wpadają.

A ja na odwrót. Mimo, że gra była dość surowa to połączenie biura z black rock i metalicznymi tworami bardzo mi podeszło i nie raz zatrzymywałem się aby popatrzeć na lokacje. Ten design to był/jest dla mnie powiew świeżości i fucking plus dla Remedy, że potrafią nadal zaskoczyć moje growe oko. Podobne wrażenie lata temu zrobił na mnie Mirrors Edge na X360. Surowa grafa, bez jakiś wodotrysków, ale styl, design, koncept świata powodował, że często rozglądałem się po lokacjach.

Z tym wydawaniem niektórych exów po kilku latach na PC Sonka ma niezły bizz. Najpierw sprzeda dobrych kilka mln sztuk na PS, następnie znowu za dobrą cenę opychają port blacharzom i fanboyom Xboxa. Duży odstęp czasowy oraz wydawanie tylko wybranych gier nie zabija także sprzedaży ich sprzętu. Gdzieś czytałem, że Horizon dobrze ponad bańkę sprzedał się na PC. Dobry wynik jak na kilku letnią gierkę, która sprzedała się wcześniej w tylu milionach.

Czytając te przeprawy Wrednego czy Coperrra znając siebie to chyba wyjebałbym ten szrot przez okno, a na swojego pełnomocnika do kontaktów z MS mianowałbym usera dur. On by już wybrał odpowiedni sposób komunikacji!

Jak coś w gierce jest bardzo duuużo zagadek jak na walking sima, a niektóre są mega trudne i rozbudowane.

a czy jak gramy na dwóch kamera jest jakoś dalej, czy tak samo jak przy jednym graczu?

No dwójka robiła na mnie wrażenie, trójka już mniej (Okey twarze kozak). Reszta części m to taka rzemieślnicza lub wręcz słaba robota pod kątem oprawy. No i jakby nie było Medium momentami wyglada świetnie.

+ muza a te elementy Bloobery zrobiły ostatnio mega dobrze.

A co za problem takie coś dodać? Jest to jeden z głównych elementów tej serii, więc jest duża szansa, że jakby robili to by zaimplementowali walkę (oby mniej niż zawsze). Biorąc pod uwagę, że w żadnej części nie było to jakoś super zrobione, więc poprzeczki nie mieliby wysoko zawieszonej.

Jeszcze do niedawna - oby nie. Po tym co pokazali w Medium - oby tak.

DLC są trudniejsze od podstawki (z pobocznymi)?. Bo teraz gram na szybko aby przejść z ustawionym one hit kill i boje się, że mój skill mi się nie odnowi (w dlc ofc będę już normalnie grał), a pamiętam, że w podstawce z 2-3 razy rączki mi się spociły.

To pograjcie koniecznie w Sackboya bo to też platformówka, która daje dużo radości. Oczywiście jest na liście. Ogram z synem. Za dużo dobra do ogrania, a z czasem średnio.

Ogrywam 90% platformówek Niny na premierę od 20 lat i Astro sprawia duuuużo funu.

Niech Asobi robi kolejną platformówkę. Do tego nie trzeba setek osób oraz olbrzymich budżetów. No i robią to bardzo dobrze i chyba też Sony zadowolone z tych pozycji. Ich dwie poprzednie gierki to mega cukierki.

Czemu Gta6? Co Tobie już nie podeszło w tej części?

Ale to mógłby być sztos: - nowe paczki motorów i skórek czapek z daszkiem dla Deacona oraz jego drużyny! - nowe hordy w aktualizacjach - płatne dodatki - levelowanie i klasy postaci - zbieranie unikatowych broni - wymóg bycia online ze względu na bardzo rozbudowane statystyki i progres - gra usługa wspierana latami aby nie trzeba było wydawać kolejnych gier!

To jest to samo.

Niech robią, bo robią akurat to najlepiej w branży (no może nie licząc R* ale ci przez patolke co im nabija kabzę w multi GTAV bardzo zwolnili i megs rzadko wypuszczają swoje blockbustery). Jest tyle innych, mniejszych gierek od innych devów (nawet jako ex, nie mówiąc już o multplatformach), że nie ma co narzekać na jednorodność first party Sony. Ba patrząc na obecne trendy (multi, gimby, Fronity, koszty produkcji gierek itd) to takich pozycji będzie coraz mniej i dobrze, że ktoś je jeszcze smaży.

No ostatni świat ciężki i chyba z tego co pamietam ostatni lvl przedostatniego, szczególnie jego ostatnia faza. Taki trochę współczesny „road to nowhere” z CB1, ale dla mnie trudniejszy. Fakt, że jakaś chora mania, aby zbierać każdą skrzynkę też nie pomaga. Tak czy siak genialna gierka. Chyba wszystko mi tu zagrało.

Spokojnie niektóre levele pod koniec to istny HC. W jednym z nim 197 razy zginąłem XD Nie no nowy Crash to mega trudna gra, a 100% nawet nie jestem w stanie sobie zobrazować, gdzie starą trylogię jeszcze na psx robiłem na loozie po te 104 i więcej % Ceny też podskoczył po wyjściu next genowej wersji z darmowym update.

Taaa już się pytałem, jednak nie zacząłem wtedy i kurla zapomniałem

Uaaa to dużo ponownego grania przede mną. Dobrze, że wersja Ultimate z 60ks, wyższą rozdzielczością i fajnym wykorzystaniem Dual Sensa to prawie jak inna, lepsza gra. No ale chyba i tak do dodatków „przebiegnę” z ustawionym one hit kill.

Panowie gdzie w fabule dokładnie będę mógł odpalić dlc? Ile czasu zajmie mi dojście do pierwszego dodatku?

Byle to nie była gierka w otwartym świecie i już mamy progres.

No ja po godzinie powiedziałem pass, szkoda mi mojego cennego czasu na mityczne rozkręcanie się po 8h.