balon

Skakania oraz feelingu platformówki dalej mimo wszystko jest dużo. Najbardziej narzekają na to fanboye MS i ci co w nią nie grali. Mówi to osoba, która dla jednej dobrej platformówki (Super Mario 3d World czy SMG), potrafi kupić konsolę. P.s. Co ja bym dał aby nie mieć ogranych w/w części...

No bo nie był za bardzo ekscytujący. Było czuć na kilometr, że to preseson. Co cieszy to dobre mecze w preseson Marcina. Zobaczymy jaki będzie miał ten sezon, sezon, w którym od początku jest wdrożny, z nowym, wysokim kontraktem i wysoką 57 pozycją w rankingu ESPN.

Tak można wsio paczeć z preseson ale ja się staram nie pglądać bo i tak pod koniec RS będę miał go już trochę dość. W tamtym roku np oglądnąłem ze 140 meczy w RS (wszystkie Gortata i największe klasyki) no i już byłem znużony. Czekałem jak na zbawienie na PO.

Wiesz w czym jest problem? Nie mam żadnego przenośnego hdd, chyba że można też jakąś chmurę podłączyć?

Niestety mylisz się. Demo waży 1300 mega (przed chwilą sprawdziłem u siebie), a co najlepsze wyskakuje to po x kliknięciach, a tak to cały czas system uparcie twierdzi, że potrzeba 17,5 giga. Ahh te Ninny i jej sklepik. Ciekawe, ja pobierałem 725 mega No ta ale faktycznie demo waży 1300 aby można było zainstalować. Potem faktycznie 725 ale mnie to nie zbawia.

Też mi się wydaje, że książki w zupełności wystarczą, aby totalnie wczuć się w klimat Wieśka i wyłapywać wszystkie smaczki.

Niestety mylisz się. Demo waży 1300 mega (przed chwilą sprawdziłem u siebie), a co najlepsze wyskakuje to po x kliknięciach, a tak to cały czas system uparcie twierdzi, że potrzeba 17,5 giga. Ahh te Ninny i jej sklepik.

Dobra pobyłem 20 min w grze, trochę podriftowałem. Nie połączyło do serwerów i wyłączyłem. Czyli typowy mój dzień z DriveClubem.

A skąd wiesz pobierałeś ? chyba na blender heheheheszki. Sprawdzisz mi u siebie ? Napisane było, że mam 670 mega z 17,5 potrzebnych. może odniósł się do całej gry ale klikałem na demo. Zaraz odpalę jeszcze raz.

To sobie ściągnąłem, mam 657 mega na 17,5 giga wymaganych

Niech w końcu to naprawią, wydadzą ten deszcz (sic) a nie zastanawiają się nad jakimiś bzdetami.

Damo jest w sklepiku ?

Nie ma Fantasy Draftu? Od NBA 2k10 do 2k13 na PC był. Najpierw w Online League a potem w Online Association. Graliśmy tego sporo, chociaż z roku na rok coraz mniej... 2k14 trochę pograłem offline, ale byłem zniesmaczony niską jakością produktu. Trudno mi uwierzyć, by z tego zrezygnowali. Tyle, że w LP nie pogra w wirtualną koszykówkę i zakładam, że już abonament (który jest droższy a sugerujesz inaczej) wykupił (no bo jak inaczej). Chociaż pewnie masz rację, gdy ktoś już posiada poprzednią część w wersji konsolowej... Znajomi zostali na PC, także jak ktoś chce pograć sim style, dodawać. W 2k14 już nie było fantasy draftu więc radzę uwierzyć

Wg mnie całkowicie losowe to jest. Wczoraj ewidentnie w dupe mi wjechał i minus 200p za kolizje dostałem. W GT mogli by takie AI zaimplementować, jestem zaskoczony jak agresywnie jeżdżą i kombinuja. Chyba największa zaleta gry. Mi też się wydaje, że jest ciut losowości ale mi bardzo rzadko odejmuje pkt. jak wiedzie we mnie SI.

Wszystkie zdjęcia pikne, dostajè ślinotok itp. tylko te ostatnie hav3na strasznie odbiegają od reszty fot z tego tematu. Dlaczgo tak? To z wersji na x360?

Ja tak miałem naszczęscie tylko raz z NBA 2K11 bo miałem przez nią mega zaległości growe i ogólnie pochłaniała mój cały wolny czas. Faktycznie bardzo negatywne zjawisko.

Szkoda że nic praktycznie klub na tym nie zyskał

Gra była za 169 zł więc mogę poczekać na serwery!

U mnie to samo teraz, czyli niby serwery działają ale kluby i multi już nie. Tak więc typowa czynność w DC. Odpalam, sprawdzam czy działają kluby i wyłączam:)

Za ponad 2 stówki dostajesz moim skromnym zdaniem najlepsze wyścigi arcade od wielu lat. Gra jest przepakowana zawartością, wygląda prześlicznie, model jazdy to taka bardziej wybaczająca FM5 i sprawdza się tutaj idealnie. Samochodów masz multum, no i ponad 700 zdarzeń. Wyścigi po mieście, po autostradach, szturowe, wyzwania rozsiane po całej mapie (w których dostajesz określony samochód i określony cel). Wyobraź sobie wyścig swoim Mercedesem z 3 okrążeniami po Nicei w deszczu nocą, z którego płynnie przechodzisz do wyzwania, które nazywa się "Przegoń słońce". Dostajesz Ferrari F40 i musisz nim dojechać w zaznaczone miejsce na mapie przed zachodem słońca. No i pokonujesz te zakręty, w tle przygrywa muzyka, przy której nie zasypia się tak jak w FM5, a pomarańczowa gwiazda cudownie oświetla asfalt. Ładnie to brzmi, nieprawdaż? Przegoń słońce... Kończysz wyzwanie i dostajesz samochód terenowy, którym musisz dojechać na kolejny turniej festiwalu, który tym razem składa się z 4 wyścigów po burakach. Co jakiś czas przegryzasz to kolenymi wyzwaniami i tak dalej i tak dalej. Nie ma chu.ja na tę grę. No i dla samochodowych masturbatorów, takich jak ty, są również miliardy suwaków przy tuningowaniu. Ta rekomendacja FH2 chyba przekonała mnie do kupna łona !

Yano nie wie co to bieda!

Blantman ale nic nie chciałem pisać o hard, bo sam praktycznie nigdy tak nie gram.

Na jakim poziomie trudności grasz?

Tak jak pisałem. Jeżeli ktoś nie jest mega znawcą tematu i/lub oczekuje rozrywki od czasu do czasu to b.dobra gra. Natomiast jak ktoś szuka gry do męczenia, lig online i ogólnie jest koszykarskim purystą. To moje zdanie, może komuś to da do myślenia, jak komuś się podoba to też zrozumiem.

Sorry ale nie doczytam do koñca, mam nadzieję że dużo mi nie umkmie.. Szczerze to po pierwszym zdaniu odpowiem bo widzę, że totalnie nie masz pojęcia o jakim online mówię. Nie wiem graczu czy zdajesz sobie sprawe ale w online NBA2k gra się całe sezony w 30 ziomków znanych , sprawdzonych, z którymi organizuje się zloty, jeździ na wakacje itp. To nie są randomowe szybkie mecze, a pełno wymiarowe ligii na własnych slideraxh, statami jak w realu, bez żadnego wychodzemia w trakcie itp. Nie wiem jak często na twojej kanapie siedzą ziomki do gramia ale u mnie ze względu na obowiązki, rodziny itp może raz na kilka miesięcy. Żeby nie być gołosłownym akurat w następny weekend wpada do mnie ziomek z Wrocławia na 3 dni, którego poznałem kilka lat temu w takiej lidze...